reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla maleństwa

no ja używałam tylko spiworka z rączkami, nóżkami i kapturkiem :). Potem przykrywałam Julcię kocykiem i na to ta część wierzchnia od gondolki.
 
reklama
Hmmm w takim razie myślę że kombinezonik całkowicie mi wystarczy i ewentualnie dokupię kocyk gruby. Pościel wydaje mi się dobra na chłodne letnie wieczory. Z resztą z tego co czytam gondolę będziemy raczej mało używać zimą... chyba, że zima nas miło zaskoczy i będzie piękna, słoneczna i mało mroźna :)
 
Ja używałam komibnezonika, beta i przykrycia z gondoli. JAk było wyjatkowo mrożno to jeszcze kocyk. A jak Lol sie urodził to było i -20 w dzień i więcej a nie zawsze mogłam sziedzieć z nim w domu..Zresztą myśmy zawsze wędrowniczki byli i raczej pogoda nam nie straszna, tylko moje samopoczucie...
 
wrublik bardzo fajne i ku mojemu zaskoczeniu tanie tylko czy napewno bezpieczne? ja się zawsze boję, żeby dzieciątku nie skrzywiło główki :sorry2:
 
raczej nie powinno skrzywić, z bezpieczeństwem właśnie też mi się wydaje że ok, tylko może jest wśród nas która takie coś miała? tyle się mówi w szkołach rodzenia o dobrodziejstwa noszenia dzidziulów w chustach że jestem bardziej przekonana na tak, ale może ktoś ma jakieś zastrzeżenia?
 
reklama
Do góry