reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

wiolcia - dokladnie tak jak wrublik pisze!! Adas teraw dodatkowo jak porozwala wszystkie wieze i ciuchcie ktore Wikunia zbuduje, to wystarczy ze ona jeden klocek wrzuci do wiaderka, to on zaraz chodzi i je zbiera i tez wrzuca. jak sie uzbieraja w wiaderku to wyrzuca i tak w kolko. My na gwiazde zamowilismy dla niego klocki u mnie w szpitalu na prezent.
Wiolcia - to nie tak, ze ma duzo bo ja latam i kupuje i ciagle czegos szukam. Wiele jest po Wiktorii, wiekszosc pochowana w kartonach w Pl i co jakis czas cos przywoze - tak jak on rosnie tak wymieniem zabawki. nie mam zamiaru dokupywac za wiele, bo po co?
 
reklama
A jakiego typu te klocki?? Jakieś większe? Czy obojętne? Krzyśko nie tyle rozwala to co mu zbuduję z klocków tylko podejdzie wywali z pudelka i idzie dalej. Ewentualnie gdzieś je wyrzuci ale dłuzej się nimi nie zajmie.
 
Antylopka no piszesz o Fifku. :-) Wrzuca do wiaderka a potem wywala :-) Ja mam mnóstwo klocków po Lolku i na razie starczy, i własciwie nie wiem czy będe dokupywac ale pewnie tak..Teraz Lolo się bawi lego a Fifkowi zostały duze plastikowe :-) Ja niestety mam za dużo zabawek :-( Ale teraz jestem mądrzejsza i Fifi bawi się zabawkami brata :-p Na roczek dostanie jakies edukacyjne...No i u nas to głównie autka i klocki bo Lolo edukacyjne tylko rozwalał, w ogole go nie interesowały więc sobie dalam spokój...Sorter rozwalił, bączek rozwalił, kręgle pogubił...Ale duze autka, droga i tory i pociagi to było i jest to ;-)
 
Kurcze to ja stwierdzam, że moje dziecko nie umie się bawić zabawkami ;-) Dzisiaj złapał łyżeczkę i pudełko po herbacie i byłam w szoku, bo wkładanie łyżki do pudełka zajęło go na jakieś 8 minut! To było najdluższe 8 minut spokoju od pewnego czasu ;-) A tak to klucze, długopisy, kable...klocki?! wysypać i iśc dalej, jak Krzysiu Wiolci. Autka rzucić i ścianę, uśmiać się i przed siebie. Książki nie da się utrzymać za długo w buzi, bo za ciężka, Maskotki nuda - służą tylko żeby dawać "buzi buzi". Czyli Hubert to oszczędne dziecko, bo nie trzeba mu kupować zabawek ;-) Ale na roczek od chrzestnego dostanie rowerek
ROWEREK TRÓJKOŁOWY, nowy model, wyprzedaż, tanio! (1911806755) - Aukcje internetowe Allegro. A od moich rodziców taki sprzęt, żeby mógł nadmiar energii spożytkować ;-) PERKUSJA 3BĘBNY STOŁEK MIKROFON ŚWIATŁO63X66 ŚLĄSK (1860068305) - Aukcje internetowe Allegro.
Chrzestna i druga babcia dopytują się co mają mu kupić, ale nie mam już koncepcji...
 
Buzc podziwiam Cię :-) Mnie by chyba nikt nie zmusił do zakupu takiego sprzętu ;-) Wyszlabym z siebie i staneła obok :-D:-D:-D
 
ach gdybym nie musiała spacerować z wózkiem trzeciego maleństwa niedługo to bym się chyba zdecydowała na takie cóś ROWEREK, KOŁYSKA, MELODYJKI, SUPER CENA!! K-ów (1916143387) - Aukcje internetowe Allegro
Anulka za takim rowerkiem chodziła i chciała byśmy jej kupili, mieliśmy tylko taki prosty trójkołowy, więc zakup nowego mijał się z celem, teraz gdybyśmy Wikuni kupili to i tak próbowałaby władować się, a to już lekka przesada, no a na lato to ja będę kombinować jak pospacerować wózkiem a Wikunię na piaskownicy utrzymać, więc prezent na roczek będzie mniej skomplikowany, zresztą zabawek i ubranek ostatnio dostaliśmy sporo, szkoda że nie można dokupić jej trochę "ciałka"
 
Wrublik a własnie będziecie kupowali "podwójny" wózek??? Czy stawiasz na chuste dla maluszka??? Bo Malenka przecież długo na nóżkach jeszcze nie pochodzi sama..
 
jeszcze dałam sobie czas do namysłu - zależy od Wikuni, bo np. Anulka jak zaczęła chodzić to do żadnego wózka jej nie sposób było wsadzić i potrafiła chodzić po 1-2godz. dziennie i nawet dość daleko, chusta by mi przydała się chyba jak najbardziej, bo to i lżej byłoby wejść na 4 piętro, tylko zachustowanej ciężko na przykład obsłużyć dziecko które chce siusiu... a wózek podwójny, koleżanka mówiła że mogłaby przekazać po swoich synkach, tylko że on jest dość ciężki...
 
jeszcze dałam sobie czas do namysłu - zależy od Wikuni, bo np. Anulka jak zaczęła chodzić to do żadnego wózka jej nie sposób było wsadzić i potrafiła chodzić po 1-2godz. dziennie i nawet dość daleko, chusta by mi przydała się chyba jak najbardziej, bo to i lżej byłoby wejść na 4 piętro, tylko zachustowanej ciężko na przykład obsłużyć dziecko które chce siusiu... a wózek podwójny, koleżanka mówiła że mogłaby przekazać po swoich synkach, tylko że on jest dość ciężki...

z ciekawości popatrzyłam na takie wózki bliżniacze i cholercia fajne są :)

Jakbyś miała kupować wózek- bez względu na cenę to jaki by był?? dwa obok siebie?? Jeden za drugim, jeden pod drugim czy na przeciwko ??

Mi się podobają ten jeden za drugim. Z przodu starszak z tyłu rozłożona na płasko maleństwo ( na szczęście u ciebie byłoby już cieplutko na pierwszym spacerku), no i starszak nie obudzi maleństwa.

WÓZEK BLIŹNIACZY - PEG PEREGO DUETTE SW (1900991497) - Aukcje internetowe Allegro ten jest fajny tyle że używany- ale możliwości ustawienia siedzisk olbrzymie :)
 
reklama
Ja bym na pewno kupiła jeden za drugim, bo takimi ustawionymi obok siebie, to nigdzie się nie da wjechać :/ Czasem zwykłym wózkiem ciężko się przecisnąć przez jakieś drzwi czy kasę w supermarkecie, a co dopiero takim kolosem!
 
Do góry