reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

reklama
No my mamy jezdzik :-( Zdezelowany bo Lolo ostatnio przyrżnął nim w ściane aż troche zderzak pękł, ale jeżdzi, stabilny jest, gra nadal....Szkoda kupować nowy szczegółnie, że chcemy biegówkę kupić a Fifi nogami jeszcze do ziemi nie sięga na nim :szok::szok: Więc go średnio interesuje...
 
O czadowy :) Ale my już mamy zaplanowaną tą drewnianą kostkę - pchacz. Następny duży prezent to będzie rowerek biegowy ;)

A co do pchaczy, to mówiłam kiedyś, że dziecko sobie zawsze jakiś obiekt w domu znajdzie. No i faktycznie - dziś Franek łaził godzinę za odkurzaczem ;) A jaki dumny, że dom posprzątał ;)
 
My się zdecydowaliśmy. U brata(chrzestny) już zamówiona ciężarówka jeździk, taki jak pokazywała pierwszy raz Gufi. Świetna! Dzięki Gufi!;-)

nie ma sprawy :tak: rzeczywiscie jest super i na pewno dlugo wam posluzy. pewnie jeszcze starszak bedzie sie nia bawil :-D

ja nadal nie mam pojecia - praktycznie z zabawek to wszystko juz mamy - pchacz, kostke edukacyjna, stolik edukacyjny chicco, garnuszek na klocuszek fisher price i tysiace malych zabawek ... chyba kupie male klocki drewniane, a rodzinke poprosze, zeby rzucila sie na rowerek biegowy - bedzie w sam raz na lato
 
ja sama nie wiem co kupic na roczek... od moich rodziców ma dostać rowerek a od chrzestnego sanki. Sama prosilam o te prezenty bo bardzo mi sie przydadzą. Teściowa mówiła, że kupi Krzysiowi traktorek na pedała a chrzestna bobi car'a ... najwyraźniej Krzyś będzie mial :jezdny" roczek. Właściwie ten bobi car i traktorek pewnie nie będa uzywane bo kiedy? Poza tym Krzyś ma Quada na akumulator... Wolałabym coś do zabawy dla Krzysia ale one juz podjęły decyzję. Więc ja kupię mu cos do zabawy... tylko póki co on lubi sie bawić tylko kablami typu przedłużacz, ładowarka... I co takiemu dziecku kupić?? W sumie mój Krzyś ma bardzo malo zabawek... i właściwie ich nie lubi.

gufi,antylopka fajnie ze macie tyle zabawek w domu, przynajmniej dzieciaki mają się czym bawić. Napewno znajdziecie cos jeszcze ciekawego,w końcu na rynku zabawek jest masa.
 
No własnie z klockami jest tak, że zabawa jest póki nie porozrzuca wszystkich po całym pokoju, czyli jakieś 10 minut... cierpliwości to on za grosz nie ma do takich rzeczy. Włoży jeden klocek na drugi, widzi że umie to już czasu nie marnuje na kolejne ;)
 
reklama
Wiolcia ale rozrzucanie zabawek na tym etapie to jest właśnie super zabawa! moja starsza nawet jednego na drugim nie stawiała tylko zawsze rozwalała wieżyczki które jej stawiałam, a teraz to jej ukochana po puzzlach zabawa! tym bardziej klocki rozwijają wyobraźnię - warto je mieć, nawet na początku do rozrzucania, potem przyjdzie etap że będzie chciał je układać jak nie w wieżyczki to w pociągi
 
Do góry