Moją potworę książki interesują bardziej jako obiekt do podarcia i wyślinienia. Już "Mikrokosmos" niestety tego doświadczył
Tak więc jedyna celuloza, jaka może się w zasiągu Idy znajdować, to ulotki reklamowe i to pod ścisłą kontrolą, żeby nie zeżarła.
Tak więc na razie nic nie kupujemy. "Androny" mam u rodziców. Kilka innych bajkowych też się znajdzie. A w domu mamy baśnie Grimmów - ta wersja bez cenzury. Trzeba będzie uważnie wybierać bajeczki, albo cenzurować podczas czytania
Ale sama te baśnie uwielbiam - szczególnie o księżniczce i żabie. Ma niesamowite zakończenie - normalnie księżniczka całuje żabę, a ta zmienia się w księcia. Tu księżniczka jest na żabę wkurzona i rzuca nią o ścianę i żaba dopiero wtedy zmienia się w księcia ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![Sorry2 :sorry2: :sorry2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/sorry2.gif)
Tak więc na razie nic nie kupujemy. "Androny" mam u rodziców. Kilka innych bajkowych też się znajdzie. A w domu mamy baśnie Grimmów - ta wersja bez cenzury. Trzeba będzie uważnie wybierać bajeczki, albo cenzurować podczas czytania
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)