reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko dla maleństwa

no już widzę jak to wszystko będzie w LIDLU


cały tydzień każdego dnia jeżdziłam żeby kupić córce piżamkę bo miały być i oczywiście ani jednej nie wystawili, oszusty
 
reklama
też nie lubię jak mi dziecko w rzeczach sztucznych jest, z tym że akurat w kombinezonie gdzie warstwa przeciwdeszczowa powinna być raczej nie z bawełny, to sobie odpuszczam, a z drugiej strony czasem te rzeczy które mają 100% bawełny mają ogromne przekłamanie, w zapisie składu,a te na których jest zapisany taki skład to bywa czasem ta część co się np nie styka bezpośrednio ze skórą maleństwa, bo np jest to aplikacja. w ociepleniach ten poliester stosowany często jest propagowany jako antyalergiczny, ponieważ roztocza najczęściej żerują w rzeczach organicznych, nie mówię że dziecko będę ubierać w same sztuczne rzeczy ale po prostu często nie wpadam w panikę jak coś tam jest innego niż bawełna. sama urosłam na rzeczach często tych sztucznych, bo były tańsze, pierwsze dziecko ubierałam też w co dostałam od innych, bo jak się nie miało na chleb to w darowiznach od innych się nie przebierało - braliśmy i dziękowaliśmy, dziś trochę lepiej mamy z finansami ale też nie tak żebyśmy wszystko sami od zera mogli kupić nowe...

Ja kupuje dziecku ciuchy w Lidlu, bo akurat te z firmy Lupilu są bardzo dobrej jakości. Po praniu nie rozciągają się, kolor się nie spiera i są ładne.
 
mój ostatni nabytek w lidlu to kozaczki dla starszej za 50zł wiem że też są sztuczne na pewno nie skóra ale po błocie zimą w skórzanych... marnie to widzę a dziecko nie uwiążę do siebie by nie chlapało się w błotku ze śniegu, no i na rękach nie poniosę jak będę miała to drugie :-p
 
no już widzę jak to wszystko będzie w LIDLU


cały tydzień każdego dnia jeżdziłam żeby kupić córce piżamkę bo miały być i oczywiście ani jednej nie wystawili, oszusty

Tak samo miały być Pampersy z chusteczkami gratis za 39,99. Były same Pampersy kilka zeta drożej.
 
mój ostatni nabytek w lidlu to kozaczki dla starszej za 50zł wiem że też są sztuczne na pewno nie skóra ale po błocie zimą w skórzanych... marnie to widzę a dziecko nie uwiążę do siebie by nie chlapało się w błotku ze śniegu, no i na rękach nie poniosę jak będę miała to drugie :-p

Ja tez bym kupiła te kozaczki, ale mam na zimę butki dla małej, więc po co mi drugie. Ale gdybym potrzebowała to bym kupiła napewno i nie patrzyła na to czy sztuczne czy nie. nie stać mnie na skórzane buty dla dwulatniego dziecka, które zaraz je zniszczy albo z nich wyrośnie.
Za to kupiłam jej jeansy za 19,99 zł. Nawet nie popatrzyłam czy sztuczne czy nie.
 
Z tego, co piszecie, to i tak macie fajne te Lidle. Ja byłam w Lidlu swoim osiedlowym chyba ze dwa razy - zawsze z musu - i nie mam zamiaru więcej tam zaglądać. Wszystko w pudłach, chaos straszny, nic się nie da znaleźć. Masakra...
 
Z tego, co piszecie, to i tak macie fajne te Lidle. Ja byłam w Lidlu swoim osiedlowym chyba ze dwa razy - zawsze z musu - i nie mam zamiaru więcej tam zaglądać. Wszystko w pudłach, chaos straszny, nic się nie da znaleźć. Masakra...

U nas wykładają takie rzeczy ciochowe do koszy. Zalezy kiedy się tam zaglądnie. Bo po paru godzinach od promocji to wszystko jest powypakowywane i czasem trudno coś znaleźć, ale najgorsze jest to że zupełnie ulotka nie zgadza się z tym co jest w sklepie. zawsze czegoś nie ma, czegoś nie wystawią i to bardzo wkurza.
 
kłamczuchy :(, szkoda bo czasem w tych ulotkach fajne rzeczy są a w sklepie lipa totalna, albo już nie ma albo w ogóle nie było wystawione

Jestem tak rozkojarzona ,ze wyrwałam samo zdjęcie Pampersów ,a dokładnej daty nie popatrzyłam. Gazetka przyszła podajże w piątek ,a ja tam byłam w poniedziałek. W dodatku kupiłam Pampersy 3 , bo mniejszych nie było ,ale za 42,99 opłacało sie temu je wzięłam. Wiec i tak kilka zeta zaoszczędziłam. Ale byłam zawiedziona.
 
reklama
Jestem tak rozkojarzona ,ze wyrwałam samo zdjęcie Pampersów ,a dokładnej daty nie popatrzyłam. Gazetka przyszła podajże w piątek ,a ja tam byłam w poniedziałek. W dodatku kupiłam Pampersy 3 , bo mniejszych nie było ,ale za 42,99 opłacało sie temu je wzięłam. Wiec i tak kilka zeta zaoszczędziłam. Ale byłam zawiedziona.

Mnie z tymi piżamami to strasznie wkurzyli. Miały być od 20 września. Ja głupek każdego dnia jechałam i szukałam i nic, nawet pustego kosza po tych piżamach nie było bo ich nawet nie wystawili. Moja mam się wkurzyla i w środę poszła do Lidla i mówi kierowniczce, że gdzie te piżamy jak miały byc? A ta bezczelna baba mówi jej żeby czytała dokładnie ulotkę bo piżamy będą w czwartek. To mama zgłupiała i się uciszyła bo może faktycznie źle przeczytała. W czwartek okazało się że żadnych piżam nie ma, ani w piątek, ani przez cały weekend nie było, a w ulotce nie było żadnego wyszczególnienia że piżamy mają być od czwartku a nie od poniedziałku. W efekcie kierowniczka dostała zjebe od mojej mamy że jest oszustką i bezczelną babą.
 
Do góry