reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko dla maleństwa

reklama
MAm pytanko do doświadczonych wózkowo mam ;-) Czy przekładana rączka bardzo ułatwiła wam życie - w sensie, czy byłybyście w stanie dopłacic za to udogodnienie 300 zł do ceny (i tak juz drogiego) wózia?? Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że lepiej przełożyc rączkę niż siedzisko, ale czy rzeczywiście korzysta się z tego na tyle często, że warto dopłacić 3 stówki? Słyszałam od tych co nie mieli tej opcji, że to straszne utrapienie, ale sama nie wiem....

Wczoraj byliśmy na oględzinach wózków i cieszy mnie to bardzo, bo przymierzyłam się do różnych modeli i znalazłam swój ideał:-) ...teutonia:tak: solidna niemiecka robota, niesamowite amortyzatory, duże koła, lekki stelaż, piękna kolorystyka, fotelik MaxiCosi, wszystko czego oczekiwałam, tylko ta cena:zawstydzona/y:...ale mąż powiedział, że ten albo żaden, więc jedziemy w poniedziałek go odebrać:tak:
Muszę przyznac, że bardzo mnie rozczarował Quinny speedi - na żywo wygląda jak atrapa:baffled:, lub co najmniej chińska podróba. X-lander XA nie jest zły, ale też mnie nie zachwycił - zwłaszcza jego ciężar. Polecam dziewczyny oglądanie przed zakupem, bo jednak na zdjęciach w internecie wygląda to super, a potem się okazuje że do niczego się nie nadaje.

Polecam polski odpowienik Oilatum Oillan, 2 x razy tańszy a ten sam skład.

Widzę, dziewczyny, że się na emolienty nastawiacie... :confused:hmm, no ja bym nie zakładała, że dziecko będzie atopikiem i raczej dla zdrowych dzieci nie polecam emolientów, zwłaszcza, gdy chcecie je stosowac do każdej kąpieli - to jednak utrudnia oddychanie skóry. Lepiej zastosowac oliwę spożywczą. Nie dośc że zdrowsza dla skóry dziecka, to jeszcze znacznie tańsza:-)
 
Widzę, dziewczyny, że się na emolienty nastawiacie... :confused:hmm, no ja bym nie zakładała, że dziecko będzie atopikiem i raczej dla zdrowych dzieci nie polecam emolientów, zwłaszcza, gdy chcecie je stosowac do każdej kąpieli - to jednak utrudnia oddychanie skóry. Lepiej zastosowac oliwę spożywczą. Nie dośc że zdrowsza dla skóry dziecka, to jeszcze znacznie tańsza:-)

Yyy... Nie zrozumiałam co najmniej dwóch słów :) Ale pojęłam przesłanie - nie ma sensu kupować Oilatum, tak? Tylko kurcze, spożywcza oliwa jakoś do mnie nie przemawia... A np. oliwka nivea będzie dobra do wlewania do wody??? ??? ???...
 
Ja to myślę żeby kupić do kąpieli płyn 2w1 z szamponem i myć tym maluszka a po kąpieli dopiero smarowanko oliwką,nie wiem czy to dobry pomysł,jeśli nie to mówcie :)
 
Ja się nie znam, ale czytałam gdzieś, że jak się wleje oliwkę do wody, to można uniknąć smarowania potem. A to i wygodniejsze, i Maluch jest krócej na golasa :) Ale nie wiem, jak z tym w praktyce.
 
MAm pytanko do doświadczonych wózkowo mam ;-) Czy przekładana rączka bardzo ułatwiła wam życie - w sensie, czy byłybyście w stanie dopłacic za to udogodnienie 300 zł do ceny (i tak juz drogiego) wózia?? Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że lepiej przełożyc rączkę niż siedzisko, ale czy rzeczywiście korzysta się z tego na tyle często, że warto dopłacić 3 stówki? Słyszałam od tych co nie mieli tej opcji, że to straszne utrapienie, ale sama nie wiem....

ja mialam tylko przekladane siedzisko i niewiele z tego korzystalam - wlasciwie caly czas wozilam mala przodem do siebie. jedynie taka przekladana raczka moze sie sprawdzic podczas spaceru jak slonce swieci na dziecko - ale do tego rownie dobrze mozna kupic parasolke wiele tansza niz 300 zl. no w kazdym razie ja nie mialam tej opcji i nie bylo to dla mnie problemem :)
 
cristalrose ja z Matim miałam przekładana rączkę i powiem Tobie, że BARDZO często z tej opcji korzystałam. Teraz kupiłam właśnie x landera bez przekładanej rączki i bardzo mnie to smuci. Szukałam długo wózka z przekładaną rączką, ale te, które znalazłam kosztowały baaaardzo dużo lub były beznadziejne.
 
Yyy... Nie zrozumiałam co najmniej dwóch słów :) Ale pojęłam przesłanie - nie ma sensu kupować Oilatum, tak? Tylko kurcze, spożywcza oliwa jakoś do mnie nie przemawia... A np. oliwka nivea będzie dobra do wlewania do wody??? ??? ???...

Chodziło mi o to że emolienty, czyli kosmetyki dla dzieci z atopowym zapaleniem skóry (Oilatum, Emolium, Oilan, Balneum) zawierają ciekłą parafinę, która nie dopuszcza do przenikania jakichkolwiek składników przez skórę, np. potencjalnych alergenów, ale też nie odprowadza potu i innych "syfów" ze skóry. Taka nawoskowana skóra nie oddycha. W przypadku dzieci chorych stosowanie emolientów to wybór mniejszego zła - ograniczenie kontaktu z alergenami, natomiast w przypadku dzieci zdrowych stosowanie tych kosmetyków jest bez sensu:no:. Oliwka nivea niestety też zawiera parafinę. Na pewno Hipp ma oleje naturalne - chyba sezamowy i migdałowy. W ogóle wiele oliwek dla niemowląt ma w składzie parafinę ciekłą (inaczej olej mineralny), ale ja raczej bym tych nie polecała:dry:

Gufi, Olcia dzięki za odpowiedzi;-) Chyba jednak te 3 stówki przeznaczę na coś innego - tym bardziej, że stelaż z przekładaną rączką jest troszkę cięższy od tego bez.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chodziło mi o to że emolienty, czyli kosmetyki dla dzieci z atopowym zapaleniem skóry (Oilatum, Emolium, Oilan, Balneum) zawierają ciekłą parafinę, która nie dopuszcza do przenikania jakichkolwiek składników przez skórę, np. potencjalnych alergenów, ale też nie odprowadza potu i innych "syfów" ze skóry. Taka nawoskowana skóra nie oddycha. W przypadku dzieci chorych stosowanie emolientów to wybór mniejszego zła - ograniczenie kontaktu z alergenami, natomiast w przypadku dzieci zdrowych stosowanie tych kosmetyków jest bez sensu:no:. Oliwka nivea niestety też zawiera parafinę. Na pewno Hipp ma oleje naturalne - chyba sezamowy i migdałowy. W ogóle wiele oliwek dla niemowląt ma w składzie parafinę ciekłą (inaczej olej mineralny), ale ja raczej bym tych nie polecała:dry:

Aha, aha... Bardzo dziękuję za wyjaśnienie :) Będę szukać czegoś bez parafiny. Zakładam, że Maluch nie będzie alergikiem :)
 
Do góry