reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko co nam się przyda do szpitala itp :)

kurcze po co wam tyle rzeczy do szpitala na wczasy sie wybieracie czy co? bedziesz tam 3 dni- max 7 !!! chyba ze cos bedzie nie tak. wystarczą tyklo osobiste rzeczy bez ktorych sie nie da wytrzymac tych 3-ech dni. a jak dziecko sie urodzi to nie bedzie czasu na czytanie gazet!!
 
reklama
MADZIULA - pierdolenie za przeproszeniem ... ja miałam mnustwo czasu na czytanie gazet itp... mała mi ciągle spała i nie miałam co robić a spać mi się nie chciało bo byłam zbyt zachwycona córeczką ... więc gazety itp bardzo się przydają ...
 
ok to dostajesz tam paczke z roznymi gazetami itp to mozna sobie poczytac na temat dziecka. moj maly tez spal ale mi sie nie chcialo nawet d... ruszyc ze zmeczenia i nie moglam sie na niego napatrzec:-) nawet przez chwile nie pomyslalam zeby wziasc gazete i poczytac. wtedy myslis tylko o dziecku. tak bylo w moim przypadku:-)
 
Bepanthen uratował mi sutki bo mała poraniła mi je straszliwie juz w pierwszym dniu.Do rzeczy niezbednych dorzuce jeszcze butelke z korkiem-swietna do polewania krocza itp.Mi gazetek brakowała bo myszka spała cały czas;-).
 
mi też mały poranił brodawki przy pierwszym karmieniu bo nie mógł złąpać i się denerwował. musiałam kupić kapturki i dopiero wtedy zaczął jeść. ale i tak jeszcze długo mnie bolały!!
 
U mnie kapturki nic nie pomogly, mala w ogole nie potrafila z nimi ssac.Na szczescie juz sie jakos zgralysmy i karmienie przestalo byc problemem:-).
 
Madziula sorry ale gazety dostaje się po wyjściu ze szpitala wraz z paczką dla Maluszka...Ja miałam krzyżówki i gazety. A co do tego kto ile zabiera ze sobą do szpitala to nie krytykuj Nas bo to jest tylko lista. Każda indywidualnie pakuje co jej będzie potrzebne.
 
firanka- chyba tez rodzilam i wiem kiedy dostalam paczke a mianowicie zaraz w pierwszy dzien jak urodzilam. nie krytykuje tylko chce powiedziec ze tyle rzeczy nie jest potrzebne- ja tez mialam wypchaną torbe roznymi rzeczami i polowa mi sie nie przydala.

atrojanek88- ja dostalam 2 pudelka a w nich rozne gazetki, broszurki na temat dziecka, próbki proszku i płynu do prania, wode mineralną, probki herbatki, kremu bepanthen(nie wiem czy dobrze napisałam) zawieszke do smoczka i nie wiem co tam jeszcze bylo:-)
 
reklama
Madziula u nas w szpitalu dają paczki dopiero jak się wychodzi do domu.

Jeśli chodzi o listę to jest na niej bardzo dużo rzeczy,ale nie każda musi wszystko wziąć.Ja nie miałam nawet połowy z tego,a niczego mi nie brakowało.Dla siebie miałam 2 ręczniki kąpielowe,koszul dosyć dużo,bo długo leżałam,ale wystarczała 1 na 2 dni,szlafrok,majtki z siateczki wielokrotnego użytku(i tak używałam jednych na 1 dzień),podkłady poporodowe,szczotkę do włosów,pastę i szczotkę do zębów i kosmetyki-do kąpieli,szampon do włosów,balsam do ciała,krem do twarzy i do rąk.Skarpetek nie nosiłam,bo w szpitalu było gorąco.No i jeszcze swoje sztućce,kubek i talerzyk.Dla dziecka tylko pieluszki i chusteczki.Jak miałam chęć coś poczytać to kupowałam na miejscu albo ktoś mi przynosił.

Kasiu u nas przewijak spisuje się świetnie i jest nie zastąpiony.Nie wyobrażam sobie życia bez niego:-p Fabian często robi siku przy przebieraniu pieluszki,kupki czasem też wylatują jak z armaty także na łóżku to codziennie zmieniałabym pościel.Poza tym do przewijaka nie musimy się schylać,dziecko jest pod ręką,wygodnie się go przebiera,wyciera po kąpaniu,masuje i smaruje.I dobrze jest rozmawiać twarzą w twarz:tak: Ja osobiście bardzo polecam:tak:
 
Do góry