reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WSZELKIE dolegliwości- czyli zdrowie kwietniówek

kotek nic gin mi z tym nie robił. powiedział że takie rzeczy się zdarzają, że to nacisk macicy na pochwę i co najważniejsze, zaraz po porodzie ta żyła zanika. mi sie ostatnio powiększyła i zaczeła mnie przez to cała warga boleć, przy dotknięciu a nawet chodzeniu. Wieczorami jak wstaje z krzesła czy z łóżka to strasznie "ciągnie", po prostu boli. nie wiem czy Ty też tak masz jak ja, ale na razie nie masz się co martwić. Tylko żeby nam nie popękały przy porodzie bo nie wiem jak Ty, ale ja dodatkowego szycia nie chce :)


brr... biedna jesteś... :-( ale to nie żyła mi wyszła, tylko taki pręcik (proszę mnie źle nie zrozumieć, ale nie wiem jak to inaczej nazwać) z "mięska" urósł i sterczy...:baffled:
 
reklama
aaaa, wiem o co chodzi ale tez nie mam pojęcia jak to sie nazywa.. taki koniuszek skóry jakby, wystający, wyciągnięty gluteczek. coś mi chodzi po głowie, jak sobie przypomne nazwę to of course napiszę!
 
Dolegliwość to typowa nie jest,ale brzydko wygląda-żylasty brzuch i piersi,dosłownie wszystko prześwituje!!!
No i na buzi ma wągry,twarde jak cholera,patrzeć na siebie nie mogę.A wcześniej było ok.... dlatego tak się przejmuję:zawstydzona/y:
 
ja też muszę się pochwalić,że mnie coś takiego wyszło tzn.chyba ten żylak wargi sromowej,jakiś czas temu, zastanawiał mnie ciągły ciągnący ból rozpierający ''tam '' ,jak wstałam albo dłużej chodzę, więc spojrzałam w lusterko a tam w miejscu gdzie byłam nacięta jak rodziłam Huberta,to w tym miejscu mnie się zgrubienie zrobiło,tzn. dokładnie na prawej wardze,i żyły widać fuj, mam nadzieję że zniknie potem, bo wrażenie niekiedy jakbym znów miała tam szwy i miałabym trzasnąć
 
A do mnie przypętało się swędzenie w w pochwie i takie uczucie suchości.Tak się zastanawiam od czego to może być.Do przedwczoraj nie używałam zadnych płynów do hgieny intymnej gdyż miałam takie specjalne mydełka do podmywania ale mi się skończyły,więc zakupiłam powyzszy płyn i tak się zastanawiam czy ta dolegliwość może być związana z tą zmianą.
Niby jest napisane że ten płyn jest antyalergiczny itd .ale różnie to bywa.Chyba pójdę dzisaj na posiew ,jak myślicie iść czy poczekać do poniedziałku?
 
reklama
Do góry