reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

WSZELKIE dolegliwości- czyli zdrowie kwietniówek

reklama
skorupka, ja myślę, że jak masz nr telefonu do swojego gina, a on Ci nie wyznaczył już terminu, to najlepiej po prostu do niego zadzwoń i powiedz, że jakoś tak na razie nie rodzisz a chciałabyś sprawdzić czy wszystko w porządku i niech Ci powie, czy masz przyjść do niego czy już może do szpitala jakiegoś zajrzeć i kiedy i co zrobić - czy ktg czy jakie inne cudo.
Ostatnio u nas ponoć taka moda, że dużo lasek przenosi ciążę i pewnie nic złego się nie dzieje i nie stanie. Ja się mogę tylko domyślać, ale wydaje mi się, że takie czekanie to strasznie męczące jest i pewnie dla komfortu psychicznego lepiej byłoby, żeby ktoś kompetentny się tam w międzyczasie interesował tym, co się dzieje :)
Ja się ostatnio wystraszyłam, jak mi w marcu moja ginka kolejny termin wizyty na za miesiąc wyznaczyła (tzn. za tydzień mam), ale u mnie nic się nie dzieje, wszystko na trzy spusty pozamykane, żadnych skurczy ani nic, ale po tej wizycie to myślę, że ona następną na ustalony termin wyznacza, gdyby nadal nic się nie działo.
 
jutro będę dzwonić do przychodni. terminu nie mam kolejnego. na szczęście Krasnal daje czasem o sobie znać, ale tylko jakiś delikatny skurczyk czy coś to taka nadzieja mnie nachodzi -a może to NARESZCIE TO? a tu nic...
 
ja w poprzedniej ciazy tez dostalam L4 do jeden dzien pozniej niz przewidywana data porodu, a gin powiedzial i tak pani nie dotrzyma!! a potem biegalam po lekarzach bo bylam rpzeterminowana i nikt mi nie chcial L4 dac:) w koncu sie wkurzylam, poszlam do apteki, kupilam ten olej no i poszlo:)
teraz mam L4 do 19tego a termin porodu 15 wiec mi nie zabraknie:)
 
macie dobrze z tym L4 :-D u nas taka opcja nie przechodzi bo jak dostajesz chorobowe w czasie 11tyg przed terminem i trwa 2tyg to musisz juz zaczac macierzyński... A wam to przynajmniej macierzynski zacznie sie od dnia porodu :-) super!
 
reklama
Do góry