reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Melduje sie z kawa. Mam nadzieje,ze mocodajna;-)
Wczoraj przyjechal S i oczywiscie wrrr,ale nie mocne. Odsunelismy naroznik i komode:szok: Wilgoc na 30-40 cm od podlogi. Zostawilismy wszytsko poodsuwane na jakies 20cm. Pokoj nam sie zmniejszyl,ale moze to cos da. 3 lata temu mielismy ocieplane czszyty i to akurat ta sciana i mysle,ze to jest przyczyna,bo w kuchni i lazience jest spokoj.
Luandzia jeszcze raz gratulacje:-) Helenka podobna do Zuzi?
 
reklama
zupełnie nie jest podobna :no:Zuzia jak sie urodzila byla podobna do W a Helenka raczej jest do mnie
kurcze zaczyna mi sie chyba nawal pokarmu i porobuje namowic mala do wspolpracy ale ona spi dopiero wieczorem robi sie glodna i tak do rana :sorry2:
 

Luandzia
muszę przyznać że chyba zostaniesz naszym nowy przewodnikiem na BB bo to już chyba najwyższy stopień uzależnienia żeby "prawie z porodówki" do nas zaglądać ;-);-);-):-D:-D:-D bardzo bardzo nam miło :-):-):-):-)
I jeszcze raz ogromne gratulacje dla dzielnych dziewczyn (mamusi i córusi) :-):-)
Napisz nam jak to jest za drugim razem ? Jak z karmieniem mała od razu załapała o co biega??? Ale super że masz już ją przy sobie :-)

Żebrzę na kolanach! Daj fotkę Helenkiiiii! :sorry2: :-D

:tak::tak::tak::tak: niech W wieczorem coś wklei


No i tak ogólnie to dzień dobry wszystkim, młody śpi a ja mam lenia i to ogromnego bleeeeeeeeee
 
Żebrzę na kolanach! Daj fotkę Helenkiiiii! :sorry2: :-D

nie mam jak a W tez dzisiaj nie da rady bo ida z Zuzia na bal :sorry2:przynajmniej tak mowi moja corka czyli na 50-te urodziny mojej mamy
Nuska moze i uzaleznienie W przyniosl mi dzisiaj lapka strasznie sie nudze bo mala caly czas spi nikt mnie raczej nie odwiedzi przez ten "bal" na sali jestem sama ...
zaczal mi sie nawal pokarmu i zastanawiam sie czy zaczac odciagac czy jeszcze poczekac musze zadzwonic do W zeby przwiozl mi kapuste z Zuzia jak sie zaczelo bylam juz w domu a teraz sama z tym wszystkim jestem ...
co do porodu to jak dla mnie bylo gorzej pomimo tego ze krocej i bez ciecia ale to chyba kwestia psychiki bo jakos nie bylam dobrze nastawiona do tego bol podobny musialam miec podana oksytocyne bo nie bylo skurczy bylam w wannie tak jak z Zuzia potem tylko skurcze parte ale tego nie wspominam zle wlasciwie parlam bez skurczy bo mi na koniec zanikly jak sie urodzila mala i ja zobaczylam to zrobilo mi sie tak strasznie smutno hormony sa jednak dziwne po porodzie dali nas do sali dwuosobowej ale szybko wyladowalysmy w jedynce bo bali sie ze wpadne w depresje (dziecko tamtej dziewczyny wazylo 4,5 kg) mala nie chciala po porodzie jesc ale juz zaczyna sobie radzic caly czas dostaje kroplowki zastrzyki na te wybroczyny w oczach ale juz jest coraz lepiej i z nia i ze mna
tylko ten nawal
 
Ja bym troche odciagnela jednak. Bo wiesz,ze mozesz klopotu sobie narobic,a po co?
Ja boje sie 2 porodu. Jak diabli. Choc 1 nie wspominam zle. I nie przejmuj sie czasem,ze Helenka malutka, ze je jak je, ze wybroczyny... Wszystko bedzie dobrze, obie nabieracie sil,bo to nie lada wyczyn byl i dla Ciebie i dla Helenki, tym bardziej,ze taka malutka. Wrocicie do domu i wszystko bedzie dobrze. Ciekawe jak Zuzia zareaguje na siostre.
 
reklama
Do góry