donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
ale dziś będę mieć dobry humor. seks z rana jak śmietana... jak to mówią... :-);-)
uuuu, i to z jakiego rana, niemalze w nocy i jeszcze sie uwineliscie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale dziś będę mieć dobry humor. seks z rana jak śmietana... jak to mówią... :-);-)
no fakt, ale jak jest ochota to idzie sie "uwinąć" w 15 minutuuuu, i to z jakiego rana, niemalze w nocy i jeszcze sie uwineliscie
jutro sadzimy ziemniaki, kazde rece sie przydadza do pomocy
nasze już posadzone
no i co? minelo rozwolnienie? juz w porzadku?
wczoraj nie robił wogóle, za to dzisiaj znowu rzadki śmierdziel
mateusz zjadl ogorka w occie i mu smakowal? Juliotka nie raz sie garnie, ale ja odrzuca sam zapach. toleruje tylko kiszone. a zebyscie widzialy jak smiesznie odchyla glowe i sie krzywi na surowego
jadł 1 raz i smakował mu
a jak twoje hormony? bylas u endokrynologa?
sums sumarum nie dążyłam do tego
dobra cena chociaz? 130, minimalna osiągnięta
to żeś zaszalała ja jakoś rano nie przepadamale dziś będę mieć dobry humor. seks z rana jak śmietana... jak to mówią... :-);-)
acha, ok, dzieki :-)Nie Alusia, rodziłam w wojewódzkim Ale mieszkam niedaleko eskulapa
oj niewiem dawno ich tu nie bylo:-no:Odpiszcie mi plis, wiecie co u Atru, Klavell, Tygryska, pojawiają się czasem?
Witam się i ja!melduję że u nas ok Tućce wczoraj zszły ostatnie strupki i zostało tylko lekkie zaczerwienienie wczoraj całe popołudnie spędziłyśmy na polku w pobliskiej knajpce przy której jest plac zabaw mała była zachwycona że nie wspomnę o zachwyconej mamie przy pifku;-)
Agulka udanego wypoczynku i zdrówka dla dzieciaczków życzę
Doti czekałam na gości na szczęście tylko do 22:30 ale na nie szczęście jak przyjechałam to M smacznie spał z małą a Mafi wariował żeby już wyjść także miałam jeszcze przymusowy spacerek po 23
Donkat ja na pomoc przy ziemniakach się nie piszę nie cierpię wszystkiego co się wiąże z ziemią ot taki mieszczuch ze mnie załatwiliśmy z M sobie działkę na pobliskich ogródkach i już planuję że będa tam tylko kwiatki i krzaczki