majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Super! Zazdroszczęrównież wczoraj byłyśmy na rehabilitacji po ponad miesięcznej przerwie, rozebrano mi Jule do pampersa obejrzano jak chodzi i stwierdzono że rechabilitacja zakończona że wszystko w porządku i ponoć moge sobie dać spokój z tak drogimi butami (chodz wcześniej twierdzono co innego)
Jak ja bym chciała, żeby Maciuś jadł mniejAsiek gratulacje!:-)
A co liczenia łyżeczek to ja zawsze uważałam że moje dziecko nie należy do niejadków a przy Waszych wygląda na to że jednak jest u nas max 20 no w porywach szaleństwa 25 łyżeczek wejdzie ale zawsze je przede wszystkim to co gęste
Ale chyba się cieszysz, co? Gratulacje! :-)I dzwonili - dostalam te prace:-) Jestem w szoku, cala dzika...
Zazdroszczę, że masz możliwość zrobić naleśniki. Mój Maciuś jak widzi, że coś robię do jedzenia to już chce jeść. Nie da mi zrobić. Jak mu tłumaczę i pokazuję, że trochę to potrwa to zaczyna płakaćnalecialo mnie na nalesniki, wiec juz mamy kolacyjke za soba. niunka nawet sporo zjadlaostatnie 2 mi sie przypalily, bo juz zasiadlam na BB
To i ja cieszę się z Tobą :-) Ubędą nam 2 mamy :-(Dziś się dowiedziałam, że koleżanka jest w 5 miesiący ciąży i pójdzie na zwolnienie to moja praca jest coraz bardziej realna : ) bardzo się cieszę!!!!
Też się tym martwię jak w końcu zacznę szukać pracy :-(Smuce sie tylko tym ze moj Stasio wlasnie teraz tak fajnie idzie do przodu, tak gwaltownie sie rozwija...a ja tego nie bede widziec i uczestniczyc i pomagac...choc przeciez tyle z nas pracuje i godzi to wszytsko, prawda?