reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

hej
no i wróciłam po chorobowym do pracy masakra niby nic nie zrobiłam ale czuje się urobiona po uszy
i uświadomiłam sobie ze tak mało wiem i muszę sie douczyc z wielu dziedzin w sumie nie potrzebnych mi na codzien ale łąpie się że mnie pytają a ja nie wiem
szymek dzisiaj nie chciał jechac na lampy a i tam odstawiał jarząbka co za dzieciak mam juz go dosyc
B znów w pracy na nockę i zanosi się że znów będzie robił po godzinach bo jeden luek przyniósł zwolnienie eh i nici z mojego łózka piętrowego bo w takiej sytuacji nie będzie jak miał po nie jechac
ja nie licze czasu przeywania na dworze ale ważne zeby buty i rekawiczki były suche
 
reklama
Dziewczyny czy Wasze dzieciaki mają napady szału??? Kuba już trzecią noc z rzędu ok godz 22 ma napad szału wtedy kopie nogami i drze się przeokropnie!!!!! Jak go wezme na ręce to się szybko uspokaja a jak położe to zaś nerwy.
 
Dziewczyny czy Wasze dzieciaki mają napady szału??? Kuba już trzecią noc z rzędu ok godz 22 ma napad szału wtedy kopie nogami i drze się przeokropnie!!!!! Jak go wezme na ręce to się szybko uspokaja a jak położe to zaś nerwy.
Mateusz jeszcze nie mial takiego napadu szalu ale Ola jak byla mlodsza tzn. gdzieś w wieku naszych szkrabów to też tak robila
 
Tak w ogóle witam się z rana :) Kuba jeszcze śpi uffff

Pobudka była o 3.15 bo nie mógł odkaszlnąć :( troszke pomęczyliśmy się bo nie pozwolił sobie pomóc a awarii o 3 nad ranem nie chciałam robić bo zaraz w pokoju miałabym zaniepokojonych teściów :/ cóż to temu biednemu dziecku robimy.

To jest najgorsze, że mały nie otrafi jeszcze wydmuchać nosa :( jakby umiał wszystkie klopoty minełyby szybko. Męczymy się gruszką, a jak Kubuś zobaczy gruszke to dostaje szału. Zapytacie czy wyciągamy na siłe - nie - to jest raczej podstęp :/ najpierw ja pozwalam Kubie sobie wyciągnąć - wtedy udaje odgłos wyciaganego śpiczku - a póżniej mówię - teraz mama - niby sobie daje, ale zaraz po tym jest placz.
 
Kasiu jesteś niezniszczalna- do 23 czas spędzony na forum i o 7 rano znów gotowa do pisania:tak::tak::tak::tak::tak:

Kurcze nie nadrobię tych 4 dni :-( ale mam nadzieje, że nic złego się nie działo w tym czasie...

Nasz wyjazd prawie się udał, piszę prawię ponieważ na wycieczce w Libercu zostawiliśmy aparat wart 1200zl :-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-( tak to jest jak trzeba wszystko na szybkiego pakować... i jak się jest roztrzepanym:-:)-:)-(
ale stwierdziliśmy że zostały nam jeszcze 2 dni i beż sensu popsuć sobie cały wyjazd i "płakać nad rozlanym mlekiem" ludzie mają gorsze tragedie.... ale i tak żal dupę ściska:crazy::crazy::crazy::crazy:

ale tak po za tym to bylo świetnie- mamy suuuper namiary na tani nocleg jest to 7km od Karpacza sliczna okolica piękny widok z okna na góry i potok, bardzo ładne pokoje i tylko za 25zl od osoby ( Juli nie liczyli) :-)
 
Witam o poranku z pracy! Dziś jakoś w lepszym humorze:tak: u nas noc ok znowu nawaliło śniegu już mam tego dość:crazy: Miłego dnia życzę! No i zaglądajcie tu dziś czasem do mnie:tak:

Aż zmarznę:-D A tak serio, to nie patrzę na czas, ale myślę, że na raz ok. 30-45 minut. To zależy jak szybko Maciuś wyląduje w śniegu i będzie cały mokry:sorry2::-p

To dokładnie tak jak u mnie:tak: no chyba że jedziemy wózkiem do miasta coś pozałatwiać i przy okazji na zakupy to wtedy różnie czasem nawet do 2 godzin:tak:

Ok zgadzam się na naganę ;-) i bardzo mi miło że tęskniłaś kochana jesteś a jak mi się miło zrobiło jak to czytałam a tak się uśmiechałam:-):-):-):-):-)
Już się tłumaczę z mojej nieobecności (tzn czytałam ale juz brak siły na pisanie) a to za sprawą imprezowania :zawstydzona/y::-) w piątek goście i mała imprezka z okazji urodzin męża w sobotę ostatki czyli wieczorne spotkanie ze znajomymi a do południa szaleństwa na śniegu z Igorkiem a niedziele nie wiem kiedy zleciała

No dobra tym razem naganę Ci odpuszczę;-) ze względu na imprezowy charakter Twojej nieobecności:-)


Oj nadrobiłam w pracy :tak:ale szefostwo w komplecie więc czasu brak na pisanie :-)
Tak też myślałam że gorzej będzie z pisaniem;-)

A teraz z mniej przyjemnych rzeczy ostatnio kupiliśmy czujnik "czadu" w mieszkaniu i dzisiaj się załączył i wył przeraźliwie co oznacza że w mieszkaniu jest szkodliwe dla zdrowia stężenie więc zaczęliśmy wietrzyć i w końcu ustało na razie jest spokój na jutro wezwalismy kominiarza i będziemy sprawdzać co to :-:)baffled: a małego na wszelki wypadek zawiozłam do mamy na noc i teraz bardzo bardzo tęsknie i mi go brakuje ale jego zdrowie ważniejsze to taki malutki organizm że się bałam o niego . A my otworzymy okno w kuchni do sypialni zamkniemy dzrzwi no i w razie czego jest ten czujnik. Trzymajcie się pa pa

Igorka zdrowie najważniejsze także dobrze zrobiłaś:tak: Mam nadzieję że wszystko jednak się skończy dobrze i wszelkie usterki natychmiast Wam usuną:tak:

A i nie odpowiedziałaś mi na pytanie dotyczące Twojej mamy. Jak ona się czuję już wszystko w porządku?

Dziewczyny czy Wasze dzieciaki mają napady szału??? Kuba już trzecią noc z rzędu ok godz 22 ma napad szału wtedy kopie nogami i drze się przeokropnie!!!!! Jak go wezme na ręce to się szybko uspokaja a jak położe to zaś nerwy.

:no: i nawet nie strasz mnie że takie rzeczy mogą się zdarzać ja po tych kilku dniach super zachowania mojego dziecka wogóle zapomniałam co to nerwy i mam nadzieję że ten stan jeszcze trochę potrfa:rofl2:

A ja mam dzień do dupy:-( mojej koleżanki z liceum mąż się zabił rano jak jechał do pracy.

Boże i znów pojawia się pytanie o sprawiedliwość na tym świecie. Strasznie mi przykro:-(

A co się dzieje z Donkat? Gdzie ona się ukrywa? Zdaje się że do mamy miała jechać tylko na wekend a tu poniedziałek minął i echo:eek:

Agulka Wy jutro jedziecie na ten zabieg dobrze pamiętam? A jeśli tak to kiedy wracacie do domu zdążymy Ci złożyć życzenia czy przyjmujesz przedwcześnie od nas w tym roku?
 
reklama
Asiu teraz to wystarczy liczyć na uczciwość ludzi ") może wlaściciele ośrodka odeślą zgubę lub chociaż dadzą znać, że znaleźli. Wypełnialiście ankiete z adresem zamieszkania???? Jeżeli tak to jest nadzieja.

Ale rzeczywiście szkoda :( takiego sprzetu.
 
Do góry