Wrześniówkowe mamy

monia_l · 20 Listopad 2009

donkat pisze:
jest plus tej sytuacji

przyzwyczjenie robi swoje
a pozno wstaje?
niunka teraz nie spi w dzien, wstaej ok.8.00 a idzie spac o 21.00
13godz an nogach a 11 snu

juz poprasowalam, wykapalam sie, ale lece na lozko czytac, bo P mnie przegania

milej nocki i weeknedu:-)
jedziemy jutro do mamy

czytac

to teraz tak to się nazywa :-D

anetasa · 20 Listopad 2009

Donkat miłego pobytu u mamy:-) ja zazdroszczę bo ostatnio tuśka pomimo że nie śpi cały dzień to zasypia po 22 :wściekła/y:

wszyscy mnie pocieszaja że ma to po tatusiu bo on miał tak samo aler dla mnie to wątpiwe pocieszenie :zawstydzona/y:

teraz jeszcze biega :wściekła/y:

tyle że biorąc pod uwagę jej późnejszą dzisisj drzemkę się nie dziwię :no:

A no i chciałam donieść że pokrycie fotela jednak puściłąm normalnie w automacie bo plamy zostały :wściekła/y:

i doszliśmy do wniosku z M że lepiej kupić nowe niż patrzeć na te brudasy a o dziwo fotel się pięknie doprał :-) także jutro kolej na następny:-)
Ja uciekam już spać :tak:

choć nie wiem co na to moje dziecko :eek:

miłej nocy:-)

30Agulka · 20 Listopad 2009

U nas dzieci zdrowe, J dziś nie był w pracy a potem na budowie też nie :no:

, więc wydawaliśmy kasę po hurtowniach............. już widać dno :szok:

Dobranoc.
dzięki dziewwczyny za wiadomośc, że u Hrudzi ok, ostatnio jakoś "dziwnie" mi się śniła, więc się martwiłam, ale jak jest ok to spoko :tak:

anetasa · 21 Listopad 2009

Witam się o poranku z tradycyjną kawą:-) i życzę wszystkim miłego dnia:-)

AsiaKC · 21 Listopad 2009

Witam w sobotę. Moja zaczęła się jz ponad 1,5 godziny temu :eek:

Ledwie widzę na oczy. Ach! Królestwo za drzemkę! :sorry2:

klavell · 21 Listopad 2009

ja ie witam slomiana wdowa :-)
Moj pojechal pol godzny temu na lotnisko, a mi jakos smutno i nieswojo, pierwszy raz zostalysmy z Hanifka same na tak dlugo :-(

majandra · 21 Listopad 2009

I ja się witam. Z 3 chyba już kawą. Maciuś przywędrował do nas w nocy (po raz pierwszy, zawsze jak się budzi, to nas po prostu woła), niestety we 3 na naszym łóżku jest ciasno i się nie wyspałam. :no:

Niedługo do pracy się zbieram. :-(Miłego dnia pracującym i niepracującym życzę ;-):-)

Klavell, na jak długo mąż wyjechał?

klavell · 21 Listopad 2009

Nie na dlugo wraca w przyszla niedziele , ale jednak smutono samemu, jeszcze jutro niedziela, jak ja nie cierpie samotnych niedziel, nudy i nic wiecej

donkat · 21 Listopad 2009

witam!!!

obrobilam sie juz :tak:

czekam na P, zeby zrobic obiad.
pozniej musimy mu zawiezc graty do samochodu, wyszykowac sie i do Jasi:-) :tak:

anetasa pisze:
Donkat miłego pobytu u mamy:-) ja zazdroszczę bo ostatnio tuśka pomimo że nie śpi cały dzień to zasypia po 22 :-)

dzieki, u Jasi zawsze jest milutko, chyba ze mnie brat ze swoja ferajna wku*** :cool2:

a o ktrej Natalka wstaje? moze jeszcze pozneij niz Jultika i dlatgo pozneij zasypia :tak:

30Agulka pisze:
U nas dzieci zdrowe, J dziś nie był w pracy a potem na budowie też nie , więc wydawaliśmy kasę po hurtowniach............. już widać dno

rozumiem, ze dno w hurtowniach? opustoszaly po Waszych zakupach?;-) :-D

anetasa pisze:
Witam się o poranku z tradycyjną kawą:-) i życzę wszystkim miłego dnia:-)

robiac sobie dzis kawke pomyslalam o tym tekscie:-) :tak:

majandra pisze:
I ja się witam. Z 3 chyba już kawą. Maciuś przywędrował do nas w nocy (po raz pierwszy, zawsze jak się budzi, to nas po prostu woła), niestety we 3 na naszym łóżku jest ciasno i się nie wyspałam. Niedługo do pracy się zbieram. :-(Miłego dnia pracującym i niepracującym życzę ;-):-)

ja tez sie nie wys[alalm, bo moje dziecko zayzcylo sobie przed 5 mleko, nie chcialam jej dac, wiec sie zaczela drzec, domagac, plakac. w koncu zachcialo jej sie siku, a ze chciala sama zdjac sobie pizamke, to sie zsikala na lozeczko :crazy:

mialam takiego nerwa, z emyslalam, ze ja na dwor wystawie :crazy:

potem znow sie darla o mleko, wiec powiedizalalm: mleka nie bedzie, jak jestes glodna, to zrobie kanpake. o dziwo siedziala sama wkuchni i zjadla kanapke :szok:

boej sie, zeby sie nie przyzwyczaila :rofl2:

klavell pisze:
Nie na dlugo wraca w przyszla niedziele , ale jednak smutono samemu, jeszcze jutro niedziela, jak ja nie cierpie samotnych niedziel, nudy i nic wiecej

dacie rade :tak: