reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam i ja.

Majeczki szkoda, nawet do prze3dszkola nie che iśc ,ale jej to wybiłam z głowy i jutro pójdzie, za zgodą mojej królewny, nie na siłę oczywiście

Jednak załapalismy tego wirusa, bo w nocy u mnie leciało o z przodu i z tyłu, a Adaś zrobił taką kupę, że w czystym pampersie sie nie zmieścił no i znów rzygał......... zobaczymy , jak do jutra nie przejdzie idzeimy do lekarza....

Co do dydusia to may też jeszcze sie nie rozstajemy, mały przez te dwa dni tak do niego sie przyzwyczaił, że byłabym okropną matką teraz mu zabierając. Jak dojdzie do siebie i będziemy więcej czasu spędzali na dworze to zaczniemy odwyk.

Mały oduczył się zasypiania jak dawniej, buuuuuuuuuuuuuuu teraz muszę być w pokoju, na szczęście nie muszę nosić jak w szpitalu, teraz wystarczy że siedze przy łóżeczku....... i od nowa będzie nauka samodzielnego zasypiania, a było tak pieknie...... trudno.....
 
reklama
Nuśka w domku fajnie :) tylko Kuba jest bardzo nerwowy i upaty co czasem wykańcza psychicznie, ale to tylko dziecko, poza tym to przecież mój synuś. Za pracą troszku tęsnkie a w szczególności za pensją ; )

Donkat to rewelka, że noc lepsza :)

Agulka oj biedna Maja, oby tylko nie zostały jakieś ślady bo jest śliczna jak aniołek!!!!
 
Agulka oj te nasze polskie szpitale : / wyleczysz jedno załapiesz drugie, oby tylko na męża i na Maje nie przeszło.
 
Agulka oj te nasze polskie szpitale : / wyleczysz jedno załapiesz drugie, oby tylko na męża i na Maje nie przeszło.
mąż miał jak bylismy w szpitalu:tak::crazy::crazy::crazy:

A wiecie, że leżałam w tej samej sali co z Maja 3,5 roku temu

Jak bylismy w szpitalu rodzice pewnej maleńkiej 4 m-cznej dziewczynki przywieźli ja na oddział i zostawili, dosłownie. Przyjechali z papierami że jej nie chcą . Szok maleńka tak strasznie nocami płkała a te suki pielęgniarki nawet jej nie wzięły na ręce, jak się umęczy to zasnie mówiły. A innym matkom serca pękały.

Tak samo było jak z Maja leżałam tylko wtedy matka pod drzwiami zostawiła noworodka.
 
Ostatnia edycja:
Jak bylismy w szpitalu rodzice pewnej maleńkiej 4 m-cznej dziewczynki przywieźli ja na oddział i zostawili, dosłownie. Przyjechali z papierami że jej nie chcą . Szok maleńka tak strasznie nocami płkała a te suki pielęgniarki nawet jej nie wzięły na ręce, jak się umęczy to zasnie mówiły. A innym matkom serca pękały.

Tak samo było jak z Maja leżałam tylko wtedy matka pod drzwiami zostawiła noworodka.

az mi sie skora zjezyla jak to przeczytalam:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
Agulka szkoda mi was nie dość że w szpitalu sie musieliście nacierpieć to teraz jeszcze w domku:-(A z tym dzieciątkiem to ja se niewyobrażam jak można zostawić dziecko:no::szok:dla mnie to coś okropnego ale jakpomyśleć z drugiej strony dobrze że oddali dzieckodo szpitala i zrzekli siępraw do niego niż jak by wyrzucili go na ulice czy do śmietnika:baffled:a tak to ktoś bedze mogl te dzieciątko zaadoptować:tak:

My mieliśmy dziś znow mieć gości ale niedawno brat dzwonil że dzisiaj nie mogą przyjechać że przyjadą dopiero za tydzień i Ola teraz siedzi i placze że Olivia (2 letnia kuzynka) do niej nie przyjedzie
Chcieliśmy jechać na basen tzn. ja chcialam jechać ale D nie bardzo ten pomysl się podoba:wściekła/y:no i wymyślil żeby jechaćdo Plazy:blink:
 
A ja gnije dziewczyny, gnije, bylismy z rana na Flohmarku wrocilismy i jak sie po 12 polozylismy tak wstalismy dopiero przed chwila dziecko moje cos katar i taki brzydki kaszel od wczoraj ma ze juto wysle do lekarza opiekunke z nia.
Bilety na pociag kupione 2 dorosle i dziecko zaplacilismy ze znizkami tam i spowrotem 185 euro a autobus kosztowal 205 i w szoku normalnie bylam jak mi za mala zaplacic kazali prawie 50 euro a w pociagu nie placi nic a tez miejsce zajmuje no ale...
A no na flohmarku nic zbytni nie bylo mysmym sie wybrali w poszukiwaniu TELETUBISIOW bo hani uwielbia postacie z tej bajki a w sklepach co pytam to nigdzie nie ma bo niby stare i nie modne juz udalo sie znalesc dwa za jedyne 2,50 Euro takze jestem zadowolona ale nie wiem czy moge je w pralce wyprac
 
Agulka aż się wierzyć nie chce, zatkalo mnie i musiałam przeczytać drugi raz uważniej bo myślałam, że coś mi się pimyliło. Ja pierd**** co za ludzie!!!!
 
Więc i ja wpadłam wieczorową porą:tak: u nas dzień minął jak szalony Tuśka rozwliła sobie nos:-( teraz widać ślad po uderzeniu i ma opuchnięte pod noskiem:-( ale cóż mogła nie uciekać mamie jak chciałam jej założyć kurteczkę:-p U nas wiosna +12 stopni aż chce się żyć:tak: Na spacerku szukayśmy kwiatkó i moja kochana córeczka obdarowała mnie przebiśniegiem:-)


Anetasa
jak tam klimaty w domku??? foch przeszedł;-)?

Przeszedł przeszedł ale zemsta była słodka:-D dziecko do południa na jego głowie i obiad musiał zrobić praktycznie sam:-) a to juz dla niego kara bo nie lubi gotować:no:
 
reklama
Agulka, okropne rzeczy piszesz o tych dzieciach. Nie potrafię tego zrozumieć. Moja koleżanka pracuje u nas na oddziale noworodków i też czasem opowiada takie historie, że strach. :-(

Oglądałam właśnie film slumdog milioner z ulicy i mam mieszane uczucia. Zakończenie oczywiście bollywoodzkie, ale początek filmu i życie dzieci przerażające. Tym bardziej jak sobie pomyslę, że grają dzieci które faktycznie pochodzą ze slumsów i tak mogą żyć... :baffled::no: Co myśmy zrobili z tym światem...

No i takie mnie naszły wieczorne refleksje.
Pójdę już lepiej spać, wczorajsza nocka jakaś była niespokojna - obudził mnie smród drewna które stało za blisko piecyka i moim zdaniem mogło się zapalić. (P tak nie uważa) W każdym razie pół nocy nie spałam bo czekałam aż ostygnie trochę piecyk i będę pewna że nie będzie żadnego pożaru :rofl2:
 
Do góry