reklama
ja w sumie też szczęścia do takich gier nie mialam ale najwięcej co wygraliśmy to bylo 300zl i tego nie zapomnę do końcażycia bo to bylo w dzień śmierci mojego Taty:-(
my dziśteż poszaleliśmy na polku a później pojechaliśmy na kawkę do teściów i Ola tam zostala na noc a jutro rano teściu ją przywiezie bo i tak do nas przyjedzie bo kafelkuje nam spiżarkę i ostatnio jest u nas codziennie. Jutro wybieram sie na kawke do koleżanki która ma dzieci w wieku moich szkrabów:-)
No to faktycznie niezbyt przyjemna data :-(
A Oleńka zostaje u dziadków bez płaczu???
Ja to jestem głupią matką i jak na razie nie wyobrażam sobie dnia a co dopiero nocy bez Kubusia. Pewnie jak będzie w wieku Oli będę miała inne podejście do tego :-)
Anetasa ciesz się że Natalka teraz jest taka rozkoszna i grzeczna bo niewadomo jak dlugo to potrwa
Wiem wiem dlatego z M czerpiemy z tych chwil radości ile wlezie i czekamy na kolejny gorszy okres
Anatesa nie bądz taka ostra dla siebie
Ostrością bym tego nie nazwała tylko świadomością swojej tępoty ale jakoś daje radę więc może nie jest ze mną tak źle
A co się dziej z Nuśką coś jej ostatnio brak na forum a co za tym idzie mnie jej brak:-( Nuśka kiedy znów jakaś imprezka winkowa a na poważnie jak tam Twoja mama już doszła do siebie?
doti80
Wrześniowe mamy'07
Wam zbereźne myśli chodzą po głowie a ja zagoniłam M do prasowania a sama walczę ze zdjęciami na zamkniętym znacie mnie i wiecie że dla mnie matoła to droga przez mękę ale za chwilę zapraszam
Na pewno będę zaglądać
Ja to jestem głupią matką i jak na razie nie wyobrażam sobie dnia a co dopiero nocy bez Kubusia. Pewnie jak będzie w wieku Oli będę miała inne podejście do tego :-)
A ja o tym marzę Ale do teściów się trochę boję zawieźć, a mojej mamy nie chcę tak obciążać, już często w dzień z nim jest. Jednak pewnie się przemogę i u teściów Oskiego zostawię. Tylko oni się nieczęsto widzą. ZOstawiam sobie to na czas jak skończą mu wychodzić zęby.
Ja znowu pracuję nad moimi plikami zleconymi, zrobiłam sobie tylko chwilę przerwy i tu zaglądam.
U nas ok. Ja wpadam w jakąś obsesję i już u siebie dwa razy zobaczyłam objawy półpaśca którego nie mam a u Oskara chrosty które tez tylko ja widziałam i to przez chwilę Hipochondryk ze mnie coś Ale boję się zarazić od P.
Na pewno będę zaglądać
U nas ok. Ja wpadam w jakąś obsesję i już u siebie dwa razy zobaczyłam objawy półpaśca którego nie mam a u Oskara chrosty które tez tylko ja widziałam i to przez chwilę Hipochondryk ze mnie coś Ale boję się zarazić od P.
Zaglądaj zaglądaj juz prawie kończę:-) a co do choróbstwa to wcale Ci się nie dziwię ja też bym na Twoim miejscu wszędzie to widziała;-)
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
oj ona to jest taka powsinoga codziennie by chciala gdzieś jeździc albo żeby ktos do niej przyjeżdżalno i zostanie z każdym i u każdego bez problemów:-)A Oleńka zostaje u dziadków bez płaczu???
Ja to jestem głupią matką i jak na razie nie wyobrażam sobie dnia a co dopiero nocy bez Kubusia. Pewnie jak będzie w wieku Oli będę miała inne podejście do tego :-)
pewnie zmienisz zdanie jak Kubus będzie starszy i będziesz chciala trochę odpocząć bo ja teraz się cieszę że ona jest u teściów a ja rano będę miala tylko 1 dziecko do nakarmienia i ubrania a że mam posprzątane i obiadek na jutro gotowy więc ten czas będę mogla poświęcić Mateuszkowi
wydaje mi się że widzialam Nuśkę na zamkniętymA co się dziej z Nuśką coś jej ostatnio brak na forum a co za tym idzie mnie jej brak:-( Nuśka kiedy znów jakaś imprezka winkowa a na poważnie jak tam Twoja mama już doszła do siebie?
Ta na zamkniętym wtrąciła jedno zdanie i zniknęła oj zbiera się jej przynajmniej u mnie:-) jak nie będzie miała solidnego usprawiedliwienia to dostanie nagane:-) a mi cos się rozłączyło i muszę zdjęcia od nowa pakować więc jeszcze chwilę mi to zajmie
reklama
Podziel się: