reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

zastanawialam się także jak pisala Anetasa żeby robic komplety np, spodenki +bluzeczka albo po 2 pary spodni co o tym myślisz?


Jeśli zdecydujesz się na tę opcję to koniecznie w tytule aukcji dodawaj bluzka gratis czy tam spodenki gratis bo zauważyłam że takie aukcje cieszę się większym powodzeniem przynajmniej w moim wypadku:tak:
 
reklama
Opisałabym stan tych rzeczy jeżeli to jakieś firmówki to nazwą bym rzuciła bo to przyciąga a cena nie wiem ja zawsze wychodzę przy takich kompletach od 9,99 ale szczerze to tych dwóch rzeczy razem bym nie wystawiła bo spodnie długie a bluzka z krótkim rękawem więc albo bym dorzuciła coś z długim i podniosła cenę albo wymieniła jedną z rzeczy ale Ty rób jak uważasz;-)
 
Mi sie wydaje, że spokojnie mogą być długie spodenki i krótki rękawek. Ale rozmiar tego wydaje się być faktycznie troszkę większy.

Moje dziecko wraca do stanu normalności :tak: Już ma dobry humor, śmieje się, dużo się sam bawi :tak::-D To znaczy że w końcu wyzdrowiał. :-D Monia, mam nadzieję że Twoje dzieciaczki też się wykaraskaja szybko.
 
Dziewczyny zastanawiam się nad znalezieniem niani takiej dorywczej. U nas okazuje się jest bardzo dużo młodych dziewczyn które w ten sposób chcą sobie dorobić:tak: a ja ciągle mam problem jeśli chcemy gdzieś wyjść tylko we dwoje czy ze znajomymi albo np pojechać na zakupy. Właśnie się dowiedziałam że chyba mój wypad do Wrocławia w niedzielę nie dojdzie do skutku bo nie mam z kim małej zostawić :sorry2: a nie chcę jej ciągnąć ze sobą po tej ostatniej chorobie:no: to już nie poerwszy raz kiedy coś sobie planujemy i kończy się fiaskiem bo nie ma nikogo kto mógłby z Tusią zostać. Jak myślicie?Ma to sens? Obawiam się tego że jeśli ta niania miałaby być z nią np raz na tydzień czy na dwa to Tuśka mogłaby się do niej nie przyzwyczaić i byłyby cyrki gdyby miała z nią zostać.
 
Ja myślę, że to jest super pomysł, przecież nie zawsze chcesz wychodzić z dzieciem.
To, jak to zorganizujesz zależy, jak Tuśka reaguje na obcych. Jeżeli jest otwarta i przyzwyczajona i nie boi się, to nie powinno być problemu. A jeśli niekoniecznie, to oswój ją najpierw z tą osobą, niech się razem bawią przy Tobie, potem testowo wyjdź na chwilę. Myślę, że jak się zaprzyjaźnią to potem nie będzie wielkich cyrków.

Ja generalnie nie mam z tym najmniejszego problemu. Oskar to "cygańskie" dziecko. W sobotę został na cały dzień z siostrą mojego szwagra, której wcześniej wcale nie znał, poznał pół godziny przed naszym wyjściem. Jak wróciłam, to dziecko nawet nie zwróciło na mnie uwagi :baffled: bo przecież ciocia Ela ważniejsza :-D
 
Dziewczyny zastanawiam się nad znalezieniem niani takiej dorywczej. U nas okazuje się jest bardzo dużo młodych dziewczyn które w ten sposób chcą sobie dorobić:tak: a ja ciągle mam problem jeśli chcemy gdzieś wyjść tylko we dwoje czy ze znajomymi albo np pojechać na zakupy. Właśnie się dowiedziałam że chyba mój wypad do Wrocławia w niedzielę nie dojdzie do skutku bo nie mam z kim małej zostawić :sorry2: a nie chcę jej ciągnąć ze sobą po tej ostatniej chorobie:no: to już nie poerwszy raz kiedy coś sobie planujemy i kończy się fiaskiem bo nie ma nikogo kto mógłby z Tusią zostać. Jak myślicie?Ma to sens? Obawiam się tego że jeśli ta niania miałaby być z nią np raz na tydzień czy na dwa to Tuśka mogłaby się do niej nie przyzwyczaić i byłyby cyrki gdyby miała z nią zostać.

to jest super pomysł, tak jest w amerykańskich filmach i zawsze zastanawaiłam się dlaczego u nas tego nie praktykują

Anetasa a może masz znajomą która ma dorastającą córke i chciałaby zarobic na "pierdołki" a Wy byscie pojechali na te zakupy:tak:

My nie mamy kogos takiego, no może by sie znalazła, ale jak pójdziemy na tą zabawę firmowa to do dzieci przyjedzie siostra J ( chrzestna Adasia) to będzie nasz debiut jesli chodzi o pozostawienie Adasia ( z Mają) na kawałek nocy
 
Maciuś śpi:-)

Doti, Maciuś tak jak Oskarek, z każdym zostanie. :-D Na noc też już zostawał z ciocią. Co prawda dał jej popalić przy zasypianiu, bo nie powiedzieliśmy jej, że on zasypia z poduszką:-p:sorry2:
 
reklama
W niedzielę to może się jednak uda bo zadzwoniła moja mama i powiedziała że jeszcze nie wszystko przesądzone i postara się aby Tuśka z nią została:tak: nie pisałam Wam bo nie chciałam Wam tu smucić ale konflikt niestety narastał i w końcu nie wytrzymałam i wyrzuciłam wszystko z siebie:zawstydzona/y: teraz żałuję że wcześniej tego nie zrobiłam bo męczyłam się a teraz powoli atmosfera się oczyszcza i mam wrażenie że mama wiele po tej "rozmowie" przemyślała:tak: a nad nianią muszę faktycznie pomyśleć może znajdę kogoś w miarę bliskim otoczeniu bo tak zupełanie obcej osoby bym chyba nie chciała:no: bałabym się poprostu.
 
Do góry