reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

witam, też myślałam o tym styczniu 2008, bo przeglądając inne fora zauważyłam na którymś już styczeń 2008.
dzisiaj spełniam zachcianki kulinarne i narobiłam szaszłyków, lasagne i takie tam inne pyszności, myślałam , że ktoś nas odwiedzi, ale pogoda pod psem ciągle pada i nasi miejscy znajomi wola pewnie siedzieć w barach, a my się troche nie nadajemy bo ja w ciąży i mamy 4 letniego synusia z którym pewnie niesiedzielibyśmy w zadymionym barze.
muszę sobie zakupić magnez bo łapią mnie w nocy skórcze łydek i czasem te węzadła daja popalić.
 
reklama
Witajcie w ten sobotni wieczór...

Ja troszkę smutna, tęsknię już za M... nie ma go kilka dni a mi już jest beznadziejnie... No ale musze jakoś to znieść... POtem będzie nas czekał wspólny, długi czas razem... :)
Te chwile smutku przerywa mi Karolek, który naprawdę niezłe popisy daje mi, nawet w ciągu dnia... Dziś nawet nagrałam jego wyczyny na kamerkę... Jutro się pochwalę rodzicom :)

A teraz wracam pod kocyk, przed TV, oglądne "Jak oni śpiewają", bo nic innego nie ma chyba :/

Buziaki, pa
 
u mnie zakręcony dzionek, Szymon zasnał wczoraj o 17 i z małą przerwą spał do 5 rano, ale za to tak mi dokuczał z rańca, że hej. Niewyspałam się nic a nic.
 
U nas wczoraj był znajomy z Polski, całkiem przyjemny wieczór spędziłam, a dzisiaj idziemy do chińskiej knajpy,więc tez się zapowiada fajnie. Tylko,że rano bylo piękne słonko, a teraz pogoda się znowu psuje i zaraz będzie lało. Wysłałam Lilkę z przyszywaną ciocią i wujkiem (naszymi współlokatorami) do sklepu, zobaczymy,jak się tam będzie sprawować, czasami musi się oderwać od maminej spódnicy,nie ;-)? A ja mam chwile wolnego z rana.
Gosik-trzymaj się jakoś bez drugiej połowy, mnie też to za niedlugo czeka :-(.
Tygrysku-na skurcze łydek polecam Aspargin, dostępny bez recepty, mój pan doktor mi to polecił przy ciąży z Lili i teraz sobie już zakupiłam na wszelki wypadek, bo mnie też straszne skurcze łydek w nocy męczyły, nie moglam spać.I po tym mi przeszło. To są sole magnezu i potasu.
Miłej niedzieli życzę.
 
Cześć kobietki. Odczuwam już delikatne pukanie w brzuszku, więc bardzo bardzo się cieszę. :-)
Mnie skurcze łydek nie męczą, choć to dziwne, bo przed ciążą miałam je często. Gorzej z bólem pleców- dziś w nocy mało nie płakałam, tak mnie bolały.
Co do upławów,o których mówiłyście wcześniej - ja je mam od zawsze. Tylko ostatnio są rzadkie i o żółtym zabarwieniu - mam nadzieję, że to po prostu siusiu a nie wody płodowe.
 
Witajcie w piękną niedzilę:-)

Nie mialam jak do Was napisać bo Olka najpierw przez tydzień zlapała rotawirusa i się trochę pomęczyłyśmy a teraz doszło że ma zapalenie oskrzeli:-(

Mi już puchną nogi:szok: To dopiero zaczął się 6m.:confused: Tak że nie wiem czy to czasem nerki mi źle funkcjonują:confused: A miałam tylko raz robione w ciąży wyniki i to na własny koszt. A gin powiedziała że nie muszę robić dlatego że mialam bardzo ładne wyniki:szok: W pierwszej ciąży mialm co 2 miesiące nawet gdy one były ładne:tak: Ach szkoda gadć!!!! A jaka gruba się zrobiłam:confused: :sick: Pstryknę sobie fotki to Wam pokażę:tak:

No i fajnie Ainaheled i tygrysku że Wam się tak do pary złożyło:tak: Ja też mam taką nadzieję że będzie chłopak:tak:
 
Moja wizyta u lekarza zostala przesunieta na przyszly tydzien:wściekła/y:
Pogoda w Dublinie do kitu.Jeszcze do tego wszystkiego brakuje deszczu,ale znajadz tutejszy klimat pozniej napewno bedzie padac:wściekła/y:I jak tutaj mozna sie dobrze czuc.
Maz w pracy do pozna,a ja siedze i sie nudze tak strasznie ze najchetniej bym przespala caly .
Co do skurczow w lydkach to tez miewam je czasami i nawet dlugo przed ciaza wystepowaly u mnie.
Moj maly przez ostatnie 2 dni sie troche uspokoil,chyba zbiera sily zeby mi pozniej dac popalic:tak:
Pozdrawiam z zachmurzonej Irlandii
 
reklama
Do góry