reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Ja nie śpię:rolleyes::errr:
Ale już powoli udaję się w kierunku łóżka...
Tygrysku też bym się wkurzyła, nie cierpię kolesiostwa:wściekła/y: Ale tak jak pisała Nuśka macierzyński, potem wychowawczy, a do czasu powrotu do pracy na pewno się już ekipa zmieni...oby na lepszą:tak:
Witaj K@siu:-):-):-) Kolejna niespodzianka, ja wyglądam powoli wątku grudniowego a tu dołączają kolejne wrześnióweczki:-D I super, tylko nie uciekaj;-)
Harsharani to dopiero nazywa się wyczerpująca odpowiedź:tak: Ja niestety też dość często i intensywnie chorowałam na nerki i układ moczowy, ale na szczęście w wieku przedszkolnym i szkolnym, od jakiegoś czasu wszystko jest ok i mam nadzieję, że już tak zostanie przynajmniej do końca ciąży...choć zapobiegawczo piję mnóstwo soku z cytryny no i herbatki żurawinkowe:-)
 
reklama
Hej, jeszcze ja nie śpię, muszę tu poprzegrywać kilka rzeczy przed wyjazdem.
Harsharani-piękny wykład, jestem pod wrażeniem ;-).
K@sia-witaj w naszym gronie, myśl pozytywnie, na pewno będzie piękny zdrowy dzidziuś!
Nuśka-ja mam termin na 18, więc też trochę poczekam, większość dziewczyn faktycznie ma na początekmiesiąca.
Tygrysku-można się wkurzyć na te układy i układziki, nie dziwię Ci się.
Powinnam się wyspać dzisiaj, a tu siedzę i siedzę...Ale podobno w niedzielę jest przestawianie czasu? Na godzine wcześniej? To bardzo fajnie, bo to znaczy,że zrówna nam się akurat czas angielski z polskim, a z Lilką i jej spaniem zawsze trzeba było ją przestawiać.
Miłej nocy życzę i pewnie następny raz odezwę się do Was już z naszej ojczystej ziemi :-D:-D:-D
 
Ale się zaczytałam Harsharani w "linkach-tych bardziej i mniej potrzebnych" podaje super stronkę naprawdę warto odwiedzić polecam:-) . A ja teraz zabieram się za jakieś sprzątanie bo ostatnio to za dużo leniuchowałam i trzeba to nadrobić (oczywiście odkurzanie zostanie dla męża;-) ).
 
ja wczoraj czytalam..i sie dowiedzialam ze sie zle odzywiam np ;)

W ogole to beznadzijnie sie czuje..doslownie widze i wiem ze cos zlego sie dzieje... Powiem Wam szczerze ze zastanawiam sie czy nie wyjechac do mamy..do polskich lekarzy..ale az mnie dol lapie jak sobie pomysle ze musialabym rodzic w szpitalu gdzie potraktuja mnie jak jakas mloda niepowiemco :p, a poza tym... kiedy pojawie sie z brzuszkiem to dopiero beda ploty, itd..a ja sie jakos przejmuje....
 
witam Drogie mamusie :) nie bylo mnie na forum ze dwa dni i tyle zaleglosci mam :-D

co do blizniakow to tez slyszalam,ze po odstawieniu tabletek łatwiej jest zajsc w podwójna ciążę. Ja zrezygnowalam z tabletek i od razu zaczelismy sie starac o dzidzie i dwa miesiace pozniej nam sie udalo a pani dokor sie smiala,ze byla duza szansa na blizniaki ale jednak malenstwo jest jedno :-p

a jednak skusilam sie na to usg 4D :) co prawda nie bylo za duzo widac bo dzidzia jeszcze malutka ale przynajmniej dowiedzialam sie,ze z malenstwem jest wszystko w porzadu, nie ma zagrozenia choroba downa (nie mialam mierzonej przejrzystosci karku w 13 tyg...) serduszko prawidlowej budowy i pozostale narzadu tez wiec bardzo sie ciesze :) dzidzia ma juz ok 16cm dlugosci a sama stopka mierzy 2cm :baffled: no i najprawdopodobniej dzidzia jest starsza o ok tydzien :-p mam kilka fajnych zdjatek na cd na pamietke ale co do filmu jestem troche zawiedziona bo lekarz nagral mi zaledwie 10s badania... :wściekła/y: nie chce sie juz denerwowac,ze tak malo za 220zl... najwazniejsze,ze wiem,ze z dzidzia wszystko ok a kolejne takie usg zrobie i tak w 22tyg ciazy wiec mam nadzieje,ze wtedy film bedzie troszke dluzszy...
 
Ainaheled gratuluje czucia ruchów dzidzi :-) to pewnie niesamowite uczucie!!!!!!!!!!

ja ostatnio tez miała wrazenie, jak kładłam sie spać,ze cos dzieje sie w brzuszku, takie lekkie łaskotanie i jakby mi cos tam pływało ale nie wiem czy to juz malenstwo daje o sobie znac :szok: :laugh2:
 
kasiamina to jest właśnie to pierwsze łoskotanie, chociaż jak położnej to powiedziałam to mi powiedziała że tego nie można nazwać ruchami dziecka, bleble ale same wiemy jak i co. teraz pewnie to jakiś jednorazowy wyskok bobaska, ale później będzie tak czesciej pukało do ciebie.
już mi trochę lżej na duszy i cieszę się że teraz prawo mnie chroni w pracy, rozmawiałam z ojcem i mówi zeby olac idiotów.
Aina spokojnego lotu do kraju.
nawed nie wiecie ile dzisiaj pomyłam w domu okien, aż głupi się przyznawać bo nie ma mi kto pomyć, mam sama jest chora i patrzy żeby jej pomóc no i pomogłam, rodzice mają chatę z 9 pokojami a w każdym okno na 2 metry, pomyłam tylko 5 na górze tam gdzie kiedyś mieszkaliśmy z babcią a resztę niech sobie sama pomyje
 
reklama
kasiamina - gratuluję motylków...:-)
Ja sama wyczekuję niecierpliwie ruchów, na razie cisza...:-(
tygrysek - Ty zwolnij tempo kochana... okna nie uciekną... Nie forsuj się tak...ja tam się rozkoszuję słodkim lenistwem i wolę nie przemęczać się, po co wywoływać wilka z lasu... no ale może ja jestem przewrażliwiona ?:baffled:
 
Do góry