reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Hej mamuski. Znow mnie troche z Wami nie bylo. Mam maly problem, moze wy mi troche doradzicie. Ostatnio caly czas latam do lekarza i robie badania moczu, bo non stop jest cos nie tak.
Mam liczne bakterie w moczu i po wczorajszych wynikach dodatkowo wyszlo ze mam bialko w mocz.
Lekarz przepisal mi lekarstwa po raz drugi ale dalej jest tak samo.
Wiem ze bialko w moczu i liczne bakterie to nic dobrego.
Moze wy wiecie cos wiecej na ten temat. Pozdrawiam was
 
reklama
a jak twoje ciśnienie i obrzęki? może to gestoza???
a mnie nawiedził koles który kiedys u nas w firmie pracował i jest w dobrym kontakcie z kumela która dalej ze mna pracuje i na dodatek została po kierownik biura powiatowego czyli tak jakby moja przełożoną, i nie wiem czy wiecie pracuje w urzedzie podlegającym pod ministra rolnictwa i rządzić w nim zaczyna samoobrona no i własnie się dowiedziałam że jestem niewygodnym pracownikiem i fajnieby było mnie sie pozbyc z firmy, wiecei ja zaszłam w ta ciązę trochę z premedytatcja bo już w listopadzie dochodziły nas słuchy że samoobrona chce przejac władze nad naszym biurem i wszyscy niewygodni czyt. związani bezpośrednio lub pośrednio z partią inna niż w koalicji powoli będa eliminowani, wiecie podkłada się takiemu urzędasowi świnie i żegnaj maleńka, i tak się zdecydowaliśmy w końcu na kolejne dziecko gdzie od roku już myślałam ale nie miałąm odwagi i tak teraz sobie myślę że jak jestem wciąży i później na macierzyńskim i może dalej na wychowawczym to wiecie będą wybory i dadza mi spokój, wkorzyłam się bo nie jestem osobą nieodpowiedzialną i leniwą w pracy jak trzebabyło to charowałam po godzinach za free i wogóle a teraz jacyś durnie chca robić czystki, a miałobyć tak pięknie, martwi mnie jedno nasz kredyt i rata 800 zeta gdzie ja znajdęw okolicy taką pracę żeby mi starczyło chociaż na kredyt bo teraz jeszcze mi zostaje na przedszkole i paliwo do auta.
Każda z nas ma pewnie teraz takie rozterki co nie dają spokoju o przyszłość i wiem że wciąży kobieta wszystko silniej odbiera, wiecei emocj e i hormony, ale po co on mi takie rzeczy opowiada.
 
Hej mamuski. Znow mnie troche z Wami nie bylo. Mam maly problem, moze wy mi troche doradzicie. Ostatnio caly czas latam do lekarza i robie badania moczu, bo non stop jest cos nie tak.
Mam liczne bakterie w moczu i po wczorajszych wynikach dodatkowo wyszlo ze mam bialko w mocz.
Lekarz przepisal mi lekarstwa po raz drugi ale dalej jest tak samo.
Wiem ze bialko w moczu i liczne bakterie to nic dobrego.
Moze wy wiecie cos wiecej na ten temat. Pozdrawiam was

Dobra;) To ja sie znam ;-);-):tak::tak:


generalnie powiem Ci najpierw, ze nieprawidlowosci w czasie ciazy z moczem, zdarzaja sie bardzo czesto. Laczy sie to z tym, ze nasze cialo zmienia sie i pod wzgledem hormonow, i pod wzgledem budowy ciala. Inaczej..to co powinno byc w jednym miejscu jest w innym i uciska na pecherz i w ogole drogi moczowe, a to powoduje zatrzymywanie sie moczu..co z kolei sprawia ze ma sie bakterie...

Jezeli wykrywa sie bialko w ciazy, w badaniach moczu, znaczyc to moze rzucawke ciazowa..ale zdarza sie to bardzo rzadko, a poza tym w twoim przypadku sa jeszcze bakterie...
jednak jesli czujesz sie w ogole do bani, miewasz omdlenia, jestes oslabiona, masz bole glowy itp to warto isc do lekarza....

Ale co do bakterii.
Najczesciej kiedy dochodzi do chorob ukladu moczowego spowodowanego bakteriami, dzieje sie to przez bakterie e.coli. Jak juz napisalam bardzo czesto sie zdarzaja w ciazy. Zwykle najpierw mozna zauwazyc uczucie zmeczenia, a pozniej poprostu zaczyna bolec. Choroba ma przebieg ostry zwykle, czyli pojawia sie nagle i nie wiadomo skad :p
Ale to glownie jesli chodzi o nerki... I wtedy tylko antybiotyki moga pomoc.
W sumie to nawet nie radze z nerkami leczyc sie czyms innym, bo tak piekielnie boli, ze czlowiek nie wyrabia...

jezeli jest to tylko zakazenie drog moczowych ( tractus urinari ;) )
to pewnie masz problemy z siusianiem, czesto musisz odwiedzac lazienke, a poza tym jak juz tam bedziesz to zrobisz kilka kropelek siku... A przy tym bedzie pieklo, uciskalo..i w ogole nie bedzie fajnie.

Przy ostrych infekcjach, moze pojawic sie ( i zwykle tak jest) bardzo wysoka goraczka, po czym nastepuja rowniez dreszcze.. gorzej jest wieczorem. Moga wystapic wymioty, a na pewno czlowiek jest oslabiony...


Aha..a jesli jest bialko w moczu..to moze znaczyc to najzwyczajniej o rozwijajacej sie infekcji. szczegolnie! jesli rowniez stwierdza sie bakterie liczne...

jezeli moge sie wyrazic w twojej sprawie, to wydaje mi sie ze mialas szczescie.. Moze wlasnie ta infekcja sie rozwijala i ja wylapalas? A leki zwykle maja to do siebie ze dzialaja z opoznieniem w sprawach nerek.

Poza tym, najlepiej byloby gdybys zrobila posiew moczu. Nie ogolne badanie...
Zastanawiam sie co jeszcze moge Ci napisac..troszke z nerkami przeszlam w sumie..i dalej przechodze co jakis czas wiec sie nauczylam...

jesli masz mozliwosc, to pij jak najwiecej plynow z witamina c, ale rowniez jesli uda Ci sie gdzies zlapac w Polsce to sok zurawinowy w maksymalnych ilosciach bardzo pomaga..

Ale sie rozpisalam :)


ja sie ciesze...niedlugo sie przeprowadzam..i juz nie moge sie doczekac :)
 
Witam i pozdrawiam Panie Wrześnióweczki. Powoli i nieśmiało oswajam się z myślą, że dołączyłam do Waszego grona. Przyszłam z kącika zadumy, rok czekałam na kolejną ciążę, ale teraz jest. Mija 13 tc, doktor dziś powiedział, że ryzyko poronienia wczesnej ciąży mamy za sobą. No i zaczynam się po cichutku cieszyć. Dziś na USG wzięliśmy moją 8 letnią córcię, mój doktorek pokazał jej serduszko, rączki i nóżki. Jest bardzo szczęśliwa i obdzwoniła już kogo mogła. Mam nadzieję, że spokojnie dotrwam z Wami do 29 września. Tygrysku, ja też od stycznia jestem"PO" i we wtorek powiedziałąm szefowej, że jestem w ciąży. Bałam się okropnie, ręce mi się trzęsły, ale jej reakcja mnie zaskoczyła. Powiedziała, że ceni ludzi, którzy dążą do celu, a ona wie, że chciałam mieć drugie dziecko (o mojej ciąży przed rokiem wiedzieli w pracy). Powiedziała, że nie cofa decyzji co do mojej osoby, a co potem narazie nie jest najważniejsze. Trzęsłam się jak szłam do niej, bo to chłodna i zasadnicza kobieta, ale widocznie nie taki diabeł straszny... Mam nadzieję, że wiosenne słonko da i Wam i mnie siłę i wiarę, że będzie ok. Pozdrawiam
 
Tygrysek to co się dzieje w Twojej pracy to szok:szok: wogóle mnie nie dziwi, że się zdenerwowałaś jak człowiek pracuje i zostaje po godzinach to jest ok a później do widzenia bo już im coś nie pasuje:wściekła/y: . Ale Ty się nie martw naprawdę jesteś w dobrej sytuacji ciągnij zwolnienie lekarskie następnie macierzyński a później to zobaczysz może jeszcze coś się zmieni.
Witaj K@sia cieszę się, że do nas dołączyłaś:-) zaglądaj często i opowiedz nam troche o sobie:-) .
 
k@sia właśnie się dopatrzyłam, że masz termin na 29 września to super bo ja na 27 więc wygląda na to, że poczekamy sobie najdłużej na nasze maleństwa :-) bo większość dziewczyn tutaj to ma termin na początek września. Pozdrawiam.
 
reklama
Do góry