Nuska, z leonem ( kotem) jest histiroa dosc dluga.
Mi sie tez bardzo kotki perskie podoba,y, a poza tym slyszalam ze sa lagodniejsze niz kocury... Ale w mojej okolicy to ceny byly zabojcze kotow...
Wtedy mialam juz jednego kota, udzielalam sie na stronie z adopcjami kocimi. To znaczy np jak ktos kota wyrzucal nagle z domu, albo glodzil itp..to byla grupa ludzi ktora sie nimi opiekowala i szukala domow.
No i pewnego dnia znalazlam tam, ze w Szczecinie ktos zlapal kotka, ktory biegal miedzy blokami. I ze to dorosly perski kot.. Bialy..ze siersc straszna itd. I ze on byl pewnej kobiety i chlopca..i ze sie pozbyli go w taki sposob..ale ze moze lepiej bo ponoc za wszystko go lali.
No i najpierw pojechal kot do Rumii... pozniej jechal samochodem do wielkopolski
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I tak juz u mnie jest.
Pierwsze tygodnie to byla tragedia...nie kazal sie dotykac, syczal..chowal sie.. Zreszta do tej pory wszyscy sie go boja. Strasznie gryzie i drapie...
jest wykastrowany ale to nic nie daje. Temperament dalej okropny. A jaki jest spasiony.... Ostatnio troszke wychodzil i jakies chorobsko skory zlapal. I moja mama z tym walczy ale przegrywa..
W ogole ta walka to w rekawicach do spawania
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Taki milusi kotek z niego jest...
dzieki dziewczyny za daty
U mnie... coz..
Mowilam Wam ze znalazlam tania, fajna chate..wielka okazja itp...
No i dzieki temu byl spokoj z chamskimi tekstami od strony M.
Myslalam ze to chodzilo o kase, wiecie...ze niby on nie moze zarobic tyle zeby utrzymac siebie, mnie i dziecko..i ze to przez to byl zly...
No i jakies 2 tygodnie bylo idealnie... Az do przedwczoraj...
Znow bylo pytanie, ' Kiedy wracasz do Polski?' itd...
W koncu nie wytrzymalam i wykrzyczalam, ze dziecka jedna osoba nie robi... Ze on jest rowniez za to odpowiedzialny, ze nie jest dla mnie wazne jak, ale ze ma zarobic na rodzine...
aha..no i on oczywiscie ze tak, ten znajomy pomaga mi, ale ze przeciez kto by powiedzial nie komus w mojej sytuacji, i ze gdyby on byl na moim miejscu to rowniez by udawal ze mu nic nie przeszkadza..
Na co oczywiscie ja, ze spoko, dla niego jest problemem ze ja bede ciezarem dla kogos, ale moge wrocic do domu, do rodzicow i to oni beda placic, opiekowac sie itd..I ze to juz dla niego jest honorowe?
Przyznam sie Wam ze przeraza mnie mysl, ze wroce do Polski...
Wiecie jak to jest ze wscibskimi babami, z rodzina, ze znajomymi, bo w koncu jestem mloda dziewczyna, panna z dzieckiem...
Wiecie jak nawet lekarze patrza kiedy taka osoba rodzi..
Tak jakos dziwnie... Bo z
jednej strony chce wrocic, a z drugiej wiem jak to bedzie...
Poza tym, poza tymi wszystkimi tekstami i zachowaniami, to mam swiadomosc tego, ze ja znam tego palanta M. bardzo dobrze, i wiem co nastapi jesli wyjade. Nie bede miala spokoju bo codziennie bedzie gadanie, dzwonienie itd.
Tak wlasnie bylo ostatnio... I generalnie to jego schemat dzialania.
A moze nie tyle ja, co moi rodzice potrafia powiedziec nie... I jesli wroce to dla niego nie bedzie wstepu do domu , w ktorym bede ja...
Wiecie... taka prawda jest... Ze glupia jestem ze znosze, ale tak czy inaczej musze poczekac az zalatwie sobie wszystkie benefity, zasilki itp.., W koncu ja tutaj pracowalam.
Placilam podatki, a ta kasa mi sie nalezy... jestem w trakcie zalatwiania.
Nie wiem co zrobie bo musze dzialac bez emocji, zreszta nie przezywam juz wszystkiego tak emocjonalnie jak na poczatku.. teraz jest o wiele lepiej.
Musze madre decyzje podejmowac, bo to nie chodzi tylko o mnie przeciez.
Pewnie gdybym ja widziala,ze jakas dziewczyna sie meczy z facetem to doradzilabym zeby rzucila wszystko i wracala.. Ale przeciez wiecie ze nie jestem sama
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I poki co chce poprobowac usg, kopniakow itd...
W koncu M. z kamienia tez nie jest...
I najwazniejszy wniosek jaki mam... To on ma wiecej do stracenia, nie ja
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)