reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówki u lekarza.

Mało czułam Maluszka, więc trafiliśmy na IP. W sumie uspokoiła mnie ta wizyta, Maluch ma się dobrze, choć ma ciasno.
Zrobili nam ktg (w końcu miałam, ha!, śmieszne :)) ładny zapis, nawet wyszły mi skurcze jakieś, ale ja ich w ogóle nie czuję :szok:

poza tym wszystko zamknięte od środka, ale szyjka ciut się skróciła i ma zewnętrzne rozwarcie na 2 palce. Tydzien temu było wszystko pozamykane więc może coś się zaczyna gdzieś tam dziać :blink:
W każdym razie jestem spokojniejsza. Od tp będę ktg odwiedzać często.

To czekamy aby sie rozkręciło :))
 
reklama
Wiadomość dnia wczorajszego wieczoru. :dry: Mój lekarz jest w szpitalu i prawdopodobnie będzie niedostępny do 12.09 co najmniej. Także opcja ze szpitalem rezerwowym wyszła na pierwsze miejsce, koleżanka położna gotowa, umówiłyśmy się, że do 1.09 nie rodzę, bo ona ma jeszcze jakąś imprezę i chce sobie popić, ja, że jakieś tam pierdółki do zrobienia w domu, więc luzik :-p

Obejrzałam sobie wczoraj porodówkę w tym szpitalu, pięknie tam. :-p

Ja póki co nic nie grzebię, nic nie wywołuję, chciałabym poczekać do 40tc. ;-)

chyba nawet i lepiej, bo położna jest przy tobie większość czasu
rozbawiło mnie to, że masz czekać :)
trzymam kciuki za doczekanie &&&&

Mało czułam Maluszka, więc trafiliśmy na IP. W sumie uspokoiła mnie ta wizyta, Maluch ma się dobrze, choć ma ciasno.
Zrobili nam ktg (w końcu miałam, ha!, śmieszne :)) ładny zapis, nawet wyszły mi skurcze jakieś, ale ja ich w ogóle nie czuję :szok:

poza tym wszystko zamknięte od środka, ale szyjka ciut się skróciła i ma zewnętrzne rozwarcie na 2 palce. Tydzien temu było wszystko pozamykane więc może coś się zaczyna gdzieś tam dziać :blink:
W każdym razie jestem spokojniejsza. Od tp będę ktg odwiedzać często.

to cieszę się, że wszystko ok :)
 
my też dzisiaj po wizycie i niestety ze skierowaniem do szpitala na jutro bo znowu ciśnienie i gestoza, a tak się cieszyłam jak wyszłam ostatnio, a tu 10 dni wolności i znowu szpital:wściekła/y:
ale przynajmniej wiem że poród będzie przez cc. Znając mojego lekarza to albo mi zbiją ciśnienie i puszczą do domu, albo będzie zwlekał z cc z każdym dniem, choć twierdzi że ciąże juz można zakończyć wcześniej.
Pozdrawiam Was kobitki u będę Was podczytywała bo spakowałam internet i netbooka czyli okno na świat.
 
aaaaaaaaaa aaaaaaaaa aaaaaaaaa aaaaaaaaaaa wg mojego gina sie zaczyna aaaaaaaaaaa
i moge juz za tydzien nie przyjsc, dzieciatko jest bardzo nisko glowka wstawione, strach mnie oblecial
ale pierwszy raz gin mnie normalnie potraktowal, az w szoku bylam
pytal mnie tez o porod mowilam mu ze chce sprobowac sn, powiedzial, ze dobrze i, ze zobaczymy jak pojdzie B O J E S I E
 
polisia wiec i u Ciebie cos sie zaczyna dziac ;-)trzymam kciuki!!!
kasiazabka trzymam kciuki!!! u nas tez bedzie Amelka ;-)
tygrysek1985 bedzie dobrze ;-) kciuki trzymam &&&&


ja tez juz po wizycie.... termin mam na 7.09 ale wg lekarki urodze szybciej---zobaczymy:-) mala ma ok 50cm juz i 2700-3000wazy... ulozona ladnie glowka w dol....Szyjka macicy-ze tak powiem otwarta....:szok:
lekarka powiedziala ze jak odejda wody,lub skurcze beda regularne od razu do szpitala... nie czekac zbyt dlugo w domu-bo niby szybciej moze mi to pojsc skoro ta szyjka nie trzymie.... i cos mowila o otworze-a moze rozwarcie??? niewiem (jestem w De i na 100% wszystkiego nie rozumiem ale cos tak );-)
Wiec poki co czekamy dalej:-) terminu nowego na badanie juz nie mam....
 
no to supcio że wszystkie wizytki udane opróćz Kasiażąbka !!!tulkam Cię kochana !!!
my tez po wizytce szpitalnej , cisnienie ,siuśki paseczkeim sprawdzone , brzuch z góry na dół zmierzony cm krawieckim lekarka stwierdziła jakie wielkie dziecko !!! a ja oczy na nią że wiem i czy moze Go zwazyc zeby nie bylo ze On wazy z 7kg a ja mam Go wykluc !!! ale oczywiscie nie bo nie . i tu jest problem bo moj gon nie umie mierzyc tzn wazyc dziecka wiec mam nadzieje ze Mały jakos sie przecisnie albo zdarzy sie cud i zwaza go przed porodem i jak bedzie olbrzymi to zrobia cesarke choc 100razy bardziej bym wolala naturalsika bo do domku na drugi dzien :) termin na przyszly piatek a wizyta w czwartek ,a jak nie wyjdzie w terminie to 17mamy sie stawic na wywolanie porodu ,czyli 10dni czekamy ! super bo dzis laska siedziala po terminie i jej kazali dopiero po 14dniach przyjsc na wywolanie !!! wiec brykam spac bo padamy dzis :)
 
Gratuluje udanych wizyt=))

Ja też już po wizycie;-) Gin powiedział że mały już baardzo nisko, szyjka mięciutka i jakieś tam rozwarcie już jest (ale nie pamiętam na ile) Ciąża wyglada na ponad 40 tydzień, więc jego zdaniem lada chwila coś się może rozpocząć. Z ktg nie wyszły jeszcze skurcze, poza tym wszystko w najlepszym porządku :-) Jak się nic nie zacznie w ciągu tygodnia to za tydzień w sobotę mam się zgłosić do szpitala na jego dyżur to porobi wszystkie badania i zobaczy co dalej. A jakbym miała jakiekolwiek pytania, czy na ktg chciała to mam przyjść kiedy chce bo od tego tyg mam u niego wizyty darmowe:-) I pytałam oto ułożenie "brzuszkiem do brzucha" i lekarz powiedział, że 90 % przypadkach malec w trakcie porodu się układa tak jak trzeba i żeby się nie stresować, bo w trakcie porodu maluch wykonuje kilka akrobacji;-) Co prawda mój mały dzisiaj już leżał inaczej bo znowu bokiem do brzucha więc jest szansa że się obróci jeszcze przed a jak nie to w trakcie;-)
 
gratki wizyt udanych :).

Gratuluje udanych wizyt=))

Ja też już po wizycie;-) Gin powiedział że mały już baardzo nisko, szyjka mięciutka i jakieś tam rozwarcie już jest (ale nie pamiętam na ile) Ciąża wyglada na ponad 40 tydzień, więc jego zdaniem lada chwila coś się może rozpocząć. Z ktg nie wyszły jeszcze skurcze, poza tym wszystko w najlepszym porządku :-) Jak się nic nie zacznie w ciągu tygodnia to za tydzień w sobotę mam się zgłosić do szpitala na jego dyżur to porobi wszystkie badania i zobaczy co dalej. A jakbym miała jakiekolwiek pytania, czy na ktg chciała to mam przyjść kiedy chce bo od tego tyg mam u niego wizyty darmowe:-) I pytałam oto ułożenie "brzuszkiem do brzucha" i lekarz powiedział, że 90 % przypadkach malec w trakcie porodu się układa tak jak trzeba i żeby się nie stresować, bo w trakcie porodu maluch wykonuje kilka akrobacji;-) Co prawda mój mały dzisiaj już leżał inaczej bo znowu bokiem do brzucha więc jest szansa że się obróci jeszcze przed a jak nie to w trakcie;-)

ale ze jak na ponad 40tc? synek juz taki duzy?
 
On właśnie nigdy mi nie powiedział ile waży.. jedynie dziś coś powiedział że coś ok. 3,5 ale patrzył na łożysko i po tym wywnioskował, coś tam nam pokazywał i mówił że to na 40 tydzień już wygląda, i jego zdaniem ciąża już w pełni donoszona

Powtarzam tylko jego słowa;) Tak że jak się w czymś mylę to wybaczcie;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mało czułam Maluszka, więc trafiliśmy na IP. W sumie uspokoiła mnie ta wizyta, Maluch ma się dobrze, choć ma ciasno.
Zrobili nam ktg (w końcu miałam, ha!, śmieszne :)) ładny zapis, nawet wyszły mi skurcze jakieś, ale ja ich w ogóle nie czuję :szok:

poza tym wszystko zamknięte od środka, ale szyjka ciut się skróciła i ma zewnętrzne rozwarcie na 2 palce. Tydzien temu było wszystko pozamykane więc może coś się zaczyna gdzieś tam dziać :blink:
W każdym razie jestem spokojniejsza. Od tp będę ktg odwiedzać często.

i dobrze, że pojechałaś najważniejsze, że wsio dobrze:)

my też dzisiaj po wizycie i niestety ze skierowaniem do szpitala na jutro bo znowu ciśnienie i gestoza, a tak się cieszyłam jak wyszłam ostatnio, a tu 10 dni wolności i znowu szpital:wściekła/y:
ale przynajmniej wiem że poród będzie przez cc. Znając mojego lekarza to albo mi zbiją ciśnienie i puszczą do domu, albo będzie zwlekał z cc z każdym dniem, choć twierdzi że ciąże juz można zakończyć wcześniej.
Pozdrawiam Was kobitki u będę Was podczytywała bo spakowałam internet i netbooka czyli okno na świat.

no to zaciskam kciuki, zebys juz z dzidzia wrócila :tak:

polisia wiec i u Ciebie cos sie zaczyna dziac ;-)trzymam kciuki!!!
kasiazabka trzymam kciuki!!! u nas tez bedzie Amelka ;-)
tygrysek1985 bedzie dobrze ;-) kciuki trzymam &&&&


ja tez juz po wizycie.... termin mam na 7.09 ale wg lekarki urodze szybciej---zobaczymy:-) mala ma ok 50cm juz i 2700-3000wazy... ulozona ladnie glowka w dol....Szyjka macicy-ze tak powiem otwarta....:szok:
lekarka powiedziala ze jak odejda wody,lub skurcze beda regularne od razu do szpitala... nie czekac zbyt dlugo w domu-bo niby szybciej moze mi to pojsc skoro ta szyjka nie trzymie.... i cos mowila o otworze-a moze rozwarcie??? niewiem (jestem w De i na 100% wszystkiego nie rozumiem ale cos tak );-)
Wiec poki co czekamy dalej:-) terminu nowego na badanie juz nie mam....

u mnie tak było skurcze byly a wody musieli przebić i szybko poszlo więc słuchaj sie lekarki :tak:

no to supcio że wszystkie wizytki udane opróćz Kasiażąbka !!!tulkam Cię kochana !!!
my tez po wizytce szpitalnej , cisnienie ,siuśki paseczkeim sprawdzone , brzuch z góry na dół zmierzony cm krawieckim lekarka stwierdziła jakie wielkie dziecko !!! a ja oczy na nią że wiem i czy moze Go zwazyc zeby nie bylo ze On wazy z 7kg a ja mam Go wykluc !!! ale oczywiscie nie bo nie . i tu jest problem bo moj gon nie umie mierzyc tzn wazyc dziecka wiec mam nadzieje ze Mały jakos sie przecisnie albo zdarzy sie cud i zwaza go przed porodem i jak bedzie olbrzymi to zrobia cesarke choc 100razy bardziej bym wolala naturalsika bo do domku na drugi dzien :) termin na przyszly piatek a wizyta w czwartek ,a jak nie wyjdzie w terminie to 17mamy sie stawic na wywolanie porodu ,czyli 10dni czekamy ! super bo dzis laska siedziala po terminie i jej kazali dopiero po 14dniach przyjsc na wywolanie !!! wiec brykam spac bo padamy dzis :)

Maja to super, że wszystko ok:) jak bedziesz u niego to niech Ci poda wszystkie wymiary i wklepiesz sobie na internecie i pokaże Ci wagę

Gratuluje udanych wizyt=))

Ja też już po wizycie;-) Gin powiedział że mały już baardzo nisko, szyjka mięciutka i jakieś tam rozwarcie już jest (ale nie pamiętam na ile) Ciąża wyglada na ponad 40 tydzień, więc jego zdaniem lada chwila coś się może rozpocząć. Z ktg nie wyszły jeszcze skurcze, poza tym wszystko w najlepszym porządku :-) Jak się nic nie zacznie w ciągu tygodnia to za tydzień w sobotę mam się zgłosić do szpitala na jego dyżur to porobi wszystkie badania i zobaczy co dalej. A jakbym miała jakiekolwiek pytania, czy na ktg chciała to mam przyjść kiedy chce bo od tego tyg mam u niego wizyty darmowe:-) I pytałam oto ułożenie "brzuszkiem do brzucha" i lekarz powiedział, że 90 % przypadkach malec w trakcie porodu się układa tak jak trzeba i żeby się nie stresować, bo w trakcie porodu maluch wykonuje kilka akrobacji;-) Co prawda mój mały dzisiaj już leżał inaczej bo znowu bokiem do brzucha więc jest szansa że się obróci jeszcze przed a jak nie to w trakcie;-)

no to spory dzidziuś :)
 
Do góry