reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

reklama
Beacia super, ze juz w domciu:*

*Martusia* u mnie standardem jest brzuś zawsze najmniejszy o ponad 2 tygodnie natomiast nogi w stosunku do brzusia sa za duze o 4 tygodnie...czyli jak bylam w 30 tc to brzus na 28 tc a nogi na 32 tc...lekarka kazała sie nie przejmowac...alez zapytaj najlepiej lekarza...

juz dopisuje wizytujace:)
 
Beacia super, ze juz w domciu:*

*Martusia* u mnie standardem jest brzuś zawsze najmniejszy o ponad 2 tygodnie natomiast nogi w stosunku do brzusia sa za duze o 4 tygodnie...czyli jak bylam w 30 tc to brzus na 28 tc a nogi na 32 tc...lekarka kazała sie nie przejmowac...alez zapytaj najlepiej lekarza...

juz dopisuje wizytujace:)

pytalam. a lekarz orzekl ze Maly jest zdrowy ale za 3tyg znowu sprawdzamy kosteczki. u nas jest roznicy 4tyg wg pomiarow. glowka i brzuszek na 31,5tc.
 
reklama
Ja po wczorajszej wizycie trochę się zmartwiłam bo okazało się, że mam bakterię w pochwie tzn. streptococcus agalactiae. Gin nie zlecił mi żadnego antybiotyku teraz, położna powiedziała, że przy porodzie podadzą antybiotyk ale jak wróciłam do domu i poczytałam o tym to się trochę przestraszyłam. Niby praktykowane jest w Polsce podawanie antybiotyku przy porodzie ale powinno to być na 4 godz przed pęknięciem pęcherza płodowego ale lepiej ponoć już przed porodem przejść antybiotykoterapię. Muszę porozmawiać o tym z ginem za tydzień jak będę na wizycie. Wiem, że największe prawdopodobieństwo zakażenia dziecka jest przy porodzie sn a ja być może będę miała cc ale wolałabym nie ryzykować.
Przy Dominiku nie miałam wcale tego wymazu z pochwy robionego i wiem, że nie każdy gin go robi.
Tu historia dziewczyny, która miała tę bakterię - niestety tragiczna streptococcus agalactiae = ŚMIERĆ!!! - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl. Dziewczyny jeśli któraś nie miała czy w najbliższym czasie nie będzie miała robionego tego badania to upomnijcie się o nie.

A tak poza tym to wszystko dobrze i przyzwoicie jak mój gin mówi. Szyjka chyba zaczęła się skracać ale nie powiedział mi tego tylko patrzyłam jak pisał. W piątek mam usg, zobaczymy ile Marysia urosłą i czy się obróciła bo już coraz częściej w to wątpię albo jest taką wiercipiętą, że robi w tym moim brzuchu co chce.
Następna wizyta w poniedziałek 30.07 potem mój gin idzie na miesięczny urlop. Ciekawe czy da mi już skierowanie do szpitala.
 
Do góry