reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówki u lekarza.

Kasieq trzymam kciuki, żeby się okazało, że wszystko OK


czytałam przed chwilą o odchyleniach standardowych, tzn. że są kilku-kilkunastodniowe odchylenia i nie muszą one oznaczać czegoś niepokojącego, choć ja się oczywiście na tym nie znam, najlepiej jak lekarz wszystko zweryfikuje i wytłumaczy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziękuje dziewczyny. Kurcze doła mam bo sama jestem z tym problemem i decyzją, mój F poleciał już do PL wczoraj ja miałam dolecieć po wizycie. Nie spodziewałam się takiej niespodzianki:wściekła/y: Właśnie chodzi o to ze ja 2 tygodnie temu byłam u mojego polskiego gina tutaj w Dublinie i też była różnica, 6 dni w obwodzie brzuszka i 9 w obw. główki, to mi powiedział, że dzidzia jest z tych drobnych bo wszystkie przepływy są ok i reszta jest proporcjonalna. Różnicą do 2 tygodni, jeśli wszystko inne jest w porządku, nie trzeba się martwić. Lot mam już jutro a i tak miałam planach wizytę z USG. Dzwonił F powiedział żebym przyleciała a jak się okaże, że ją źle zmierzyli to powystrzela że mnie na taki stres narażają:szok:
maja cukier robiłam w Pl miesiąc temu, krew też i wyszła niska hemoglobina. Dzisiaj powiedziałam że robiłam badania krwi w PL i wyszła anemia, a położna do mnie czemu robię badania w PL czy im nie ufam?:szok: Rodzę w Coombe Hospital
 
Kasieq leć - spokojnej podróży
i skonsultuj się z lekarzem, powiedz wszystko o czym się dowiedziałaś i o swoich obawach
stres tu raczej nic nie pomoże
trzymam kciuki żeby wszystko było ok


a my odliczamy już do kolejnej wizyty
 
heheh Kasiaq bo oni traktuja pl lekarzy jak wrogów, my jak powiedzielismy ze pl lekarz powiedzial to i to o nerkach i ze trzeba je monitorowac bo to niebezpieczne dla maluszka a ze mielismy wizyte wszpitalu to myslalam ze odrazu sprawdza mi nerki no bo co im szkodzi a ja nie bede musiala isc na prywatna wizyte tylko po to zeby je sprawdzic no i chcialam zeby jeszcze oni powiedzieli co o tym mysla bo wkoncu w szpitalu bede rodzila a nie u swojego gina ale oni olali to bo tlumacza ze to normalne w ciazy ! no i badz madry i gadaj z nimi! Kasiaq a Ty si enie boisz tak latać czesto?? o ile dobrze pamietam Dybkowski prowadzi Twoja ciaze nic ci nie mowil ze najbezpieczniej latac tylko w 2trymestrze? tak pytam tylko ,karzda z nas robi jak jej serducho podpowiada ,ja ograniczylam sie do jednego lotu i tylko ze wzgledu na to ze musialam bo tu by mi nigdy nie zrobili tych badan ktore potrzebowalismy . u nas byl problem z powrotem z pl bo lekarz sie nei zgodzil na powrot samolotem i myslelismy ze juz zostaniemy z Malym w pl a emek tutaj ale na szczescie 2tyg pozniej powiedzial ze mozemy leciec ale ostatni raz. a mam tu kolezanke ktora poleciala w 26tc na komunie brata i wsio bylo oki ale w pl poszla na badania i okazalo sie ze juz nei moze wracac bo cosik tam bylo nie tak , wiec pomysl czy napewno dostaniesz zgode na lot powrotny bo mnie przerazala mysl ze zostane tam a emek tu bo wiadomo musi pracowac i zarabiac na nas , i przyleci dopiero po porodzie bo nie wiadomo czy na porod by zdarzyl . no ale na szczescie si ewsio oki skonczylo i jestesmy razem i razem bedziemy rodzic :) jaka decyzje nei podejmiesz trzymamy kciukasy zeby wsio bylo dobrze!!!
 
maja nic mi Dybkowski nie mówił bo nie pytałam. Prawda jest taka że nie mam zaufania do IRL służby zdrowia i wolę zrobić porządne USG z dopplerem i 3D/4D żeby mieć pewność że dzidziuś, wszystkie przepływy i łożysko są w porządku.
Nie myślę o tym, że mogę nie wrócić, najwyżej pojedziemy autkiem:)

Jestem dobrej myśli bo stres mi teraz w niczym nie pomorze. Jutro lot postaram się dam znać wieczorkiem żebyście się nie martwiły:)
 
Właśnie wróciłam z wizyty w szpitalu (USG i rozmowa z położną). Mam dość:/ Po badaniu USG okazało się że dzidzia ma za mały obwód brzuszka jak w 26w3d a nie 28, wystraszyła mnie strasznie, że to jest coś złego. Ja się pytam czy mam się martwić ona, że nie ale musimy to kontrolować:szok: To jak mam się nie martwić:baffled: Po USG była wizyta u położnej, proszę ją o podpisanie zgody na lot a ona, że nie może bo dziecko jest za małe:no: Zawołała lekarkę na konsultacje. Pytam się dlaczego nie mogę lecieć skoro na USG mi powiedzieli że mam się nie martwić i wszystko jest w normie tylko na kontrolne USG mam przyjść za 2 tygodnie. Kazała mi obiecać że w Polsce skontaktuje się z lekarzem i zrobić USG za tydzień że by sprawdzić czy rośnie. Dała mi zgodę na lot. Zgłupiałam całkiem, dolą załapałam bo już nie wiem co robić:-(

oby było wszystko dobrze!!!
 
Dziewczyny mam do Was pytanie - czy któraś z Was zauważyła u siebie obniżoną temperaturę ciała? od jakiegoś tygodnia miałam 35,7 stopnia, wczoraj zaczęłam się gorzej czuć zmierzyłam i była jeszcze niższa, dziś jest 35,1:( rano zrobiłam morfologię zobaczymy co wyjdzie a jutro chyba do lekarza bo dziś nie przyjmuje (wizytę miałam mieć za tydzień w środę)
 
reklama
ja już jakieś dwa tygodnie temu pisałam o tym, bo miałam takie same spostrzeżenia. Temperatura wahała mi się w ciągu dnia, ale często miałam obniżoną, poniżej 36. Oczywiście powiedziałam o tym swojemu lekarzowi podczas wizyty a ten kazał mi nie mierzyć temperatury, i w ogóle sobie tym głowy nie zaprzątać, bo najpierw mierzę, a potem się martwię i sobie wkręcam głupoty. I żartował sobie do mojego M, że mu współczuje tych moich "problemików" :-D A słabo też się czułam, to powiedział, że jak się słabo robi, to nie mierzyć temperatury, tylko się położyć na chwilę. I na tym skończyły się moje jazdy z mierzeniem temperatury, a nawet lepiej się już czuję :-)
 
Do góry