reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówki u lekarza.

Fasolko może się odwróciła... moja ginka mi mówiła, że nie czuję tego ucisku co wcześniej bo młody/a jest główką do dołu i jest mniejszy ucisk stąd nie mam tej ciężkości, ciągnięcia w kroku jakbym była bezmała w 35 tc...

Martusia
oj trzymam kciuki, zeby wyniki się poprawiły :( mocno:*

Patrysiu oj cały kubeczek :D



jutro będzie mnie mniej wiec trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty

MISIACZEK 12 czerwca godz.16:00

i te nie wpisane na listę:*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
jasminum tak jak piszesz najwazniejsze ze Dzidzia zdrowo rosnie, powodzenia z glukoza oby sie na + wszystko unormowalo:*

misia to super ze cukier w normie oby reszta wynikow tez nie zawiodla:)

fasolcia przeganiam precz zly cukier z Twojego krwiobiegu:*

ryba jesli chodzi o samo badanie to nie taki diabel strszny:)wez cytrynke:)

*martusia tulam Cie mocno i brzuszek oby lekarz cos poradzil na te wyniki:*

misiaczek &&&&&&&&&&& za jutro i cala reszte:)
 
Dzięki dziewczyny za pocieszenia. Ja po tej mojej wizycie to się czuję jak głupek i panikara straszna. Bo wychodzi na to, że wszystkim się przejmuję, jakby nie było prawdziwych problemów na świecie. A ja się po prostu martwię o moje dziecko, bo długo na nie czekałam i chciałabym, żeby wszystko było dobrze, po prostu. I choć po wizycie jestem spokojniejsza, to szczerze powiedziawszy czuję się zawstydzona, że w ogóle lekarza pytałam o swoje obawy. Jak taka sierotka Marysia, ech te moje nastroje ciążowe:-(
 
Misiaczek mega kciukasy za juterko!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Martusi i jak u Ciebie po wizytce?? cosik dluuugo nas trzymasz w niepewnosci
Jasminum nie martw sie kochana !!! kazda z nas ma miliony nie potrzebnych obaw, i lęków a wszystko dlatego z etak bardzo martwimy sie o swoje długo wyczekane Maluszki!!! i nie wstyd sie zapytac lekarza o co kolwiek !!! gorzej by bylo pominac cosik waznego !!! nie wiemy co jest istotne a co nie wiec jak masz jakies watpliwosci lepiej zapytac lekarza niz sie zamartiac!!!
 
Ostatnia edycja:
Jasminum cieszę się, że wszystko ok. A tak na marginesie śmiać się z zestresowanej kobiety w ciąży. Minus dla lekarza ;)
A do szpitala idź to tam Ci zrobią wszystkie badania i będziesz wiedziała co i jak z tą glukozą :)
Wiem, że nie jesteś panikarą tylko martwisz się o swoją dzidzię - tak jak każda z nas.

Misia może uda się bez tej insuliny. Trzymam kciuki.

*Martusia* nie martw się. Wszystko będzie dobrze. Może i lepiej jakby Cię wpakowali do szpitala i porobili dokładniejsze badania. Myśl pozytywnie!!!
Trzymamy kciuki &&&&

Trzymam kciuki za dziś &&&&
 
ech, ech i jeszcze raz ech.

zaczne od endokrynologa: mimo leczenia tsh ciagle wysokie,ft4 spadlo ponizej normy, mam wieksza dawke leku i kontrole za miesiac - jak nie bedzie lepiej -szpital.
morfologia szkoda gadac: krwinki biale wiele ponad norme, neutrofile tak samo, monocyty tak samo, hematokryt spadl bardzo - jak nie bedzie lepiej -szpital. a tam podobno rozmaz krwi, posiew krwi, usg i inne zabawy.

jutro ide do lekarza sie zapisac, mam swieze wyniki, zobaczymy co powie, ale wiem ze nie jest dobrze...

oj kciuki aby nie było tak źle jak to się czyta...

PAJKAA no wiem wiem tak napisałam tylko ;)

MARTUSIA??
 
ech, ech i jeszcze raz ech.

zaczne od endokrynologa: mimo leczenia tsh ciagle wysokie,ft4 spadlo ponizej normy, mam wieksza dawke leku i kontrole za miesiac - jak nie bedzie lepiej -szpital.
morfologia szkoda gadac: krwinki biale wiele ponad norme, neutrofile tak samo, monocyty tak samo, hematokryt spadl bardzo - jak nie bedzie lepiej -szpital. a tam podobno rozmaz krwi, posiew krwi, usg i inne zabawy.

jutro ide do lekarza sie zapisac, mam swieze wyniki, zobaczymy co powie, ale wiem ze nie jest dobrze...

nie martw się, jak też odebrałam wyniki glukoza, morfologia i mocz i się załamałam, bo jak już pisałam glukoza więcej niż 200, hematokryt i czerwone krwinki niedobory, neutrofile ponad normę, EO niedobór no i liczne bakterie w moczu i co, lekarz rzucał moimi wynikami po swoim biurku (chyba zmęczony już był) i nic mi nie przepisał nawet żelaza. Widać nic nie muszę brać, a z wynikami glukozy to powiedział, że chyba jakaś ściema. Jak już pisałam wcześniej, to wyśmiał moje zamartwianie i że te moje powody do zmartwień to żadne powody, że są gorsze problemy a nie te co moje- "problemiki". I może ma rację, nie wiem, bo to moja pierwsza ciąża jest to przecież nie będę udawać, że się nie martwię i że taka chojraczka jestem, bo nie jestem.

Więc jakby te wyniki to było coś poważnego, to reakcja lekarza też chyba inna by była. Więc i ty nie martw się tylko czekaj do wizyty :)
 
ja już po wizycie, lekarz mnie wyśmiał ze wszystkiego czym się obawiałam i tyle :confused:
ale do szpitala muszę i tak iść na dalsze badania co z tą glukozą moją:no:
z usg podobno wszystko ok, dzidzia ma ponad 800 g i lekarz mówi, że prawidłowo się rozwija
ja tam na tym ekranie to prawie nic dzisiaj nie widziałam, tylko ogólne zarysy, buźki też nie widziałam, no ale to chyba nie jest najważniejsze. Lekarz mówi, że jest OK, to OK.

Ty się w ogóle nie przejmuj, jesteśmy matkami i mamy prawo się bać o nasze maleństwa i zadawać głupie pytania a lekarz jest od tego, żeby na nie odp. Jak ja idę do lekarza to nasz odpowiada nawet na wszystkie najdziwniejsze pytania mojego męża, nawet te nie związane z przebiegiem ciąży np co się dzieje z pępowiną po porodzie;-)
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za dalsze wizyty, jutro my:-)
 
Jak czytam o tych badaniach na glukozę to bleee, ja musze zrobić do 21.06 i na samą mysl mi się cofa, takie mam kiepskie wspomnienia z Adą jak w ciąży byłam.

jak czytam o Waszych zdrowo rozwijających się dzieciaczkach to papa mi się tak śmieje :-D
 
reklama
Do góry