maluszek2012
Fanka BB :)
Kasieczek ale jaja
no nie moge coraz wiecej takich niespodzianek. Ja po 3 fotce sugeruje,że bedzie synek


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej dziewczynki, ja w końcu po wizytach (u dentysty i ginekologa). Wróciłam do chatki niecałe 2 godziny temu i miałam dość.Ale zacznę od najważniejszego.
Więc pooglądałam sobie znów naszego szkraba, który dalej jest chłopakiem, czego w ogóle nie wstydzi się pokazywać.Widać siusiaka gołym okiem, więc mój synuś w dziewczynkę się na pewno nie zamieni.
Poza tym wystawiał na nas palec wskazujący, nie wiem czy groził nam czy co? Co dziwne ułożony już jak trzeba, główka na dole, a nogi to mam pod biustem, więc rozpycha się już nieźle. Kopie też mocno, więc ruchliwy i czy w tej pozycji wytrwa do końca? hmm... wątpię. Ale ogólnie dzidziuś zdrowy i wszystko ok. Moje łożysko na szczęście wyżej, ale nie aż tak i z tyłu więc dalej zakaz przytulanek i chyba to się już nie zmieni
. Szyjka na szczęście ok, ładna i zamknięta. Dostałam tylko jakieś 3 globulki, bo stan grzybiczny mi się zaczął rozwijać, ale stwierdziła, że spoko nie jest źle. Poza tym skierowanie na badania i na te przeciwciała też bo mamy konflikt serologiczny. Zrobiła mi cytologię, ciśnienie ok. To chyba wszystko. Acha na razie jestem 6 kg na plusie od początku, czyli mam 61kg. Stwierdziła, że nie jest źle, zobaczymy dalej.
Och jakaś taka szczęśliwa jestem, a nasz mały smyk nawet pokiwał nam rączką pokazując pięknie wszystkie paluszki. Chyba się zakochałam? A myślałam, że miłość będzie ciężko podzielić na dwóch. Ale teraz już wiem, że ona się nie dzieli tylko mnoży.....
A teraz o mniej przyjemnej wizycie (bo jeśli to wątek o lekarzach). No więc dentystka też zaliczona, ale dobrych wieści mi nie dała. Ząb obumiera, część już jest martwa ale coś tam jeszcze żyje i to boli. Powierciła mi i stwierdziła, że trzeba by założyć trutkę (teraz miałam lek), ale ona woli jej nie zakładać, bo to jednak jest toksyczne i jakiś wpływ ma. Więc jeśli wytrzymam i dam radę, to po prostu poczekamy. Włożyła mi coś znieczulającego, ale długo to nie będzie działało.Na razie chyba działa, bo nie boli. Spiłowała mi całego zęba, żeby był krótszy i nie bolał mnie przy dotyku o inny ząb. Stwierdziła, że może boleć, ale powinno być coraz lepiej, bo on będzie dalej obumierał. Wtedy ona mi rozwierci resztę i takie otwarty ząb będzie czekał na wyrwanie i nie będzie już bolał - pod warunkiem, że cały będzie martwy. Zobaczymy, za tydzień mam znów iść. Wiecie strasznie miękka jestem, aż mi łzy poleciały. Nie wiem kto będzie z naszymi synusiami chodził do dentysty. Ja nie!!!!! TATUŚ!!!!
axari fajnie, że się odezwałaś i że wszystko u Was dobrze. Czekamy na zdjęcie córuni. A z tym badaniem masz rację, ja ostatnio byłam na połówkowym i też byłam w szoku jak mi wszystko tłumaczył. To niesamowite, że on tam widzi nerki, wątrobę, żołądek,itp. i potrafi stwierdzić, że wszystko ok. A dziś pokazałam Szwagierce zdjęcie 3d i nie mogła się nadziwić. Była w szoku!
Kurcze już teraz sama nie wiem czy dobrze napisałam z tym łożyskiem. Bo ja na początku (jakieś 2 m-ce temu) miałam właśnie nisko i był trochę strach, bo jakby się nie podniosło to leżenie mnie czekało. Na szczęście podniosło się trochę (szału nie ma) ale powiedziała, ze jest z tyłu (chybajuż nie wiem z tego wszystkiego) i dlatego przytulanek zakazała. Myślę tylko, że ona tak na zimne dmucha, bo praktycznie od samego początku nam zakazuje. To ma chyba związek z moim poronieniem. Bo jak byłam 1,5 tygodnia temu na połówkowym u innego gina to stwierdził, że łożysko ładne i nic nie mówił
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaa! jestem w szoku
Właśnie wróciłam od lekarza - morfologia, mocz - ok, wody płodowe i serduszko maluszka też. Zapytałam doktora o płeć (wcześniej robiłam prywatnie badanie usg połówkowe na super sprzęcie i wyszła dziewczynka) a Pan mówi że sugerowałby chłopca bo prącie widzi! a moszna dopiero się opuści!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaa!
Przyzwyczaiłam się już do dziewczynki choć na początku chcieliśmy chłopca
we wtorek ide prywatnie na usg znow - mam nadzieje że się wyjaśni.
Ale czy ta pupa wygląda na chłopca? (badanie z przed 7 tygodni)
Zobacz załącznik 469767Zobacz załącznik 469768Zobacz załącznik 469769