Ja wlasnie rozważam drugiego lekarza.. jeszcze jak Was czytam to tym bardziej zaczynam się w tym utwierdzać. Moj "wybrany" przyjmuje zarowno prywatnie jak i na NFZ i pracuje też w szpitalu, a patrzyłam na to jak go wybierałam, więc chciala bym się go trzymac.. na dodatek jest ginekologiem u ktorego bylam już wiecej niz raz takie mialam przygody do tej pory i traumy, ze kazdy gin byl dla mnie "jednorazowy" ale wiedzialam, ze w ciąży to nie przejdzie, wiec znalazlam swój "ideał", ktory ostatnio mnie nastraszył, że możliwe, że poroniłam w glowie walczę, zeby mu wybaczyć i.... dokoptować drugiego awaryjnego lekarza, jak coś by sie znowu miało stać, zebym nie została na lodzie
A z wizytami liczylam tak samo jak @liska_94 - 2x w miesiacu prywanie.. ale z drugiej strony - ten moj gin ostatnio sam proponował mi na NFZ, ze wtedy moze mi skierowanie na badania dawac - wiec chyba rozwazam taką opcję.. wtedy go bym miala na NFZ, lub pzu (bo tez mam taką opcję), a do drugiego - innego - prywatnie.
Póki co wydana kasa mnie nie przeraża (pomimo dodatkowych dwóch "awaryjnych" wizyt, czyli łącznie 4), ale jak sobie pomysle, ze to dopiero 7 tydzień, a gdzie tam 40 i masa innych badań i wydatków, o ktorych pewnie nawet nie mam jeszcze pojęcia.. i do tego być moze nifty.. to lampka się zalącza i rozsądek zaczyna przemawiać do rozumu.
A się rozpisałam
I cos mi sie ze spaniem ostatnio znowu dzieje.. zmęczona jestem a mam problem ze spaniem
A z wizytami liczylam tak samo jak @liska_94 - 2x w miesiacu prywanie.. ale z drugiej strony - ten moj gin ostatnio sam proponował mi na NFZ, ze wtedy moze mi skierowanie na badania dawac - wiec chyba rozwazam taką opcję.. wtedy go bym miala na NFZ, lub pzu (bo tez mam taką opcję), a do drugiego - innego - prywatnie.
Póki co wydana kasa mnie nie przeraża (pomimo dodatkowych dwóch "awaryjnych" wizyt, czyli łącznie 4), ale jak sobie pomysle, ze to dopiero 7 tydzień, a gdzie tam 40 i masa innych badań i wydatków, o ktorych pewnie nawet nie mam jeszcze pojęcia.. i do tego być moze nifty.. to lampka się zalącza i rozsądek zaczyna przemawiać do rozumu.
A się rozpisałam
I cos mi sie ze spaniem ostatnio znowu dzieje.. zmęczona jestem a mam problem ze spaniem