reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2023

Cześć dziewczyny :)
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do tego wątku i mam nadzieje, że pozostanę w nim do końca :)

29.12 zrobiłam test, a tam niespodziewanie 2 kreski - niespodziewanie bo na koniec sierpnia poroniłam w 8 tygodniu i skończyło się łyżeczkowaniem. Mam ogromną nadzieję, że tym się uda :) 29.12 robiłam betę - wynik 1702, a dzień później 2854, więc chyba przyrost ładny :) Niestety to nie pomaga w ogromnym strachu.. a lekarz dopiero za tydzień :(

Życzę wam wszystkich spokojnych ciąż <3
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do tego wątku i mam nadzieje, że pozostanę w nim do końca :)

29.12 zrobiłam test, a tam niespodziewanie 2 kreski - niespodziewanie bo na koniec sierpnia poroniłam w 8 tygodniu i skończyło się łyżeczkowaniem. Mam ogromną nadzieję, że tym się uda :) 29.12 robiłam betę - wynik 1702, a dzień później 2854, więc chyba przyrost ładny :) Niestety to nie pomaga w ogromnym strachu.. a lekarz dopiero za tydzień :(

Życzę wam wszystkich spokojnych ciąż <3
hej, pięknie rośnie beta :) po 1000 już raczej się nie sprawdza, bo często bardzo zwalnia i to jest normalne, także można się bez potrzeby zestresować. Pojedyńcze poronienie w ogromnym procencie przypadków jest tylko poronieniem pojedynczym i się nie powtarza, więc możesz być dobrej myśli :) trzymam mocno kciuki!

Mi beta w 3 dni skoczyła z 47 do 205, przyrost dwudniowy 166%, więc też jestem zadowolona. Dziś 30dc, więc jest tak jak być powinno.

Z objawów to poza bólem głowy, który trzymał mnie na początku przez 2 dni, to mam teraz tylko bardzo delikatne mdłości, za to już kilka razy zasnęłam po 17/18, więc zmęczenie daje się we znaki. Wczoraj przy okazji wiosennej niemalże pogody zrobiłam 34km na rowerze, ale jak wróciłam, to po prostu umarłam 😅

Ten ból głowy to podejrzewam po Accofilu, pojutrze robię kolejny zastrzyk z 1/3 dawki, zobaczę czy się powtórzy.
 
Cześć dziewczyny :)
Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do tego wątku i mam nadzieje, że pozostanę w nim do końca :)

29.12 zrobiłam test, a tam niespodziewanie 2 kreski - niespodziewanie bo na koniec sierpnia poroniłam w 8 tygodniu i skończyło się łyżeczkowaniem. Mam ogromną nadzieję, że tym się uda :) 29.12 robiłam betę - wynik 1702, a dzień później 2854, więc chyba przyrost ładny :) Niestety to nie pomaga w ogromnym strachu.. a lekarz dopiero za tydzień :(

Życzę wam wszystkich spokojnych ciąż <3
3mamy kciuki ;)) witaj na pokładzie, to na kiedy będzie dzidzia?
 
Aplikacja mi pokazuje termin na 5 września ☺️ cykle mam 28/29 dni, ale w dzień kiedy miałam mieć owulacje (15 grudnia) byłam u ginekologa na rutynowej kontroli i mówił mi, że pęcherzyk dopiero dojrzewa, a endometrium jeszcze za cienkie na owulacje… ale 25 grudnia miałam pojedyncze plamienie, które okazało się implantacyjnym i 29.12 pozytywny test z grubą kreską ☺️ wiec już sama nie wiem 😅

A co do objawów to w sumie trochę martwi mnie to, że jestem tylko mega śpiąca i lekko boli mnie lewa pierś. I nic więcej… ale staram się cieszyć dobrym samopoczuciem zamiast się martwić ☺️
 
Hej, witam się z wami nieśmiało. Mam 32 lata, to moja pierwsza ciąża. Udało się w 15 cs, mimo, że nie dawano nam szans na naturalną ciążę. W styczniu mieliśmy zacząć procedurę do in vitro. Test zrobiłam dopiero 2 stycznia, bo nie wierzyłam, że okres nie przychodzi przez ciążę. Tego samego dnia beta wyniosła 1233, a progesteron 25.79. Objawy: częste siusianie, wieczorna zgaga i lekkie bóle brzucha.
 
Hej, witam się z wami nieśmiało. Mam 32 lata, to moja pierwsza ciąża. Udało się w 15 cs, mimo, że nie dawano nam szans na naturalną ciążę. W styczniu mieliśmy zacząć procedurę do in vitro. Test zrobiłam dopiero 2 stycznia, bo nie wierzyłam, że okres nie przychodzi przez ciążę. Tego samego dnia beta wyniosła 1233, a progesteron 25.79. Objawy: częste siusianie, wieczorna zgaga i lekkie bóle brzucha.
oo Hej :) też jestem rocznik 90 :) i też pierwsza ciąża w 14cs :)
 
Hej, witam się z wami nieśmiało. Mam 32 lata, to moja pierwsza ciąża. Udało się w 15 cs, mimo, że nie dawano nam szans na naturalną ciążę. W styczniu mieliśmy zacząć procedurę do in vitro. Test zrobiłam dopiero 2 stycznia, bo nie wierzyłam, że okres nie przychodzi przez ciążę. Tego samego dnia beta wyniosła 1233, a progesteron 25.79. Objawy: częste siusianie, wieczorna zgaga i lekkie bóle brzucha.
z jakich przyczyn nie dawali Wam szans na naturalne poczęcie?
 
reklama
W lutym 2022 moje AMH wynosiło 0.85, teraz pewnie mniej, ale nie powtarzałam. A mąż miał słabe nasienie -morfologia 0%
o to widzę że mamy wiele wspólnego :) my też w klinice leczenia niepłodności w grudniu odebraliśmy wyniki męża i też morfologia 0, i koncentracja 7mln/ml więc lekarze też kręcili nosem na te wyniki i wysłali męża do urologa. Okres już nie przyszedł :) u mnie amh akurat było ok bo ponad 3
 
Do góry