reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Hej Wszystkim :) czy można jeszcze dołączyć do wrześniowych mamusiek? Jestem w pierwszej ciąży- 9 tc 4d. Na początku nie chciałam zapeszać i nie „mówiłam” głośno o ciąży.. poszłam wcześnie do ginekolog (5 tc) i mnie nastraszyla mocno, zebym nie nastawiała sie, ze bedzie dobrze, ponieważ nie widziała zarodka. Powiedziela, ze na 90% nie skończy sie tak jakbym chciała.. splakalam sie.. ale nie panikowałam, ponieważ wiedziałam ze jest wcześnie i może zarodka jeszcze nie byc widać.. ale jednak stres był „a moze jednak ma rację”. W 7 tc juz wszystko było w porządku - bobo z serduszkiem :) pozdrawiam wszystkie wrześniowe mamy :)
 
Hej Wszystkim :) czy można jeszcze dołączyć do wrześniowych mamusiek? Jestem w pierwszej ciąży- 9 tc 4d. Na początku nie chciałam zapeszać i nie „mówiłam” głośno o ciąży.. poszłam wcześnie do ginekolog (5 tc) i mnie nastraszyla mocno, zebym nie nastawiała sie, ze bedzie dobrze, ponieważ nie widziała zarodka. Powiedziela, ze na 90% nie skończy sie tak jakbym chciała.. splakalam sie.. ale nie panikowałam, ponieważ wiedziałam ze jest wcześnie i może zarodka jeszcze nie byc widać.. ale jednak stres był „a moze jednak ma rację”. W 7 tc juz wszystko było w porządku - bobo z serduszkiem :) pozdrawiam wszystkie wrześniowe mamy :)
Witaj :-) ja dzisiaj 9+2, także prawie równo idziemy :-) tez w pierszej wizycie w 5+4 mialam tylko pecherzyk, w 7+5 już dzidzi z bijącym swrduchem. Nastepna wizyta w najbliższy piątek ze wszystkimi wynikami badań już, to będzie 9+6 czyli w sumie prawie skonczony 10 tydzień :-)
Napisz od razu prywatną wiadomosc do @Paulina97 z prosbą o dołączenie do wątku zamkniętego :-) napisz jej swoj wiek, ktora ciąża, imię i przewidywany termin porodu :-)
 
reklama
Do góry