An-dzika96
Zaangażowana w BB
A czy któraś z Was bada jeszcze progesteron? Nie biorę duphastonu ani luteiny i się zastanawiam czy nie sprawdzić poziomu jeszcze zanim łożysko przejmie funkcje?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O chyba ja. Blee.Dziewczyny, czy któraś z was ma gorzki posmak w ustach? Dobija mnie to już myślałam, że to wina jedzenia, ale ostatnio czuję ten posmak po czymkolwiek co zjem. Ciągle gorzko na języku
Cześć dziewczyny, nie wiem, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? zniknęłam nagle, ale u mnie wszystko ok, tylko wpadłam w głęboki marazam, dół głęboki niczym Mariański, musialam odciąć się od tematów ciążowych w każdej postaci, wstawałam jak robot do pracy, po pracy sprawunki domowe i tak aż do wizyty, taki jakis dziwny mechanizm obronny, szczerze mówiąc na wizytę szlam pogodzona z losem już, że nie będzie dobrych wieści, kupiłam nawet parę rzeczy na wypadek wizyty w szpitalu. No wiem, walnięta baba. Chodź ja się cechuje zdrowym rozsądkiem to pokonało mnie to wszystko, nie byłam w stanie sobie wytłumaczyć, że bedzie dobrze, ale na szczęście jest ok, nie słyszałam serduszka ale bije, na wizycie powinno być 9plus3, a był 10 tydzień juz, także prenatalne będą na ostatni dzwonek. Mój lekarz ma mnie chyba za dzikuske bo milczę jak zaklęta, zero pytan, a ja tylko próbuje opanować ścisk gardła i rychły atak astmy nizej chwale się moim skarbem i zostaje już na forum z Wami, czy mnie chcecie, czy nie nawet kupiłam 4 pary spodni i bodziaki, koniec z szykowaniem się na złe, teraz oczekuje już samego dobra
Dzień dobry wszystkim nowym mamom, których jeszcze nie znam z forum, ale myślę, że w kilka dni ogarnę
Pięknie... Wspaniałe wieści dużo zdrówka i nudnej ciążyCześć dziewczyny, nie wiem, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? zniknęłam nagle, ale u mnie wszystko ok, tylko wpadłam w głęboki marazam, dół głęboki niczym Mariański, musialam odciąć się od tematów ciążowych w każdej postaci, wstawałam jak robot do pracy, po pracy sprawunki domowe i tak aż do wizyty, taki jakis dziwny mechanizm obronny, szczerze mówiąc na wizytę szlam pogodzona z losem już, że nie będzie dobrych wieści, kupiłam nawet parę rzeczy na wypadek wizyty w szpitalu. No wiem, walnięta baba. Chodź ja się cechuje zdrowym rozsądkiem to pokonało mnie to wszystko, nie byłam w stanie sobie wytłumaczyć, że bedzie dobrze, ale na szczęście jest ok, nie słyszałam serduszka ale bije, na wizycie powinno być 9plus3, a był 10 tydzień juz, także prenatalne będą na ostatni dzwonek. Mój lekarz ma mnie chyba za dzikuske bo milczę jak zaklęta, zero pytan, a ja tylko próbuje opanować ścisk gardła i rychły atak astmy nizej chwale się moim skarbem i zostaje już na forum z Wami, czy mnie chcecie, czy nie nawet kupiłam 4 pary spodni i bodziaki, koniec z szykowaniem się na złe, teraz oczekuje już samego dobra
Dzień dobry wszystkim nowym mamom, których jeszcze nie znam z forum, ale myślę, że w kilka dni ogarnę
Ja mam non stop już nie mogę tego znieść , na przemian z kwaśnym oczywiście.Dziewczyny, czy któraś z was ma gorzki posmak w ustach? Dobija mnie to już myślałam, że to wina jedzenia, ale ostatnio czuję ten posmak po czymkolwiek co zjem. Ciągle gorzko na języku
Wspaniałe wieści [emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji7][emoji8]Cześć dziewczyny, nie wiem, czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? zniknęłam nagle, ale u mnie wszystko ok, tylko wpadłam w głęboki marazam, dół głęboki niczym Mariański, musialam odciąć się od tematów ciążowych w każdej postaci, wstawałam jak robot do pracy, po pracy sprawunki domowe i tak aż do wizyty, taki jakis dziwny mechanizm obronny, szczerze mówiąc na wizytę szlam pogodzona z losem już, że nie będzie dobrych wieści, kupiłam nawet parę rzeczy na wypadek wizyty w szpitalu. No wiem, walnięta baba. Chodź ja się cechuje zdrowym rozsądkiem to pokonało mnie to wszystko, nie byłam w stanie sobie wytłumaczyć, że bedzie dobrze, ale na szczęście jest ok, nie słyszałam serduszka ale bije, na wizycie powinno być 9plus3, a był 10 tydzień juz, także prenatalne będą na ostatni dzwonek. Mój lekarz ma mnie chyba za dzikuske bo milczę jak zaklęta, zero pytan, a ja tylko próbuje opanować ścisk gardła i rychły atak astmy nizej chwale się moim skarbem i zostaje już na forum z Wami, czy mnie chcecie, czy nie nawet kupiłam 4 pary spodni i bodziaki, koniec z szykowaniem się na złe, teraz oczekuje już samego dobra
Dzień dobry wszystkim nowym mamom, których jeszcze nie znam z forum, ale myślę, że w kilka dni ogarnę
Ja nie badam. A tak przy okazji kiedy łożysko zaczyna produkować proga?A czy któraś z Was bada jeszcze progesteron? Nie biorę duphastonu ani luteiny i się zastanawiam czy nie sprawdzić poziomu jeszcze zanim łożysko przejmie funkcje?
Ja nie robięHej dziewczyny mało tu pisze ze względu na brak czasu. Powiedzcie mi czy wszystkie decydujecie się na badania prenatalne? Odczytałam się dużo o tych badaniach i mam wątpliwości i to nie małe. Chcialabym znać wasze stanowisko odnośnie tych badań