wrześniowe mamy 2021

[nowafalaa]

Też mam takie marzenie, żeby poznać płeć dopiero przy narodzinach

Odważnie ja jednak chciałabym poznać płeć

 

[claudia9696]

U mnie w sobotę było brudzenie w terminie miesiączki. Ale bez plamień na szczęście. Tylko u mnie tez jest krwiak wiec ciężko powiedzieć było przyczyna.
W piątek wizyta i oby wszystko było ok [emoji849]

U mnie w sobotę było brudzenie w terminie miesiączki. Ale bez plamień na szczęście. Tylko u mnie tez jest krwiak wiec ciężko powiedzieć było przyczyna.
W piątek wizyta i oby wszystko było ok [emoji849]

napewno będzie wszystko dobrze ja niestety mam wizytę dopiero 17.02, jeśli mi nie przejdzie to napewno pojadę wcześniej.
Najgorsze jest to ze mam leżeć i odpoczywać a tak mi się co chwile chce sikać ze to głowa mała

 

[natka2307]

Na ile Ci jedno opakowanie wystarczyło? Hm teraz bede miala dylemat między tym a tym Palmersem

Ja używałam Palmers i jak dla mnie jest baaardzo wydajny, ale przez to, że jest dość tłusty faktycznie, nie wsiaka tak szybko, więc dużo nie potrzebowałam brać. I co warto pamiętać - jak już nie leci z pompki, to rozciac pojemnik- tam się zbierało zawsze tyle kremu, że jeszcze na dobre tygodnie wystarczało

 

[Promyczek91]

A jak się objawiło poronienie ? Ja się boje ze serduszko
Przestanie bić i nawet nie będę wiedziała kiedy a będę chodzić z dzidzi które nie zyje

Powiem Ci ze za dużo nie wiem bo to troche temat tabu. Wszyscy uznali żeby lepiej jej nic nie gadac i udawać jakby sie nic takiego nie stało. Ja jestem odmiennego zdania... w jej sytuacji bym wolala zeby ktoś powiedział jescze będzie dobrze..

Bylo to przed samymi świętami. Ona nikomu nie powiedziała ze jest w ciąży nawet rodzicom z którymi mieszka. No i tego dnia którego to się stało przyszła z pracy i powiedziała ze chyba poroniła. Krwawiła ale chyba jak na okres. Pojechała na czyszczenie do szpitala. Nikt nie wiedział ze byla w ciąży a każdy wiedział że poroniła. Aa i u lekarza jeszcze w ogóle nie byla, pierwsza wizytę miała mieć jakoś tydzień po tym zdarzeniu.

 

[sky_84]

napewno będzie wszystko dobrze [emoji3590] ja niestety mam wizytę dopiero 17.02, jeśli mi nie przejdzie to napewno pojadę wcześniej.
Najgorsze jest to ze mam leżeć i odpoczywać a tak mi się co chwile chce sikać ze to głowa mała [emoji23]

No ja mam dwulatka na stanie [emoji28] w dodatku się rozchorował i zamiast w żłobku siedzi w domu. Także mój odpoczynek jest względny

 

[Dalam]

Ja mam prenatalne 26.02 wtedy będzie 12+myślę, że w porządku. U mnie jeśli będzie dziewczynka to Natalia albo Nadia. Z chłopcem jest problem jak narazie, kwestia sporna z mężem

 

[Paulina97]

Mam parę pytań do dziewczyn które są juz mamusiami, albo też do tych które nie są, ale są dobrze doinformowane

1. Co polecacie na rozstępy. Bo juz chyba czas powoli się zaopatrzyć, czy za wcześnie?

2. Czy są jakieś tabletki na alergie dla ciężarnych? Ja mam alergie prawie na wszystko. Bez tabletek jestem zakatarzona nos zatkany. Teraz dam rade bez, ale na wiosne lato jak zacznie pylic wszystko nie przetrwam... bo na oczy nie będę widziała.

3. Jakiś dobry krem do twarzy. Zawsze uzywalam pod makijaż tani dermosan. Nieświadomie zanim zrobiłam test i nawet pare dni po również, nie przyszło mi do głowy ze ta nieszczęsna witamina A w nim jest. Od tego czasu boje się sięgnąć po kazdy inny.

4. Jak to jest z tym opalaniem w lato? Ile max można? Wiadomo brzuszek zasłaniać. Opalałyście? Czy całkowicie odpuściłyście.

Z gory dziękuję za odpowiedzi [emoji173][emoji173][emoji173]

Witam Cie w grupie. Na temat tabletek na alergie to nie mam pojecia. Na rozstepy ja używałam kremu dla ciezarnych jakis z apteki czesto zapominalam smarowac. [emoji85] a rozstepow kilka dostalam ktore calkiem teraz wyblakly niektore poschodzily same. Wydaje mi sie ze duzo genetyka ma do rzeczy. Niektore sie smaruja roznosciamy a maja rozstep na rozstepie niektore nic nie robia i nie maja. Wiec jakis krem czy olejek dobrze miec ale bez przesady tez. [emoji4]
Ja sie w 1 ciazy nie opalalam ale tez nie unikalam slonca. Smarowalam sie tez ktemem z filtrem i to tyle w sumie [emoji6]

 

[An-Dzia]

Mi dla chłopca też bardzo podobało się Olek ale niestety urząd nie pozwala tak zapisywać. Już czytałam o tym i nie ma takiego imienia można nazwać Aleksander i zdrabniać Olek i póki co nic więcej się nie da

Znam chłopca, który ma na imie Oleg i to jest niezdrobnione imie i tak się zapisuje, a wymawia się podobnie jak Olek. Tylko chyba odmienia się inaczej np. z Olegiem. Mimo to my narazie mówimy Oluś i odmieniamy tak samo jak Olka.

 

[Paulina97]

Ja sie wczoraj nie odzywalam. Mialam spadem formu jeszcze syn mi troche dolozyl do pieca [emoji23]. Ogolnie dzwonilam do ginekologa w sprawie dalszego plamienia kazala mi zwiekszyc z 1 dawki dziennie do 3.
Mam czarne mysli czasem no ale do wizyty 3 tyg [emoji54][emoji17]

 

[claudia9696]

No ja mam dwulatka na stanie [emoji28] w dodatku się rozchorował i zamiast w żłobku siedzi w domu. Także mój odpoczynek jest względny

podziwiam Was dziewczyny które już maja dzieci i maja takie problemy z aktualna ciążą ja mając kota w domu teraz boje się wstać mu dać jeść ale to już choroba psychiczna zwana przewrażliwieniem