reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
Ja na mojej wczorajszej wizycie miałam bardzo podobny kształt pęcherzyka u mnie dzisiaj jest równo 8+0 więc sobie możesz porównać wiek ciąży. Moja lekarka nie mówiła nic na temat tego, że pęcherzyk ma zły kształt. Powiedziała że wszystko jest w porządku. Na poprzedniej wizycie też ten pęcherzyk miał bardziej okrągły, ale może to się tak zmienia w pewnym wieku ciąży jak dziecko rośnie? Mam nadzieję, że Cię to uspokoiło :)



Nic się nie martw, ja jak byłam w 7+2 też miałam taki podłużny kształt pecherzyka i lekarz nie mówił, że to cos złego [emoji4]

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi! [emoji8] podniosłyscie mnie na duchu, że nie jestem z tym sama i że Wasi lekarze też nie mówią, że to coś złego. Ja przez poprzednie poronienie mega się wszystkim stresuję czy jest ok..
 
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi! [emoji8] podniosłyscie mnie na duchu, że nie jestem z tym sama i że Wasi lekarze też nie mówią, że to coś złego. Ja przez poprzednie poronienie mega się wszystkim stresuję czy jest ok..
Jutro mam wizytę i będę w podobnym czasie co Ty, bo 8+5 to postaram się przyjrzeć kształtowi pecherzyka, żebyś się bardziej uspokoiła 😊
 
Ja staram się myśleć pozytywnie, staram się nie dopuszczać myśli że coś pójdzie źle. Bo się urodzi we wrześniu i tyle. Chociaż czytając opowieści o poronieniach, plamieniach itp. ciężko tak w stu procentach się obejść bez strachu. Mam nadzieję że nie będzie już żadnych złych wieści ma forum i wszystkie dotrwamy do września rodząc zdrowe dzieci;)
Ja myśle ze odetchne dopiero w 4 miesiącu ;) 2 lata temu poroniłam w 13 tyg wiec do tego momentu będę miała mega stres :)
Dziewczyny tez tak macie ze nie do końca wierzycie ze będzie wszytsko dobrze ? Ze dotrwacie do końca i do powodu ? Bo ja tak ciagle mam w głowie. Nie wierze ze się uda [emoji21]
 
Dziewczyny, ja już po wizycie... Dziś według mojej ginekolog jest 8t4d, według lekarza u którego byłam 9t0d. Poszłam do niego, bo mam karte medyczna z pracy i chciałam zrobić badania za darmo. Ale takiej wizyty się nie spodziewałam[emoji2962] gbur jakich mało, nic mi sam nie mówił, o wszystko musiałam dopytywac sama, powiedziałam że się stresuję badaniem a on do mnie, że przecież już raz poronilam to chyba mi wystarczy czy chcialabym jeszcze raz? Zrobiłam oczy jak 5 zł jak to usłyszałam [emoji44] w trakcie mówi do mnie: serce widziała? Widziała. A ja mówię że niestety nie (miał mega słaby sprzęt), a on na to: to nie widziała. I koniec, nie pokazał mi drugi raz, tętna też nie wyliczył jakie jest. Normalnie szok.. [emoji44] Jakbym miała zapłacić za te wizytę to nie wiem, no tragedia jakąś. Nigdy już tam nie wrócę.
Ale pomijając cała wizytę martwi mnie kształt pęcherzyka... Nie jest taki ładny, okrągły jak u Was, tylko jakiś taki podłużny, mam wrażenie że mało tam miejsca? Lekarz niby powiedział, że nie ma to wpływu, że dużo kobiet tak ma, ale szczerze to w ogóle mu nie ufam i się martwię.. [emoji24][emoji24] Maluszek ma już 2,27cm, więc rośnie ładnie (ostatnio w 6t2d było 0,53cm), ale np pęcherzyk żółtkowy bez zmian - 45mm. Proszę, powiedzcie mi czy to normalne bo zaczynam wariowac i co z tym pęcherzykiem [emoji24][emoji24] miałam jutro powiedzieć w pracy o ciąży ale teraz jestem jeszcze bardziej przerażona czy wszystko jest w porządku.. [emoji27] Błagam o jakieś podpowiedzi [emoji24]Zobacz załącznik 1232113
Powiem Ci jedno ciśnie się na usta poprostu prostak jakiś, idiota, ostatnia świnia przepraszam ale jak czytam aż mnie ponosi zero szacunku. Nie martw się napewno będzie dobrze dzidziuś pięknie rośnie 😍😍😍😍😍😍😍
 
Dziewczyny, ja już po wizycie... Dziś według mojej ginekolog jest 8t4d, według lekarza u którego byłam 9t0d. Poszłam do niego, bo mam karte medyczna z pracy i chciałam zrobić badania za darmo. Ale takiej wizyty się nie spodziewałam[emoji2962] gbur jakich mało, nic mi sam nie mówił, o wszystko musiałam dopytywac sama, powiedziałam że się stresuję badaniem a on do mnie, że przecież już raz poronilam to chyba mi wystarczy czy chcialabym jeszcze raz? Zrobiłam oczy jak 5 zł jak to usłyszałam [emoji44] w trakcie mówi do mnie: serce widziała? Widziała. A ja mówię że niestety nie (miał mega słaby sprzęt), a on na to: to nie widziała. I koniec, nie pokazał mi drugi raz, tętna też nie wyliczył jakie jest. Normalnie szok.. [emoji44] Jakbym miała zapłacić za te wizytę to nie wiem, no tragedia jakąś. Nigdy już tam nie wrócę.
Ale pomijając cała wizytę martwi mnie kształt pęcherzyka... Nie jest taki ładny, okrągły jak u Was, tylko jakiś taki podłużny, mam wrażenie że mało tam miejsca? Lekarz niby powiedział, że nie ma to wpływu, że dużo kobiet tak ma, ale szczerze to w ogóle mu nie ufam i się martwię.. [emoji24][emoji24] Maluszek ma już 2,27cm, więc rośnie ładnie (ostatnio w 6t2d było 0,53cm), ale np pęcherzyk żółtkowy bez zmian - 45mm. Proszę, powiedzcie mi czy to normalne bo zaczynam wariowac i co z tym pęcherzykiem [emoji24][emoji24] miałam jutro powiedzieć w pracy o ciąży ale teraz jestem jeszcze bardziej przerażona czy wszystko jest w porządku.. [emoji27] Błagam o jakieś podpowiedzi [emoji24]Zobacz załącznik 1232113
Kurcze to faktycznie konował , a nie lekarz... Nie wiem jak człowiek o takim podejściu może zajmować się leczeniem ludzi.. Masz rację..nie wracaj tam więcej. Szkoda Twojego czasu i nerw
 
reklama
6+5. Serduszko biło. Tylko jakiś krwiaczek jest. Trochę się zmartwiłam, bo podobno różnie może być.......
Zawsze może być różnie ale staraj się nie zamartwiać i odpoczywaj jak najwięcej[emoji8]a gdzie dokładnie masz tego krwiaczka?lekarz mi mówił , że one się bardzo często wchłaniają tylko trzeba o siebie dbać i się nie forsować. Kochana ciesz się, że biło serduszko bo na tym etapie to najważniejsze [emoji8]
 
Do góry