reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Ja też praktycznie nie mam objawów (5+3). Tylko piersi trochę wrażliwe i rano jak się budzę to jest mi lekko niedobrze. Czasami jakieś ciągnięcia w ppdbrzuszu. Wizyta dopiero w piątek. Nie wiem jak dotrwam🙄


Trochę nas pocieszasz bo martwi mnie mój brak objawów (5+3).


@nowafalaa, @40tygodni ja też podobnie - dzisiaj 5+3 a w piątek pierwsza wizyta🙂
Witaj w klubie 😁 Czyli nie mamy większych objawów, aż się boję co będzie za parę dni żeby sobie nie wykrakac 🤣
 
reklama
Ja będę miała wizyty co 4 tygodnie, a później, chyba od 6mca co dwa. Teraz wyjątkowo mam po dwóch tygodniach, w sumie nie wiem czemu🤔 i to jest taki idealny czas, żeby nie popadać w paranoję😅 A co do dziewczyn bez większych objawów to dobrze was rozumiem. W pierwszej ciąży wręcz zazdrościłam innym mdłości ( głupia ja🙈) bo przynajmniej czuły, że są w ciąży, a ja wiecznie w stresie bo nic mi nie dolegało😅 Teraz dla odmiany od skończonego 6tc mam mdłości od rana do wieczora, trudno mi coś zjeść, jak się robię głodna to jest jeszcze gorzej, ciężko zakupy spożywcze robić, gotować obiady a czasem nawet zajrzeć do lodówki 🙄 Dlatego cieszcie się i doceniajcie, że ten czas jest dla Was łaskawy i wcale to nie oznacza, że ciąża rozwija się nieprawidłowo. Nie ma tu reguły, a może jeszcze wszystko przed Wami i doczekacie takich "uroków", czego nie życzę oczywiście 😊
 
Ja teraz też nie mam żadnych objawów, w pierwszej ciąży to samo. Jak dla mnie nic tylko się z tego cieszyć;)
Ja dopiero 5+2 ale martwię się ze brak dolegliwości [emoji51][emoji848]też nie czuję w ciągu dnia że jestem w ciąży [emoji28]czasem pobolewa mnie popołudniem czy wieczorami brzuch i czuję ciągnięcia plus ból piersi i tyle [emoji106]może jeszcze za wcześnie na mdlosci [emoji28]
 
Ciąża bliźniacza to nie przelewki pod względem samej ciąży, a po rozwiązaniu to już w ogóle ogrom pracy 😅 ja jestem ciekawa, co się okaże w piątek. Jak wyjdą dwa bąble to ekspresowo wracam do Polski, po pomoc mamy i teściowej, bo sama z mężem zagranica nie wiem jakbym dała radę 🤣🤣
Gdzie mieszkasz? Ja też za granicą UK z mężem no i w sumie jest jego siostra ale nie lubię kogoś prosić o pomoc, nie wiem tak mam 😅dwójka to już bieganina żeby każdego zadowolic 😊
 
Ja będę miała wizyty co 4 tygodnie, a później, chyba od 6mca co dwa. Teraz wyjątkowo mam po dwóch tygodniach, w sumie nie wiem czemu🤔 i to jest taki idealny czas, żeby nie popadać w paranoję😅 A co do dziewczyn bez większych objawów to dobrze was rozumiem. W pierwszej ciąży wręcz zazdrościłam innym mdłości ( głupia ja🙈) bo przynajmniej czuły, że są w ciąży, a ja wiecznie w stresie bo nic mi nie dolegało😅 Teraz dla odmiany od skończonego 6tc mam mdłości od rana do wieczora, trudno mi coś zjeść, jak się robię głodna to jest jeszcze gorzej, ciężko zakupy spożywcze robić, gotować obiady a czasem nawet zajrzeć do lodówki 🙄 Dlatego cieszcie się i doceniajcie, że ten czas jest dla Was łaskawy i wcale to nie oznacza, że ciąża rozwija się nieprawidłowo. Nie ma tu reguły, a może jeszcze wszystko przed Wami i doczekacie takich "uroków", czego nie życzę oczywiście 😊
Dzięki, uspokoiłaś mnie trochę 👍🤗
 
Ja tez mam za 4. A prenatalne tez bede .iec ale moja gin mi robic termin będzie i poda na kolejnej wizycieDo mnie na priv [emoji6]Moj sun wazy 10kg i go?musze codziennie dzwigac. Mieszkamy w domu ale na poddaszu wiec codziennie na dwor do wozka musze go dzwigac i czasem robie zakupy to nosze po 2 siaty. Nie mam wyboru niestety bo partner pracuje od rana do nocy i nie moze pomoc. Jedynie jak ma wolne to pojedzie kupic napoje i kilka rzeczy co nam brakuje ale to zazeyczaj raz w miesiacu.
No tak ja dźwigam w pracy też sporo i to codziennie ale ci innego coś dźwignąć normalnie a co innego zerwać się z tą siatą tak niespodziewanie,żeby ją do wózka włożyć to ręce ponad głowę
No ja np nie myślę żeby to było zdrowe
 
reklama
Do góry