Ja będę miała wizyty co 4 tygodnie, a później, chyba od 6mca co dwa. Teraz wyjątkowo mam po dwóch tygodniach, w sumie nie wiem czemu
i to jest taki idealny czas, żeby nie popadać w paranoję
A co do dziewczyn bez większych objawów to dobrze was rozumiem. W pierwszej ciąży wręcz zazdrościłam innym mdłości ( głupia ja
) bo przynajmniej czuły, że są w ciąży, a ja wiecznie w stresie bo nic mi nie dolegało
Teraz dla odmiany od skończonego 6tc mam mdłości od rana do wieczora, trudno mi coś zjeść, jak się robię głodna to jest jeszcze gorzej, ciężko zakupy spożywcze robić, gotować obiady a czasem nawet zajrzeć do lodówki
Dlatego cieszcie się i doceniajcie, że ten czas jest dla Was łaskawy i wcale to nie oznacza, że ciąża rozwija się nieprawidłowo. Nie ma tu reguły, a może jeszcze wszystko przed Wami i doczekacie takich "uroków", czego nie życzę oczywiście