reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow
Przykro mi,trzymaj się 😞
Myślisz że na pewno wszystko stracone?
Ja miałam prawdziwy krwotok w poprzedniej ciąży,jak przyjechałam do szpitala okazało się że pękł krwiak a z dzieckiem wszystko w porządku
 
reklama
Hej kochane ,
Ale postów od rana 🙈
Jak samopoczucie ? :)
Ja niedawno się z wyra zwlekłam , od paru dni pobudka o 6 pierwsze siku i nie ma spania już 🙈 a potem chodzę jak trup w ciągu dnia plus tak mnie bolą sutki , ze nawet nie dotkniesz 🙈

Jeszcze 4 dni i pierwsza wizyta u gina . Stresik jest 🙈

Dobrze poczytać o porodach od dziewczyn które już to przeżywały , to nie je bajka jak w filmach 😂❤️
 
Powiem ci że po porodzie szybko mi się zagoiło ,leżałam na sali z kobieta po cesarce to ja mogłam więcej zrobic niż ona 🙄 np małą mieć koło siebie na łóżku,ona po karmieniu odkładala dziecko i się kładła.. Nie wiem czy to miało związek z cesarka ale nie chciałabym cesarki.
No ja właśnie miałam to samo po pierwszej dobie gdyby nie mąż to nie wiem jak ja bym mała nawet przebrała ja strasznie dochodziłam do SB i dlatego wolałabym inaczej 😄
 
Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow
Bardzo mi przykro 😞 wiem co przeżywasz.. trzymaj się mocno
 
pewnie spróbować zawsze można. Ze mną leżała babka która trójkę synów urodziła naturalnie i miała czwarta cesarkę to mówiła ze dramat tak narzekała ledwie się ruszała. Nie obrażając nikogo to mówiła że dziewczyny są głupie że się na to godzą z własnej woli bo ona miała zabieg jakiś a już dzieci nie planowała i nie mogła rodzic naturalnie 😀 ale przynajmniej była szczęśliwa bo przez cała ciąże nie chciała znać płci bo bała się usłyszeć o czwartym synie i jak jej po cesarce powiedzieli ze corka to im uwierzyć nie chciała 😂
No właśnie z mojego punktu widzenia też bym się sama na cc nie pchała ale znam dziewczyny które przez cc przeszly tak leciutko że znów sobie SN nie wyobrażają 😄
 
Dziewczyny, a jak byłyście na pierwszym usg to Wasi mężowie/partnerzy mogli być z Wami? Wiem, że covid itd, ale Mąż bardzo chciałby być razem ze mną.
 
Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow

Kochana wiem co właśnie przezywasz :( trzymam za ciebie kciuki , musisz być silna ❤️
Tule mocno ❤️
 
Przykro mi, brak słów, dlaczego takie rzeczy się zdarzają;( trzymaj się[emoji3590](
Chciałam się z Wami pożegnać, dziś wszystko się skończyło, lecą że mnie grube skrzepy i brzuch niemiłosiernie boli, wiem że wiele z Was też jest po przejściach, nie życzę tego największemu wrogowi, dziękuję za wasze wsparcie i życzę pięknych zdrowych dzudziusiow
 
reklama
Dziewczyny a co sądzicie o poduszce typu C? Nie miałam w poprzednich ciazach teraz chce sobie kupić z racji bólu bioder [emoji849] i kiedy mozna ja już stosować? Jak będzie widać brzuszek?

Możesz spać z ta poduszka nawet całe życie ;) ja miałam, jest wygodna, ale ja się w nocy obracam z boku na bok i wtedy to już problem ;) ale za to po porodzie się przydała i robiła za kokon dla synka, albo poduszkę do karmienia.
 
Do góry