reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wrześniowe mamy 2021

Weź nic nie mów ja mam wizytę w środę, pierwsza.. Nic nie wiem co mam w srodku. A to będzie ten sam dzień ciąży kiedy byłam na USG w poprzedniej ciąży. Zobaczylam serduszko a następnego dnia w nocy poronilam
Ja np w trn sam dzien, co zaczely mi si eplamienia, zdazylam usłyszeć serduszko, a miedzy tym dniem a 8+2, kiedy skrzep mi jakis polecial, serduszko się zatrzymało. I musialam mieć łyżeczkownaie bo po tabletkach samo się nie xhcialo oczyscic.


W czwartrk bede miala 7+5, i akurat wizyta. Ni chu chu, wymuszę na lekaruz receptę na dupka w razie w, no chyba że podejdzie poważniej do sprawy niż moja była gin i sam z siebie mi dupka przepisze.
Od piątku bede pewnie co chwilę sprawdzac czy nic nie plamię, ale ni chu chu, teraz. Bedzie dobrze. Tamta ciąża byla jakas dziwna w sumie, bo od początku miałam przeczucie że coś jest nie tak. A teraz na spokojnie.
 
reklama
A w ogóle zastanawialyscie się nad detektorem tętna? Od którego tygodnia to działa?
ja używałam przy córce, bardzo słabo czułam ruchy i bardzo mnie uspokajał do samego końca :) teraz tez już czeka w szafie, chyba można od 12tc ale ja zaczęłam w 15tc, czasem ciężko uchwycić tętno i to tez stresuje.. ale polecam :)
 
tez się tego bałam na początku,ale po rozmowie z mężem doszliśmy do wniosku ze podzielimy się obowiązkami pół na pół [emoji1] żebym mogła szybko wrócić do pracy [emoji4]
My to najpierw po porodzie od razu żłobka szukamyni zapisujemy, bo po macierzynskim będę musiala do pracy wrocic. Mamy hipoteczny kredyt i nie mogę sobie pozwolić na urlop wychowawczy. Wiec w sumie jeden problem tylko bedize to rozwiazania.
 
My to najpierw po porodzie od razu żłobka szukamyni zapisujemy, bo po macierzynskim będę musiala do pracy wrocic. Mamy hipoteczny kredyt i nie mogę sobie pozwolić na urlop wychowawczy. Wiec w sumie jeden problem tylko bedize to rozwiazania.
tez bym musiała coś poszukać ❤️ jestem ciekawa ile ta przyjemność w ogóle kosztuje 😄
 
Czekam aż mąż przyniesie mleko, o na sniadanko robi owsiankę na mleku z brzoskwiniami z puszki. Pyyyyyycha. N aobiadek robimy leczo. A dzisiaj mam dyspense na wstawanie, no to mąż ogarnął poranne wyjscie z psem żebym mogla sie w miarę wyspać.
Bardzo dobrze, mój też z psem poszedł. 😁 chociaż on zawsze rano idzie. Więc dziś się lenimy😁😁😁
 
dziewczyny to sama radość [emoji3059] moja corka 17.02 będzie miała roczek, pamietam, jak nie mogłam się doczekać jak będzie sama główkę trzymać a teraz już wszędzie wstaje i zaczyna chodzić coraz więcej pojedynczych słów wypowiada, chce się sama ubierać, bierze szczotkę do włosów i się czesze, sama zasypia... No normalnie mi smutno bo dopiero była taka malusieńka, ja teraz nawet nie mam takich myśli, przy córce wszystko sama ogarniam jestem z nią sama w domu, nawet się za bardzo nie stresuje drugim dzieckiem, jakoś sobie grafik dzienny ogarnę [emoji3] jeszcze jest mąż po pracy może dużo zrobić

To ja bym chętnie wróciła do czasów jak syn się nie przemieszczał ;) pewnie zależy od dziecka, ale mój jest taki, ze się odwrócę na chwile, a ten już wisi na lampie [emoji23]
Moim zdaniem najfajniejsze są takie półroczniaki :) potem niestety wychodzi indywidualizm i czasem dochodzi do konfliktów [emoji2957]
 
Hello everyone 😁😁😁 . Jak się spało laseczki? Po sniadanku juz?

Nieee! Zrobiłam wczoraj wieczorem pyszny krem paprykowy, a że wieczorem mnie brało na rzyg to nie zjadłam. Dziś rano mówię lubemu, żeby starł parmezan, bo zjem krem. I co, wypadł mu z ręki garnek z DWOMA litrami czerwonego kremu, na białą podłogę, lodówkę, meble i ścianę 🙈

Trochę się zirytowalam.... ale walić biel ścian, co cholera teraz zjem? Chciałam zjeść krem z papryki! Aaaaa! 😂
 
Dziewczyny, trzeba być dobrej myśli, mój lekarz mi na wizycie powiedział, ze wszystko super na ten moment, ale mam się oszczedzac i jak by się coś działo, jakieś krwawienie, czy coś to mam odrazu dzwonić. Powiedziałam mu, ze jestem dobrej myśli i mam nadzieje, ze nie będzie takiej potrzeby. Różne są sytuacje w życiu, mojej koleżanki siostrze dziecko odcięło od łożyska w terminie porodu i straciła dziecko a w domu już pokoik i wszystko. A mamaginekolog straciła dziecko w 23tc, chociaż jest lekarzem. Po co się tak nakręcać? Życie jest nie przewidywalne, różne są sytuacje
 
reklama
tez bym musiała coś poszukać [emoji3590] jestem ciekawa ile ta przyjemność w ogóle kosztuje [emoji1]

Bardzo różnie, zależy od miasta, czy żłobek ma jakieś dofinansowanie, czasem się udaje z państwowym to w ogóle mega tanio.
My płacimy po odjęciu dofinansowania 1100 zł + wyżywienie, czyli dość sporo, ale jestem bardzo zadowolona z tego zlobka.
 
Do góry