reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Mi lekarz powiedział, że wg jego obliczeń to mamy Bożonarodzeniowy prezent od Mikolaja, bo obstawia zaplodnienie ok. 24-25 grudnia🎅. Ale żeśmy poświętowali w tym roku😊


Bardzo ładny pęcherzyk żółtkowy. To dobry znak, bo najprawdopodobniej po 1-2 dniach pojawi się zarodek. Wygląda na to, że narazie wszytko rozwija się książkowo jak na ten etap ciąży. Myślę, że na najbliższej wizycie zobaczysz serduszko ✊✊✊

Chyba coś się domyślają i tylko czekają, aż powiesz. Moja najbliższą rodzina i szefowa już wie. Z resztą narazie poczekam, ale coś czuje, że do tego chociaż 12 tygodnia nie uda mi się tym razem ukryć w pracy, bo brzuch już wyskakuje, a ciężko cały czas chodzić w swetrach w biurze. Wolałabym narazie nie mówić, ale zobaczymy.
Dzięki, to bylo 2 tyg temu, ide teraz w srode i mam nadzieje zobaczyc bobasa z serduszkiem 🥰
 
reklama
Czyli teraz też rzucałaś? :) Świetnie. Pewnie że jestem, kto nigdy nie palił nie zrozumie :) Ciekawa jestem czy po ciąży jak nie bede juz karmić przetrwam czy wrócę... bo wiem ze dużo kobiet wraca.
Ja przetrwałam 11 lat bez, po powrocie do pracy zaczęłam znow palić i znów mi się udało rzucić gdy bylam w drugiej ciazu i uwierz nawet mnie nie ciągnie ;) przypuszczam że gdyby nie koleżanki z pracy bym nie wróciła do palenia 🙃
 
U mnie już wiedzą rodzice , teście, rodzeństwo i przyjaciółka. Nie żałuję , że powiedziałam bo przynajmniej mogę liczyć na ich pomoc w obecnej sytuacji ( muszę się oszczędzać przez krwiaka )
Jutro idę do szefowej . Bardzo się obawiam jej reakcji. Obecnie jestem na wychowawczym i musze chociaż na jeden dzień wrócić do pracy żeby mieć platne L4 w ciąży.
Ja dwa dni po zrobieniu testu dostałam telefon z propozycją pracy, a tak długo czekałam na ten telefon. Nie pracuje juz 4 miesiące i mam dość siedzenia juz w domu. No ale przecież nie pojde w ciąży do pracy musiałam ściemniać że pracuje już. Dobrze ze ciągne l4 po ustaniu zatrudnienia, bo mam nadzieję, że ginekolog przedłuży na wizycie ;)
 
Ja przetrwałam 11 lat bez, po powrocie do pracy zaczęłam znow palić i znów mi się udało rzucić gdy bylam w drugiej ciazu i uwierz nawet mnie nie ciągnie ;) przypuszczam że gdyby nie koleżanki z pracy bym nie wróciła do palenia 🙃
Wow :) Oo tak w pracy ciężko bez papierska a jeszcze jak koleżanki w około palą to juz w ogóle ;)
 
reklama
Do góry