reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Hej dziewczyny!

Niestety moje plamienie się rozkręciło, o północy była czerwona krew i małe skrzepy. Rano pojechałam na izbę przyjęć 🥺
Bobas ok, to najważniejsze ❤️ tętno w normie. Nic się nie odkleja, nie ma krwiaków, brak rozwarcia.

Myślicie że to może być od dopochwowej luteiny? Teraz mam brązowe plamienia i niby to normalne że przez jakiś czas będę jeszcze je mieć.

Idę odespać, bo przez to wszystko spalam w nocy ze 2 godziny 🙄
 
reklama
Hej dziewczyny!

Niestety moje plamienie się rozkręciło, o północy była czerwona krew i małe skrzepy. Rano pojechałam na izbę przyjęć [emoji3064]
Bobas ok, to najważniejsze [emoji3590] tętno w normie. Nic się nie odkleja, nie ma krwiaków, brak rozwarcia.

Myślicie że to może być od dopochwowej luteiny? Teraz mam brązowe plamienia i niby to normalne że przez jakiś czas będę jeszcze je mieć.

Idę odespać, bo przez to wszystko spalam w nocy ze 2 godziny [emoji849]
Od luteiny mogą być takie upławy kremowe lekko zolte
 
Tak czytam o tych plamieniach i jestem przerażona,ze aż tyle dziewczyn w grupie je ma, myślalam ze to raczej rzadkie zjawisko,ile to musi was stresu kosztować 😵Ja jeszcze nie plamiłam, ale jestem w terminie drugiej miesiaczki i slyszalam, że wtedy można plamic 🙄
 
Witam Was :) u mnie dziś 5+2 według moich obliczeń, jutro pierwsza wizyta u lekarza :) trochę się stresuje, wiem, że jeszcze za wcześnie na serce, TSH już mi skoczyło do góry (mam hashimoto), czasami kłuje mnie podbrzusze, ale jak czytam Wasze wypowiedzi to często się to zdarza :)
Ja też dziś 5+2 😊ja dopiero będę się umawiać na wizytę może uda się w tym tygodniu jeszcze. Trochę się martwię bo nie mam zbytnio objawów jeszcze, moze pojawia się za tydzień 😅 mam dzień że nie boli mnie brzuch a czasem wieczorami zwykle po pracy odczuwam ale bardzo lekkie ciągnięcia. Plus piersi wrażliwe i bolą.zero mdlosci czy senności. A u Ciebie jak z objawami na tym etapie?
 
Ja też dziś 5+2 😊ja dopiero będę się umawiać na wizytę może uda się w tym tygodniu jeszcze. Trochę się martwię bo nie mam zbytnio objawów jeszcze, moze pojawia się za tydzień 😅 mam dzień że nie boli mnie brzuch a czasem wieczorami zwykle po pracy odczuwam ale bardzo lekkie ciągnięcia. Plus piersi wrażliwe i bolą.zero mdlosci czy senności. A u Ciebie jak z objawami na tym etapie?
Ja tez dzisiaj 5+2 🙏🏼 A wizyta w piątek
 
Cześć dziewczyny! Jestem Beata i od wczoraj próbuje nadrobić zaległości na forum. Jestem w 6+6 ale lekarka w ostatni piątek na wizycie mówiła, że na pewno kilka dni bardziej zaawansowana. Było już widać serduszko ❤️ jestem po dwóch poronieniach, więc z ostrożnością do was dołączałam, teraz wierzę, że wszystko będzie ok. Kolejna wizyta w czwartek za tydzień.

Jestem w grupie osób, którym doskwierają mdłości bardzo. Równiez brak ruchu- przed ciążą jeździłam kilka razy w tygodniu konno, no a teraz tylko leżę i leżę.

To tyle o mnie, bardzo tu miło, rozgoszczę się na dłużej, jej wątek będzie "zamknięty" proszę o przygarnięcie. :-)
Moja imienniczka ☺️😚 ciąża rządzi się swoimi prawami 😅nie ma rady jak leżeć trzeba to leż do woli później będzie bieganie za szkrabem🤗daj znać jak w czwartek po wizycie jak tam fasolka 👍
 
reklama
Ja też dziś 5+2 😊ja dopiero będę się umawiać na wizytę może uda się w tym tygodniu jeszcze. Trochę się martwię bo nie mam zbytnio objawów jeszcze, moze pojawia się za tydzień 😅 mam dzień że nie boli mnie brzuch a czasem wieczorami zwykle po pracy odczuwam ale bardzo lekkie ciągnięcia. Plus piersi wrażliwe i bolą.zero mdlosci czy senności. A u Ciebie jak z objawami na tym etapie?
Ja nie mam też takich typowych objawów, piersi delikatnie wrażliwsze, trochę pobolewa (ćmi) mnie podbrzusze/pachwiny. Zasypiam bez problemu, ale budzę się w nocy np. 3-4 i nie mogę dalej spać.. Senna jestem w dzień, ale raczej dlatego, że słabo śpię w nocy. Jeszcze jeden taki dziwny objaw, zawsze miałam zaparcia, teraz normalnie się załatwiam :D
 
Do góry