reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

Częś Dziewczyny nie nadrabialam jeszcze dzisiejszych postow, zaraz po pracy byłam u lekarza w związku z tym moim jednorazowym mam nadzieję plamieniem, ale nie przynoszę ani dobrych, ani całkowicie złych wieści jest pecherzyk, ciałko żółte i cień zarodka juz, ale jest też odklejenie kosmowki ok 2mm, dostałam duphaston i Magnez o zakaz dzwigania, czy może któras was też tak miała w poprzednich ciazach? :(
 
reklama
Beta 04.01wynik 2945,09 dzisiaj 07.01.wynik 10047,26, prolaktyna 14.20 dziewczyny dobrze myślę że na razie jest wszystko w porządku?
Wygląda na to, że tak. Gratulacje. Oby tak dalej
Spanikowalam ☺ przy podcieraniu zauważyłam delikatnie ale to mega delikatne zaróżowienie.. Miałam luteine z poprzedniej ciazy,caly blister jeszcze(poronionej kilka miesięcy temu) i sobie włożyłam 🙄
Myślę, że nie zaszkodzi. A delikatne plamienie nie musi oznaczać nic groźnego. Ja w poprzedniej ciąży też miałam przez kilka dni, dosyć mocne widoczne na wkładce, a że byłam jeszcze przed pierwszą wizytą to poleciałam zbadać progesteron, żeby ewentualnie szybciej iść do lekarza po receptę. Wyszlo 33 więc poczekalam spokojnie na wizytę, bo pewnie i tak kazałaby mi się tylko oszczędzać. Potem samo przeszło i wszytko było ok. Może dla spokoju zbadaj ten protesteron chociaż nie wiadomo czy luteina już nie podwyższyła wyniku. A miałaś wczesnej poniżej normy?
 
U mnie jedna aplikacja pokazuje 5+0 a druga 5+1
u mnie tak samo aplikacje pokazują :) ale tej apki Preglife nie ogarniam podaje 6 tydzień a w nawiasie 5+2 skąd oni ten 6 tydzień biorą.
Ja dzisiaj miałam słaby dzień praktycznie cały czas walczyłam żeby nie zasnąć :/ w południe jak pomyślałam o jedzeniu lub poczułam zapach kawy to mdliło mnie. Czy to są te sławne mdłości? Dobrze, że dzisiaj zdalnie pracowałam, ale boję się że jutro mi się przydarzy w pracy. Macie jakieś sposoby żeby tego uniknąć? Nie chciałabym żeby w pracy się ktoś zaczął domyślać, bo jeszcze za wcześnie.
Jak tak czytam o tych wszystkich waszych komplikacjach to mi się chyba włącza jakaś panika. Może ja źle robię, że tej bety nie badam 😨
 
u mnie tak samo aplikacje pokazują :) ale tej apki Preglife nie ogarniam podaje 6 tydzień a w nawiasie 5+2 skąd oni ten 6 tydzień biorą.
Ja dzisiaj miałam słaby dzień praktycznie cały czas walczyłam żeby nie zasnąć :/ w południe jak pomyślałam o jedzeniu lub poczułam zapach kawy to mdliło mnie. Czy to są te sławne mdłości? Dobrze, że dzisiaj zdalnie pracowałam, ale boję się że jutro mi się przydarzy w pracy. Macie jakieś sposoby żeby tego uniknąć? Nie chciałabym żeby w pracy się ktoś zaczął domyślać, bo jeszcze za wcześnie.
Jak tak czytam o tych wszystkich waszych komplikacjach to mi się chyba włącza jakaś panika. Może ja źle robię, że tej bety nie badam 😨
Zgadza się, bo 5+2 to cale 5 tygodni skończone plus 2 dni z tygodnia 6 więc zaczął się już 6 tydzień u Ciebie.
 
u mnie tak samo aplikacje pokazują :) ale tej apki Preglife nie ogarniam podaje 6 tydzień a w nawiasie 5+2 skąd oni ten 6 tydzień biorą.
Ja dzisiaj miałam słaby dzień praktycznie cały czas walczyłam żeby nie zasnąć :/ w południe jak pomyślałam o jedzeniu lub poczułam zapach kawy to mdliło mnie. Czy to są te sławne mdłości? Dobrze, że dzisiaj zdalnie pracowałam, ale boję się że jutro mi się przydarzy w pracy. Macie jakieś sposoby żeby tego uniknąć? Nie chciałabym żeby w pracy się ktoś zaczął domyślać, bo jeszcze za wcześnie.
Jak tak czytam o tych wszystkich waszych komplikacjach to mi się chyba włącza jakaś panika. Może ja źle robię, że tej bety nie badam 😨
Ja w żadnej ciąży nie badałam bety. Na pierwszej wizycie i tak się wszystko wyjaśni.
 
A co do paniki i komplikacji. Ja w pierwszej ciąży zaczęłam czytać forum jakoś później. Wiele rzeczy nie widziałam. Żyłam w nieświadomości. Tak naprawdę poronień jest mega dużo. Mi się trafiły dwa. Myślałam po pierwszym że drugi raz to się trafia niecały procent kobietom więc myślę mi na pewno nie. I bach. Trafiło się drugi raz. Teraz się mega boje. Życzę nam wszystkim jak najlepeij ale wiem że beda tutaj tragedie. Taki los kobiety. Tylko niesprawiedliwe jest to że jedne nie chcą i maja zdrowe dzieci a drugie mega chcą a zawsze cos się spieprzy
 
reklama
Hej, już się mogę z Wami przywitać i mam nadzieję, że tu zostanę do końca !
OM 26.11, pierwszy test 28.12 - bladzioch jakich mało, kolejne 3 29.12 i 2 piękne kreski 😍
Bety za mną 4
30.12 - 521
31.12 840
5.01 - 6282
Z dzisiaj jeszcze wyniku nie mam 😁
Dzisiaj byłam na USG u ginekologa. Pęcherzyk ciążowy jest, ciałko też jest, zarodka jeszcze nie widziała, co mnie zmartwiło, bo to 6+0. No, ale jestem dobrej myśli! Kolejna wizyta 20.01.
Z dolegliwości ciążowych - mdłości cały dzień, ból pleców, okazyjny ból brzucha i przespałabym caaaaały tydzień 😅
Załączam pierwsze zdjęcie kropelki 😁
Termin 2.09, chociaż po cichu liczę na 4.09, bo to będzie nasza pierwsza rocznica ślubu ❤
 

Załączniki

  • 20210107_183953.jpg
    20210107_183953.jpg
    1 020 KB · Wyświetleń: 101
Do góry