Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie w pierwszej ciąży nic się nie rozwinęło - puste jajo, a teraz jak usłyszałam serducho to ciagle stresuje się czy na kolejnej wizycie nadal będzie biło
jak tak będzie co wizytę to zwariować idzie 
Tez wychodzi na to ze jestem raz w tygodniu u lekarza, dwóch tygodni to chyba bym nie wytrzymała psychicznie.
Ja mam ciągle ten ból brzucha i do tego dochodzą cyce które czuje z każdym krokiem
No, teraz będzie tak jak mówiszU mnie w pierwszej ciąży nic się nie rozwinęło - puste jajo, a teraz jak usłyszałam serducho to ciagle stresuje się czy na kolejnej wizycie nadal będzie biło
Tez wychodzi na to ze jestem raz w tygodniu u lekarza, dwóch tygodni to chyba bym nie wytrzymała psychicznie.
Szczególnie ze mam plamienia ...
serduszko - ulga, kolejna wizyta, czy bije nadal, później pierwsze prenatalne, później wizyty kontrolne, II prenatalne chyba najważniejsze i cały czas stres 
To sobie wykrakałaś [emoji2]Ja mam to samo
Wlasnie to jest najgorsze, a same sobie wkrecamy...No, teraz będzie tak jak mówisz
Ale za to jak w wydarzeniach czy jakimś innym programie informacyjnym się słowo seks, to od rqzu cała czerwona na gębie i wykazuje nagle zainteresowanie [emoji23][emoji23] no ale niestety, to ten wiek że pewnw tematy zaczynają ją ciekawić [emoji23]
O wy [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] aż się poplułam herbatą teraz
A ja mam ochotę na śledzie w occieZjadlam jajka w majonezie i do tego pomidory....i teraz siedze napchana
Musze koniecznie zbastowac tym jedzeniem, bo cos czuje, ze tym razem to nie bedzie fit ciąża
Wiecie co, tak caly czas mowie, ze zero stresu,ale musze jeszcze czekac do 3 lutego aby zobaczyć serduszko.... chcialabym już byc spokojna.
