reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

W 6t+5 powinno już bić serduszko? Moje pierwsze USG za kilkanaście dni i zastanawiam się co może już zobaczę 🥰
Kochane, korzystajcie z tej niedzieli ile wlezie :D Mąż pracuje u mnie dziś, na szczęście z domu, tak to jakieś pyszne amu zrobimy i filmy plus spacerek 🤭
Ja byłam wczoraj i leci 7 tydzień (6+2) i bardzo delikatnie biło serduszko bo lekarz powiedział ze dwa trzy dni już powinno być okey :)
 
reklama
Ja urodziłam 2jke siłami natury. Z pierwszym dzieckiem mnie nacieli. Przy drugim nie ale przyznam że spokojniej do porodu podeszłam. Więcej współpracy a nie pchania w panice hehe. Rodziłam bez znieczulenia obu. NO i rodziłam w Polsce. Teraz czeka mnie poród w norwegii.
Marzyl.mi się zawsze poród w domu ale.nie wiem. Czy mój wiek 35 nie będzie przeciwskazaniem..
mnie tez nacinali i przez pierwsze 2 tygodnie po porodzie było ciężko usiąść na tyłku ale później już ok. Leżałam z 2 dziewczynami po cesarkach na sali i ja normalnie chodziłam wszędzie a one ledwie wstawały 😕
Co do znieczulenia to ja miałam bo mój lekarz prowadzący już mi miesiąc przed porodem o tym mówił a ja się bałam ze mi to spowolni poród a on do mnie ze mam podpisać zgodę bo skąd mogę wiedzieć jak ten poród będzie wyglądał. I chociaż się mi wkuwali 3 razy bo nie chciało mi zadziałać to ostatecznie z rozwarcia 5cm w ciągu chwili zrobiło się 10cm. Ale ja tam leżałam plackiem pod KTG teraz już bym chciała na spokojnie żeby się w domu zaczęło i dopiero przy takich konkretnych skurczach jechać do szpitala ale wiem ze marzyć to sobie można 😜

Nie wiem czy to jakieś porównanie ale moja kuzynka rodziła w Polsce pierwsze dziecko i strasznie zle to zniosła. Drugie rodziła w Szwecji i mówiła że tam to bajka w porównaniu co tutaj. :)
 
Ja dopiero się z łóżka podnoszę 🤦🏻‍♀️ mam taką tragedię, Mąż dzisiaj 6:40 musiał wstawać do pracy i tak halasowal przy ogarnianiu, że przy tym obudził córkę, wstała już o 7 :(( przyznaje, ze dospać musiałam i bajki wjechały 🤫😅 ale inaczej bym nie ogarnęła, bo wraca dopiero jutro 🤷🏻‍♀️
Ja mam we wtorek wizytę i jak będzie serduszko, to planuję szefowi powiedzieć i w biurze. Chcę przechodzić na zdalne, więc liczę na zielone :)
 
ja rodziłam z oksytocyną w lutym w zeszłym roku i było mega ciężko lekarz mnie już chciał na cesarkę brać ale na szczęście się udało i drugi raz tez bym chciała naturalnie ale mam nadzieje że uda się bez indukcji porodu bo podobno ból bez porównania jak się samo zacznie. Dla mnie ta ulga i uczucie po porodzie jak zobaczyłam córkę było niesamowitym przeżyciem 😀 ale przez pierwszy miesiąc po porodzie wolałam nawet nie wracać myślami do samego porodu 😅
Ja rodziłam z mężem , na oxytocynę nie poszłam więc zaaplikowali mi żel na przyspieszenie . Musiałam ze skurczami leżeć 3 h z nogami do góry ale jak mi już odeszły wody to było super. Miło to wspominam.....ale pionizowanie po cesarce już nie.
 
Ja dopiero się z łóżka podnoszę 🤦🏻‍♀️ mam taką tragedię, Mąż dzisiaj 6:40 musiał wstawać do pracy i tak halasowal przy ogarnianiu, że przy tym obudził córkę, wstała już o 7 :(( przyznaje, ze dospać musiałam i bajki wjechały 🤫😅 ale inaczej bym nie ogarnęła, bo wraca dopiero jutro 🤷🏻‍♀️
Ja mam we wtorek wizytę i jak będzie serduszko, to planuję szefowi powiedzieć i w biurze. Chcę przechodzić na zdalne, więc liczę na zielone :)

Ja tez właśnie czekam na środowa wizytę i mam zamiar już powiedzieć, może pozwolą mi pracować z domu tak jak obecnie czyli prowadzenie Instagramu :p na perfumerie wolałabym już nie wracać :/
 
ja rodziłam z oksytocyną w lutym w zeszłym roku i było mega ciężko lekarz mnie już chciał na cesarkę brać ale na szczęście się udało i drugi raz tez bym chciała naturalnie ale mam nadzieje że uda się bez indukcji porodu bo podobno ból bez porównania jak się samo zacznie. Dla mnie ta ulga i uczucie po porodzie jak zobaczyłam córkę było niesamowitym przeżyciem [emoji3] ale przez pierwszy miesiąc po porodzie wolałam nawet nie wracać myślami do samego porodu [emoji28]

Tez miałam wywoływany poród z powodu malowodzia w 39tc. Ból nie do opisania, na szczęście szybko mi podali znieczulenie. Ale od podania oxy minęło tylko 2,5 h i urodziłam, wiec w sumie się nie namęczyłam.
 
Sky i Ewka.. Jakie reakcje??
Ja wzięłam 3 di wolnego gdyż czuje się bardzo zmęczona. I z racji epidemii chcieli się dowiedzieć jaki powód. Nie poinformowałam o wczesnej ciąży tylko Zaznaczyłam że nie ma nic wspólnego z covid em. Może się domyślają.. :)

Reakcja pozytywna. Jedyne co to ustaliłam, że dopóki będę mogła to będę pracować zdalnie, bez brania l4.
U nas i tak jest przestój w związku z pandemią, wiec dobry czas na ciąże i macierzyński :)
 
Ja mam swoją firmę także mój szef już wie 🤣🤣i niestety muszę ciagle pracowac :( i tego się trochę boje i martwię się żebym dała radę. Tak samo jak urodzę nie wiem jak to ogarnę 🤣
Ja nie pracuję, mąż pracuje w Norwegi a ja zajmuję się domem , starszymi rodzicami , ogrodem i ogarniam syna , wożę go na treningi piłki nożnej , karate , basen . Ale w pierwszej ciąży pracowałam tylko do 3 miesiąca bo się tak fatalnie czułam i poszłam na l4. Miną pierwszy trymestr i wszystkie dolegliwości odeszły więc wróciłam do pracy i tak do 9 miesiąca pracowałam.
 
reklama
Do góry