myśmy chyba obie się w tej bezobjawowej ciąży długo trzymały z tego co pamiętam z wcześniejszych postów. Ale ja dzisiaj też miałam rano armagedon, przy moim łóżku ciągle stoi wiadro, bo nie znam dnia ani godziny. Chociaż na szczęście zwrotów jeszcze nie było. Ale ja za ten stan rzeczy winię tego duphastona. Niemniej rano chłopak jeszcze w blistrze siedział, a mi się już niedobrze zrobiło
Kobietki macie jakiś patent na awocado? w grudniu dostałam zalecenie żeby to to jeść, a ja się do niego zupełnie nie umiem przekonać. Smakuje mi to jak mydło. Jak wy tego używacie? Jakiś dobry przepis?