reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

U mnie to samo, [emoji1649] jak mydło. A akurat mam w lodówce napoczęte dla córki, ale też nim pogardziła i nie wiem co z nim dalej począć[emoji1787]
myśmy chyba obie się w tej bezobjawowej ciąży długo trzymały z tego co pamiętam z wcześniejszych postów. Ale ja dzisiaj też miałam rano armagedon, przy moim łóżku ciągle stoi wiadro, bo nie znam dnia ani godziny. Chociaż na szczęście zwrotów jeszcze nie było. Ale ja za ten stan rzeczy winię tego duphastona. Niemniej rano chłopak jeszcze w blistrze siedział, a mi się już niedobrze zrobiło [emoji41]

Kobietki macie jakiś patent na awocado? w grudniu dostałam zalecenie żeby to to jeść, a ja się do niego zupełnie nie umiem przekonać. Smakuje mi to jak mydło. Jak wy tego używacie? Jakiś dobry przepis?
 
reklama
Hej dziewczęta to i ja nieśmiało dołączę. Mam już 6letnia córeczkę w domku która drze właśnie swój piękny ryjek pod prysznicem. Mamy ja dzięki in vitro :) w zeszły pt byłam umówiona na wizytę do kliniki a w środę zrobiłam test i okazało się ze jestem w ciąży :) było to 4 dni przed spodziewana miesiączka. Na becie byłam w dzień spodziewanej miesiączki ( wynik 155) no i dwa dni później ( wynik 395) na tym poprzestałam aby nie wprowadzać sobie niepotrzebnego stresu. Pierwsza wizyta dopiero 28.01, specjalnie umówiłam sie później aby mieć pewność na czym stoję. Dziś wg apki 5+1 . Dodam ze 3 lata temu byłam w ciąży również naturalnej, ale skończyło się poronieniem zatrzymanym. Nie muszę pisać jak bardzo się teraz stresuje, ale musimy jakos to przetrwać. Trzymam za wszystkie kciuki oby do września :)
 
Ojaaaa laski właśnie weszłam ba jakieś forum i jakas dziewczyna napisała ze u niej ustanie objawów oznaczalo poronienie 😢teraz to się zestresowalam porządnie :(
 
Hej dziewczęta to i ja nieśmiało dołączę. Mam już 6letnia córeczkę w domku która drze właśnie swój piękny ryjek pod prysznicem. Mamy ja dzięki in vitro :) w zeszły pt byłam umówiona na wizytę do kliniki a w środę zrobiłam test i okazało się ze jestem w ciąży :) było to 4 dni przed spodziewana miesiączka. Na becie byłam w dzień spodziewanej miesiączki ( wynik 155) no i dwa dni później ( wynik 395) na tym poprzestałam aby nie wprowadzać sobie niepotrzebnego stresu. Pierwsza wizyta dopiero 28.01, specjalnie umówiłam sie później aby mieć pewność na czym stoję. Dziś wg apki 5+1 . Dodam ze 3 lata temu byłam w ciąży również naturalnej, ale skończyło się poronieniem zatrzymanym. Nie muszę pisać jak bardzo się teraz stresuje, ale musimy jakos to przetrwać. Trzymam za wszystkie kciuki oby do września :)
Super witamy Cię :)
 
Hej dziewczęta to i ja nieśmiało dołączę. Mam już 6letnia córeczkę w domku która drze właśnie swój piękny ryjek pod prysznicem. Mamy ja dzięki in vitro :) w zeszły pt byłam umówiona na wizytę do kliniki a w środę zrobiłam test i okazało się ze jestem w ciąży :) było to 4 dni przed spodziewana miesiączka. Na becie byłam w dzień spodziewanej miesiączki ( wynik 155) no i dwa dni później ( wynik 395) na tym poprzestałam aby nie wprowadzać sobie niepotrzebnego stresu. Pierwsza wizyta dopiero 28.01, specjalnie umówiłam sie później aby mieć pewność na czym stoję. Dziś wg apki 5+1 . Dodam ze 3 lata temu byłam w ciąży również naturalnej, ale skończyło się poronieniem zatrzymanym. Nie muszę pisać jak bardzo się teraz stresuje, ale musimy jakos to przetrwać. Trzymam za wszystkie kciuki oby do września :)
Witamy. Super, że Wam się udało [emoji846] gratulacje
Widzę, że wiele z nas jest tu po przejściach , musimy się wspierać i oczywiście wierzyć w szczęśliwe zakończenia [emoji846]
 
Ojaaaa laski właśnie weszłam ba jakieś forum i jakas dziewczyna napisała ze u niej ustanie objawów oznaczalo poronienie 😢teraz
Nie ma co, każda ciąża inna. Ja jak mnie bolał brzuch to miałam stres ze coś sie dzieje niedobrego, zaczęłam brać duphaston brzuch przestał cmic to teraz się stresuje dlaczego nie boli. I tak zle i tak niedobrze. Nie mamy na to wpływu niestety
 
reklama
Ojaaaa laski właśnie weszłam ba jakieś forum i jakas dziewczyna napisała ze u niej ustanie objawów oznaczalo poronienie [emoji22]teraz to się zestresowalam porządnie :(
Myślę, że nie ma reguły. Każdy organizm jest inny . Ja w poprzedniej ciąży miałam bardzo znikome objawy a synek urodził się cały i zdrowy. Staraj się nie stresować [emoji8]
 
Do góry