Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A w jakich dniach to było? Bo ja jak patrzę na Wasze bety, to mam wrażenie, że moje są strasznie małe
Hah czasem tak trzebaJa właśnie dotarłam do rodziców, ciche dni w małżeństwie, a u rodziców zawsze spokojniej
Kilka dni będę miała spokoju
W środę wizyta i mam nadzieję, że dalej maluszek się rozwija
teraz spokoj Ci potrzebny
Dobry pomysł [emoji846] teraz spokój jest najważniejszy [emoji846]
A jakie masz wyniki ?A w jakich dniach to było? Bo ja jak patrzę na Wasze bety, to mam wrażenie, że moje są strasznie małe
tez mówiłam nie dawno zero objawów a jak mnie dzisiaj mdłości wzięły to myślałam,ze orła wywinieHah czasem tak trzeba
Ja dziś ZERO objawów jakichkolwiek i mnie to trochę martwi ale staram się nie fiksowac
W zeszłą sobotę 107, teraz 2283. Dzisiaj 5+2
Hej, jak tam?Hej dziewczyny. Nie było mnie troszkę, ale to z tego powodu, że wczoraj 2 razy plamiłam na brązowo od 8 do 11 i cisza, dzisiaj o 8 trochę i znowu cisza. Byłam wczoraj pod gabinetem lekarza, ale niestety miał dyżur w szpitalu. Dzisiaj między 17 a 18 mam być u niego i mega się stresuje. Nic dzisiaj nie jadłam, na szczęście piję wodę, więc nic mi nie befzie. Mam nadzieję, że z fasolka wszystko dobrze i zobaczę dzisiaj wypragnione serduszko
myśmy chyba obie się w tej bezobjawowej ciąży długo trzymały z tego co pamiętam z wcześniejszych postów. Ale ja dzisiaj też miałam rano armagedon, przy moim łóżku ciągle stoi wiadro, bo nie znam dnia ani godziny. Chociaż na szczęście zwrotów jeszcze nie było. Ale ja za ten stan rzeczy winię tego duphastona. Niemniej rano chłopak jeszcze w blistrze siedział, a mi się już niedobrze zrobiłotez mówiłam nie dawno zero objawów a jak mnie dzisiaj mdłości wzięły to myślałam,ze orła wywinie
ja proponuje poszukać przepisu na avocado z jajkiemmyśmy chyba obie się w tej bezobjawowej ciąży długo trzymały z tego co pamiętam z wcześniejszych postów. Ale ja dzisiaj też miałam rano armagedon, przy moim łóżku ciągle stoi wiadro, bo nie znam dnia ani godziny. Chociaż na szczęście zwrotów jeszcze nie było. Ale ja za ten stan rzeczy winię tego duphastona. Niemniej rano chłopak jeszcze w blistrze siedział, a mi się już niedobrze zrobiło
Kobietki macie jakiś patent na awocado? w grudniu dostałam zalecenie żeby to to jeść, a ja się do niego zupełnie nie umiem przekonać. Smakuje mi to jak mydło. Jak wy tego używacie? Jakiś dobry przepis?
