O matko to też przechodzisz.. Współczuje. Ja od samego początku jestem na duphastonie, w 10 tyg. wylądowałam w szpitalu z powodu wysokiego cukru i bardzo niskiego TSH i do tego bóle brzucha, po paru dniach w szpitalu okazało się że wcale nie mam wysokiego cukru ( ale do dziś unikam słodyczy jak ognia i nie jem owoców które mają dużo cukru, ogólnie jem produkty które mają znikomą ilość cukru), TSH od II trymestru zaczęło się powoli podnosić także też jest lepiej. Jak wyszłam ze szpitala to brałam luteinę dopochwowo przez miesiąc a potem znowu duphaston i tak do dzisiaj cały czas biorę duphaston i zastrzyki neoparin. Jak poprzednio poroniłam w 8 tyg. ( serduszko nie biło
![Crying face :cry: 😢](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f622.png)
) to byłam na usg u lekarza innego niż moja ginekolog i on powiedział że te moje poronienia mogą być spowodowane przez krzepliwość krwi i zrobiłam badania na krzepliwość i jak tylko były II kreski na teście to dostałam heparyne bo miałam straszne wyniki jeśli chodzi o krzepliwość krwi. Gdyby tamten lekarz co mi robił to usg nie wspomniał o tej krzepliwość to też nie wiem co by było dalej.. bo lekarze po poronieniu nie zlecali mi żadnych badań żeby poznać przyczynę, ciągle słyszałam tylko że tak się zdarza!! Byłam wściekła bo ja bardzo to przeżyłam, poroniłam 2 razy pod rząd i potem nie mogłam zajść w ciążę i to mnie dobiło, o mały włos a wpadła bym w depresję. Poprzedni rok był dla mnie tragiczny. Odkąd jestem w tej ciąży to dmucham na wszystko co się da, do 4 miesiąca nie mówiłam rodzinie że jestem w ciąży żeby nie zapeszać, do dzisiaj jak ktoś mi gratuluję to nie dziękuję żeby nie zapeszać, ogólnie cały czas mam taki strach w sobie. Maluszek wojuje w brzuchu i czuję go coraz mocniej to troszkę się uspokoiłam ale ogólnie nadal się boję, a na samą myśl o odstawieniu neoparinu to aż się trzęsę ze strachu, mam przekonanie że to ten lek uratował moje maleństwo
![Smiling face with heart-eyes :heart_eyes: 😍](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60d.png)
![Smiling face with heart-eyes :heart_eyes: 😍](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60d.png)
moja poprzednia ginekolog mówiła że będę brać ten neoparin do 34 tyg. ciąży ale zanim odstawie to będę robić badania żeby się upewnić czy mogę już go odstawić. Dlatego tak się boję odstawić go tak wcześnie i to bez żadnych badań, żadnych podstaw. Dlatego też chciałabym żeby wypowiedziała się któraś z dziewczyn która też bierze te zastrzyki i co mówi jej ginekolog o odstawieniu.