reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

nie wiem co gorsze (bardziej stresujące) czekać na poród naturalny i nie wiesz kiedy się to zacznie, czy czekać na dzień w którym wiesz że będą ci szyberdach rozcinać
😱 w jednej i drugiej wersji będę siwieć ze strachu. Ale chyba łatwiej jak się to zaczyna samo z zaskoczenia,bo nie znasz dnia ani godziny i może Cię złapać wtedy jak się akurat chwilowo nie boisz porodu? 🤔
Dla mnie najgorsza byla ta swiadomosc ze rano o 8 bede miec cesarke, pamiętam ze całą noc nie spałam, rano o 6 pobudka i na lewatywke 😅 i pozniej to lezenie, cale szykowanie, podlaczanie, znieczulenie, cewnik...brrr
 
reklama
Ja długo nie wiedziałam, że mam Hashimoto, leczyłam sama niedoczynność tarczycy, przeciwciała anty tpo i anty tg mam na poziomie 0, zmieniłam endo na takiegi z wypasionym sprzętem, a ona do mnie proszę Pani, ta tarczyca ma typowy obraz dla Hashimoto, a ja zonk, na kolejnych usg stan jest jej coraz gorszy, a przeciwciała dalej na poziomie 0,ale endo mówi, że widziała takie przypadki, i to się prawdopodobnie zmieni, a najbardziej prawdopodobne, że po ciąży, także moze dobrze, że ja sobie zylam w przeswiadczeniu, że nie mam tego Hashi bo jeszcze bym sobie wkręciła, że przez to w ciążę nie zajdę :)

Tez tak mam, nie mam przeciwciał ale na usg jest typowy obraz hashi.
Dla pocieszenia-po ciąży nic się nie pogorszyło, nawet trochę zeszłam z dawki ;) w ogóle cała poprzednia ciąże miałam stabilne tsh i teraz tez jest ok.
 
Moi synowie urodzili się latem, straszne były upały i ten brzuch wielki... Mniej więcej od 34 tygodnia modliłam się, żeby to już się zaczęło i nieważne czy SN czy CC byle zobaczyć swoje stopy :D wtedy nie obchodził mnie już strach czy ból ;)
Moja córka jest z koncowki lipca a syn sierpnia. Także wszystkie ciąże trafiają mi się na lato. Level extreme 😎
 

Załączniki

  • 5C7129E0-51E9-4578-B104-8CB4BCF3B568.jpeg
    5C7129E0-51E9-4578-B104-8CB4BCF3B568.jpeg
    89,2 KB · Wyświetleń: 48
reklama
To się ciesz bo mi zakładali w drodze na sale operacyjną 🤦‍♀️ Ale najgorsze było na drugi dzień jak mi pęcherz rozrywało z przepełnienia i nie wiedziałam co się dzieje, wiedziałam ze cewnik mam ale nie mogłam się wysiurać !!! Dopiero położna przyszła i mówi o rurka się pani skręciła... jak odkręciła to się cały worek zapełnił .... ale ulgę poczułam. A potem kazali mi na plecy go zarzucić i wio pod prysznic. A wyciąganie też nie zbyt przyjemne 🤦‍♀️
A to z tym cewnikiem się chodzi parę dni?? ja myślałam że to tylko na czas operacji żeby im stołu i lekarzy nie zalać moczem a później już tego nie ma. Czemu ty z tym siedziałaś tyle czasu? 😭 😭 😭 😭
 
Do góry