@Nadzieja 1 Dziewczyny ja mam dzis jakis kryzys... gdzies od dwóch tygodni nie mam siły, ciągle mi niedobrze, w domu bajzel a mi się nie chce sprzątać ( a zawsze mialam na blysk)
mam niemoc całkowitą, nie ogarniam tego... wiem, ze to minie, ale dzis normalnie wyć mi się chce
i jeszcze ciągle się martwię,czy wszystko będzie dobrze, a USG mam dopiero za 2 tygodnie... przepraszam za moje żale, ale Wy mnie zrozumiecie ![Sad but relieved face :disappointed_relieved: 😥](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f625.png)
Nie martw się, mam ciut podobnie. Jak pomyśle, ze mam obiad robić, a od większości mnie odrzuca, to mnie już nerwy biorą.
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
Wiecznie tylko te okropne nudności. Wejdziemy niedługo w 2 trymestr i będzie łatwiej. Ja ostatnio z tym sprzątaniem wzięłam mocno na wstrzymanie
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Zany face :zany_face: 🤪](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f92a.png)
mam psa z długa sierścią, wszędzie jej wokół pełno, a ostatnio jakoś jej już nie dostrzegam nawet hahaha
![See-no-evil monkey :see_no_evil: 🙈](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f648.png)
a wizytę u ginekologa tez mam za ponad 2 tygodnie, musimy jakoś wytrzymać do tego czasu