reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
hey dziewczyny
wstałam po 5:00 niby nic mnie nie bolało,wysikałam się a na papierze lekko różowy kolor.Myślę bez paniki,jestem po 10h pracy poloze sie jeszcze i może przejdzie.Byłam przed chwilą w toalecie i znów to samo[emoji17]
Leż i odpoczywaj. Wiele z nas tu miało podobne problemy i wszystko skończyło się dobrze więc staraj się nie zamartwiać [emoji8]
 
Dziewczyny ja mam dzis jakis kryzys... gdzies od dwóch tygodni nie mam siły, ciągle mi niedobrze, w domu bajzel a mi się nie chce sprzątać ( a zawsze mialam na blysk) 😪 mam niemoc całkowitą, nie ogarniam tego... wiem, ze to minie, ale dzis normalnie wyć mi się chce 😭 i jeszcze ciągle się martwię,czy wszystko będzie dobrze, a USG mam dopiero za 2 tygodnie... przepraszam za moje żale, ale Wy mnie zrozumiecie 😥
 
Dziewczyny, proszę Was o radę. Ostatnia wizytę u giną miałam 11.02 - wtedy miałam 7+5. Wszystko było ok serduszko biło.
Miałam przyjść miesiąc później czyli 11.03. Trochę to dla mnie długo, ale skoro lekarz tak kazał..

Ale okazało się że tego 11.03 będę mieć prenatalne. Będę w 11+5

I nie wiem czy umówić się przed prenatalnymi np 4.03, tydzień później prenatalne, i np tydzień później znowu z wynikiem do ginekologa? Ale bez usg może?

Nie wytrzymam chyba 5 tyg czekania, żeby iść po prenatalnych.. Chciałabym przed prenatalnymi wiedzieć że jest ok wszystko..
 
Hej dziewczyny.
Wczoraj wizytowałam pierwszy raz. Wszystko ok z maluszkiem, wygląda już jak taki misiek, nie taka fasolka. Serducho jak dzwon (165), więc wielka ulga po wizycie. Fajnie było go w końcu zobaczyć i usłyszeć [emoji3059] teraz multum badań w laboratorium i kolejna wizyta 19 marca, w tym już prenatalne. Termin z om wg gin wyszedł na 26 września a z usg niby na 1 października, ale mial nowy ultrasonograf i mówi że pokazuje nieco inne parametry wobec czego zostajemy przy dacie z września [emoji3059]
Mimo wszystko dziecię już 8 tygodni ma.

P.S. nie wiem do kogo napisać, ale chętnie dołączę do wątku zamkniętego, więc jeśli mogę to proszę o dołączenie [emoji4]

Pozdrawiam [emoji3059]
 
@Nadzieja 1 Dziewczyny ja mam dzis jakis kryzys... gdzies od dwóch tygodni nie mam siły, ciągle mi niedobrze, w domu bajzel a mi się nie chce sprzątać ( a zawsze mialam na blysk) 😪 mam niemoc całkowitą, nie ogarniam tego... wiem, ze to minie, ale dzis normalnie wyć mi się chce 😭 i jeszcze ciągle się martwię,czy wszystko będzie dobrze, a USG mam dopiero za 2 tygodnie... przepraszam za moje żale, ale Wy mnie zrozumiecie 😥
Nie martw się, mam ciut podobnie. Jak pomyśle, ze mam obiad robić, a od większości mnie odrzuca, to mnie już nerwy biorą. 😂 Wiecznie tylko te okropne nudności. Wejdziemy niedługo w 2 trymestr i będzie łatwiej. Ja ostatnio z tym sprzątaniem wzięłam mocno na wstrzymanie 😂🤪 mam psa z długa sierścią, wszędzie jej wokół pełno, a ostatnio jakoś jej już nie dostrzegam nawet hahaha 🙈 a wizytę u ginekologa tez mam za ponad 2 tygodnie, musimy jakoś wytrzymać do tego czasu 😘
 
reklama
Do góry