reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

Mnie moje drażniły już z 2 tygodnie temu 🤣
Wczoraj miałam legginsy z taka szersza gumką, ale po kilku godzinach stwierdziłam ze ostatni raz się w nich męczę :p
Pod dłuższe swetry zakładam takie zwykle dresowe legginsy, a tak to sukienki stały się sprzymierzeńcem :)

siedzę właśnie pod gabinetem, jak wszystko ok to tez planuje zamówić z dwie pary ciążowych bo zaraz nie będę miała się w co ubrać! Nie spodziewałam się ze to będzie tak szybko!
Wczoraj kupiłam 3 nowe pary z wysokim i mega rozciągliwym stanem na gumce. Poezja 😁🥳
 
reklama
Czy którejś z Was wypadają włosy? Przed ciąża nie wypadaly, a od 2-3 tyg lecą dosyć mocno. Widzę to jak je myje i rozczesuje.
Mi wypadaja włosy, ciągle znajduje na poduszce, ubranich, wgl zrobiły się takie matowe, coś czuję, że dzięki hormonon z mojego skrętu nic nie zostanie :(
Ja dzisiaj po 5 dniach zatwardzenia mam rozwolnienie... z jednej skrajności w druga... na czczo wypiłam ciepła wodę z cytryna, a później Shake owocowy - chyba przez mleko mnie pogoniło 😥😥
Niech to się w końcu jakoś ustabilizuje
Kiedyś oglądałam pogadankę o zaparciach i dzieci i tam lekarz mówił, że wbrew pozorom przy zaparciach często zdarzają się biegunki
Dzień dobry wszystkim :) Czytam od miesiąca, w końcu nieśmiało się witam ;) Na liczniku mamy już 11+2 z om, 11+4 z USG i ok. 5 cm. Wczoraj byłam na wizycie, w sobotę prenatalne i dopiero teraz zaczynam wierzyć, że będzie dobrze. Niestety również przytrafiło mi się poronienie, więc wiem jak trudne bywa pozytywne myślenie. Mąż częściej mówi do mnie "będzie dobrze", niż wymawia moje imię. Dlatego dzielę się tym z Wami, żebyście pomyślały, że będzie dobrze, za każdym razem kiedy coś napiszę 😘
Hej, gratuluję i rozgość się na forum :) też jestem po stracie, ale w tej ciąży jest jakiś inaczej, mój mąż sam ciągle wchodzi na tematy ciążowe-rodzicielskie, tak jakby uznał za oczywiście, że będzie wszystko dobrze, dodaje mi to skrzydeł trochę bo skoro on czuje pozytywne wibracje to i ja wierzę, że będzie dobrze :)
@Andzia23
Dzięki za info dziewczyny. Czylinie muszę golić nóg, bo dziś to i tak chyba bym nie dała rady😂😂😂
Pytałam moich przyjaciółek, i jednak miała przez brzuch, a druga tak i tak, więc chyba jak czegoś nie mogą dojrzeć to robią jednak też przezpochwowo :)
 
Kurczę powiem Ci, ze chyba już zaświadczeń u nas nie trzeba, tylko odpowiedni symbol na l4 i jakby poinformowanie pracodawcy, kiedyś było jakieś zaświadczenie dodatkowe. U Ciebie nadal jest jakiś dodatkowy papier? :)

Ale to w sytuacji, jeśli masz L4, ja nie biorę L4 na razie i u nas na uczelni jest tak, że jeśli jesteś w ciąży lub masz dziecko do lat 4 musisz wyrazić pisemną chęć przyjęcia nadgodzin. Więc muszę poświadczyć, że jestem w ciąży, żeby mi zabrali przedmioty... U nas to jest moloch, Twój kierownik zakładu, a kadry to dwa inne światy... Na razie po koleżeńsku udaje mi się załatwiać sprawy, ale jak mnie wybiorą do jakieś komisji, to już muszę mieć papier.
 
Dziewczyny, trochę się niepokoje - nie wiem czy tak powinno być. Miałam wizytę 1 lutego i następna 1 marca. Dzwoniłam do innej ginekolog i chciałam szybciej usg ale powiedziała ze „przecież usg nie robi się codziennie”. Jeszcze 2 tyg nie wytrzymam... nie krwawię, mam objawy typowo ciążowe ale jakoś tak wiecie.. niepewność się wkrada :( chyba muszę poczekac ...
Ja też będę mieć 4 tygodnie przerwy od USG, niepewność mnie wykańcza. Miałam 11.02 lutego, a teraz mam 11.03.
Z racji prenatalnych na 11.03 - nad którymi się zastanawiam, przesunę wizytę u ginekologa o tydzień do przodu.
Ale też nie wiem czy usg tydz po tyg jest okej..
 
Co do spodni to ja chodzę całe życie zawodowe w dresach, po pracy nie przebieram się tylko idę w nich na zakupy i ogarniam sprawy, jak mam założyć jeansy do lekarza czy urzędu to dostaje gęsiej skórki, teraz to wgl chociaz nie przytyłam jeszcze nic, to nie wiem jak w nie wejdę :D Na spacery też chodzę w dresach bo w nich jest cieplej, niż w zimnym jeansie.
 
U nas tak samo. Pierwszy rok gość jadł i spał. Teraz to taki szogun jest [emoji849] z sufitu go czasem ściągam i awantura gotowa. Wszystko musi „siam”. A czasem się wścieka i ja naprawdę nie wiem o co...ale to podobno mija i tego się trzymam [emoji3061]
Oj tak...ja barfzo fajnie wspominam pierwszy rok, w sumie moja corka byla podlogowa, ciagle cwiczyla sobie na podłodze, a ja pilam kawe...a teraz... 😬🥴
 
Z racji, ze dzis czuje sie dobrze, to sobie wymyśliłam wycieczke do sklepu z corka i wózkiem...no i wróciłam bez przednich kółek! Tyle sniegu i zasp, masakra 😔 wozek nadaje sie na smietnik. Jestem zla, bo musze kupic spacerowke, a nie taki był plan 😔 mial byc głęboki i dostawka boczna, wrrr
 
reklama
Wiecie co, mąż mi przed chwilą powiedział że miał okropny sen, śniło mu się że mieliśmy złe wieści od lekarza, że ja nie chciałam dziecka,wolałam wrócić do pracy, i się że mną rozwiódł,mówi że czeka co dziś gin powie😳 ja raczej spokojna jestem, pełna nadziei,
A co do pracy to wiele razy rozmawialiśmy kiedyś na ten temat, i raczej wolałabym całkiem z pracy zrezygnować na rzecz dziecka niż odwrotnie, nawet mu kiedyś powiedziałam że jak zajdę w ciążę,jak się uda to do pracy nie wrócę,
Całe życie się mijaliśmy,jak ja pierwsza zmianę to on drugą,jedynie niedziela nam pozostawała u to nie każda,nie chciałam żeby to wróciło,lubimy że sobą spędzać czas,i po latach dorabiania się możemy sobie pozwolić na to
No nic czekam na wizytę...
 
Do góry