reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

ja miałam niedawno jednego zęba robionego w lekkim znieczuleniu i w marcu idę na drugiego:) gdzieś czytałam, ze najlepszy jest 2gi trymestr, bo po prostu w 1szym są te wymioty nudności i nie każdy da radę wysiedzieć na fotelu, a w 3 wiadomo już brzuszek tez może wadzić, ale chyba nie ma reguły, przynajmniej mi nic gin nie mówiła :)
Ja zawsze bez znieczulenia ale zdjęcia rentgenowskiego już pewno nie zrobię 🥴
 
reklama
Termin z OM mam na 01.09 - mogę rozpocząć porody wrześniowe 🙈
Chociaż wydaje mi się, że była tu jedna dziewczyna z końca sierpnia :)

Ja jestem 31sierpien 😎 czy 30? Już nawet nie pamiętam 😂

Dziewczyny mam na maxa zaległości w czytaniu forum, chyba ze 30 stron 😱 już chyba tego nie nadrobię, ale postaram się czytać bardziej regularnie 🙊

PS. W piątek widziałam bobasa ❤️ ma już 4,15cm, rusza rączkami i podskakuje jak piłeczka 🥺❤️
 
Też byłyśmy długo chyba 6dni w szpitalu.. No u nas dzieciaczki zabierali, przychodziła do mnie już wykąpana nawet.
Czyli co szpital to obyczaj. U nas przy żółtaczce stawiali obok łóżka matki takie normalne łóżeczko kubełek tylko z lampami i dziecko bylo cały czas przy matce. A kapanie było dopiero na drugi dzień, ze względu na zalecenia co do pozytywnego wplywu mazi plodowej. Potem też nie codzień, żeby nie zaburzać miklofroly. Nawet się zdziwiłam, bo 11 lat wcześniej w tym samym szpitalu córkę kąpali od razu i potem codziennie. Jak widać zalecenia się ciągle zmieniają.
 
Co do porodu to miałam wywoływany tydzień po terminie. Nie polecam. Początkowo dostałam na 24h balony do szyjki i to nie jeden jak wszystkie ttlko dwa 😕 po tym krwawiłam aż do dnia następnego gdzie o godz 9 dostałam oksytocyne, ok 12 skurcze się zaczęły i wody odeszly, rozwarcia prawie nic. Leżałam cały czas w łóżku z podlaczonym ktg, bole krzyżowe więc na ktg prawie nic nie pokazywało. Lekarze mnie na siłę przekonywali na kolejną oksytocyne ale odmówiłam. Trafiłam na lekarza który jest anty CC (jakby tego było mało to gbur i cham, miesiąc po moim porodzie zwolnili go dyscyplinarnie za to jaki był i jak się odzywał do pacjentek) dopiero o 3 w nocy zrobili mi cc.
Po cięciu dostałam popunkcyjnych boli głowy. Przez kilka dni musiałam leżeć na płasko bo wstając ciśnienie mi głowę rozsadzało.
Teraz jak wszystko będzie w porządku to pewnie będę próbować SN ale nigdy więcej wywoływania porodu
 
Dziewczyny które miały znieczulenie do porodu mam do was pytanie. Czy rodziłyście w szpitalach państwowych czy prywatnych? Bo wiem ze u mnie w mieście nie ma szans na znieczulenie do porodu sn w szpitalu państwowym bo "nie ma tylu anestezjologow" 😕
 
reklama
każdy może mieć swoje zdanie i swoją opinie, ale taka krytyka jest dość słaba.
A porównanie SN do cc też dość słabe. Naturalny poród, jeśli nie ma przeciwwskazań jest dużo zdrowszy dla kobiety. Jeśli z dzieckiem jest wszystkich porządku poród SN tez jest bezpieczniejszy i cóż tez zdrowszy. Cc to operacja która zawsze niesie za sobą większą ilość powikłań. Poza tym po porodzie dziecko potrzebuje matki, a nie każdy po cc jest w stanie dojąc do siebie „szybko” jak trzeba :). Wystarczy trochę poczytać. I nie tobie oceniać stan dróg rodnych i nich kobiet, bo raczej im tam nie zaglądasz.
I właśnie trochę więcej luzu, to że ktoś ma odmienna opinię, nie znaczy że gorszą. Poza tym, możesz się zdziwić gdy poród zacznie się nagle i cóż .. urodzisz naturalnie 🤷🏽‍♀️
Mam swoje przekonania i nie Tobie oceniać czy mam rację czy nie. Każdy ma swoją opinię i po co z tym dyskutujesz?
 
Do góry