reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Mamusie nierozpakowane, jak tam u Was? Ile nas jeszcze zostało? ;)
Mnie dość krzyże pobolewają i trochę brzuch, jak na okres. Ale nie wiem, czy to nie z nerwów, bo mam kiepskie kilka dni ostatnich.
 
Mamusie nierozpakowane, jak tam u Was? Ile nas jeszcze zostało? ;)
Mnie dość krzyże pobolewają i trochę brzuch, jak na okres. Ale nie wiem, czy to nie z nerwów, bo mam kiepskie kilka dni ostatnich.
Mnie od kilku dni non stop boli kręgosłup, a na dodatek dzisiaj oba biodra, chodzę jak kaczka. Po nocach ze stresu spac nie mogę, a i czuje że mały się opuścił bo kopie na wysokości pępka a nie pod żebrami jak dotychczas :p a humor mam koszmarny od kilku dni, malo co a mam ochotę płakać :(
 
Mnie od kilku dni non stop boli kręgosłup, a na dodatek dzisiaj oba biodra, chodzę jak kaczka. Po nocach ze stresu spac nie mogę, a i czuje że mały się opuścił bo kopie na wysokości pępka a nie pod żebrami jak dotychczas :p a humor mam koszmarny od kilku dni, malo co a mam ochotę płakać :(

Rozumiem Twoje emocje. Ja dziś rano sobie popłakałam, puściły nerwy i musiałam. I w ogóle ciągle mam wrażenie, że mam brudno w mieszkaniu (choć tak nie jest), co chwile myłabym okna, podłogi i przebierała pościele, ale nie ma takiej potrzeby. Chyba chciałabym, żeby po porodzie wrócić po wszystkim do sterylnego mieszkania.
Mój mały też kopie jakoś inaczej, tzn. z innej strony i wydaje mi się, że głową albo rączkami mocno na dole coś knuje, bo czasem tak inaczej brzuch zaboli, jak on akurat się rusza.
 
Rozumiem Twoje emocje. Ja dziś rano sobie popłakałam, puściły nerwy i musiałam. I w ogóle ciągle mam wrażenie, że mam brudno w mieszkaniu (choć tak nie jest), co chwile myłabym okna, podłogi i przebierała pościele, ale nie ma takiej potrzeby. Chyba chciałabym, żeby po porodzie wrócić po wszystkim do sterylnego mieszkania.
Mój mały też kopie jakoś inaczej, tzn. z innej strony i wydaje mi się, że głową albo rączkami mocno na dole coś knuje, bo czasem tak inaczej brzuch zaboli, jak on akurat się rusza.
Oo syndrom wicia gniazda, czytałam że to na chwilę przed porodem się zalacza :)

Ja nadal nierozpakowana, termin na sobotę. Jutro ktg ale myślę że znowu będzie bez skurczy.
 
Oo syndrom wicia gniazda, czytałam że to na chwilę przed porodem się zalacza :)

Ja nadal nierozpakowana, termin na sobotę. Jutro ktg ale myślę że znowu będzie bez skurczy.

Termin wg OM mam na wtorek,to może i podświadomie tak z tym sprzątaniem 😂
Ja mialam ktg w poniedziałek, też bez skurczy. Od wczoraj pobolewa brzuch i plecy, ale tak dość łagodnie póki co.

Daj znać jutro po wizycie :)
 
Ja jutro jeszcze muszę powtórzyć morfologie żeby te płytki krwi sprawdzić i mieć w miarę aktualne wyniki do szpitala. Podejrzewam że skończy się cc u mnie bo nic się nie zapowiada na poród naturalny, już się nastawiłam na to ;)
 
reklama
a to nie jest tak że na przyjęciu robią i tak morfologię? przynajmniej tak mi powiedziała położna ostatnio jak pytałam czy robić na świeżo krew i mocz.
 
Do góry